REKLAMA

Skiba jest w nowym w związku. Ok, ale mówienie o potrzebie nowej muzy i męczeniu się w małżeństwie jest bardzo nie na miejscu

Krzysztof Skiba niedawno wyjawił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że jest zakochany w innej kobiecie, młodszej o 26 lat modelce Karolinie Kempińskiej. Muzyk Big Cyc obecnie jest w sepracji z żoną Renatą, z którą spędził 30 lat. To że związki i małżeństwa nie tylko w show-biznesie rozpadają się, nie jest niczym zaskakującym, jednak publiczne, przykre komentarze Skiby na temat jego małżeństwa, pozostawiają wiele do życzenia.

Krzysztof Skiba
REKLAMA

Krzysztof Skiba był w związku małżeńskim z Renatą, tłumaczką greki i łaciny na Uniwersytecie Gdańskim przez 30 lat. Para doczekała się dwóch synów: Tymoteusza oraz Tytusa. Niedawno głośno było o wypowiedzi syna gwiazdora - Tytusa, który zdradził, że jest biseksualny. Teraz na ustach wszystkich jest sam Skiba. Gwiazdor ogłosił niedawno, że jest zakochany w 26 młodszej od siebie modelce, Karolinie Kempińskiej, a małżeństwo z żoną Renatą istnieje jedynie na papierze. Małżonkowie są obecnie w separacji.

REKLAMA

Skiba jest w nowym związku. Ale nie na miejscu są jego słowa o byłym małżeństwie.

To że ludzie rozstają się, jest czymś całkowicie normalnym, jednak nie wszyscy potrafią to robić z klasą. Wielu celebrytów po rozstaniu skacze sobie do gardeł lub mówi publicznie przykre słowa, tak jak przywołany do tablicy Krzysztof Skiba.

Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem. Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat! - powiedział gwiazdor w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Fakt, wielu facetów w średnim wieku odchodzi do znacznie młodszych od siebie kobiet. Rozumiem też całkowicie, że uczucie wypala się po jakimś czasie i trzeba się rozstać. Ale publiczne gadanie o męczeniu się i potrzebowaniu nowej muzy jest zwyczajnie nie na miejscu. Każdemu, byłej żonie czy mężowi oraz ich dzieciom byłoby chyba przykro, gdyby przeczytał w mediach takie słowa, że ktoś z kimś się było 30 lat w związku, zamienia cię na młodszy model, bo potrzebuje muzy i inspiracji.

Tak Skiba tłumaczy się z nowego związku i zdradza, że zaopiekował się rodziną.

W rozmowach z mediami, 58-letni gwiazdor tak tłumaczył się z nowego związku.

Plotkarskie media zrobiły z naszego związku sensację, ponieważ Karolina jest modelką, jest ładna i dużo młodsza ode mnie. U nas ciągle dominuje taki stereotyp, że jak modelka, to pewnie głupia, a Karolina jest wykształconą osobą, po studiach, mówi biegle trzema językami. I połączyła nas miłość. Najpierw było koleżeństwo, potem przyjaźń, a potem miłość. Moje dotychczasowe małżeństwo legło w gruzach. Z Renatą to także była wielka miłość, ale po 34 latach coś się wypaliło. Mamy dwóch dorosłych synów. Zabezpieczyłem finansowo rodzinę, właściwie zostawiłem w Gdańsku cały majątek. Żonie zostawiłem spory dom, zabrałem tylko samochód, który jest mi potrzebny do pracy, i dwie walizki - mówił w rozmowie z Gazetą Wyborczą Trójmiasto Krzysztof Skiba.

Sama partnerka Skiby również poczuła się urażona komentarzami, jakoby była z gwiazdorem jedynie dla rozgłosu i pieniędzy, więc i ona na swoim Instagramie wytłumaczyła, że na co dzień pracuje w firmie informatycznej, dorabia w fotomodelingu, ale nie jest niczyją utrzymanką i od dawna na siebie zarabia. Nie zabrakło też wypowiedzi o wielkiej miłości, która ich połączyła.

REKLAMA

Gwiazdy same są sobie winne, żaląc się, że media i internauci wchodzą z buciorami w ich życie. Mówiąc tak prywatne rzeczy, będąc osobą publiczną, trudno dziwić się, że potem zostanie to dalej wyciągnięte. Może trzeba zastanowić się, zanim się coś publicznie chlapnie. Dobrym przykładem na rozstanie się z klasą jest związek Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego. Para niedawno rozstała się, mając kilkuletnią córeczkę, jednak Stramowski, choć był widywany na mieście z nową dziewczyną, nie opowiadał w mediach o tym, że poszukiwał nowej muzy i był zmęczony w związku z Warnke. Z kolei aktorka w niedawnej rozmowie z "Dzień Dobry TVN" wyznała m.in. że życzy dla ich wspólnego dziecka kochanej macoszki i chce, żeby przybijały sobie piątki na leżakach na wakacjach.

W tej chwili Piotr wszedł w nowy związek i powiem tak: jeżeli ktoś chce sprawić mi przyjemność, mówiąc źle o nim czy jego partnerce, to jest odwrotnie, ponieważ to jest moja nowa rodzina. To jest rodzina mojego dziecka i postrzeganie rozwodu jako dramatu, rozpadu… Oczywiście, żeby przyszła zmiana, musi być rozpad. Wielu ludzi żyje w sytuacjach dla siebie trudnych, bo się boi zmiany. Mamy bardzo dobre relacje, chociaż oczywiście wokół rozstania jest dużo emocji, trudnych emocji. Trzeba się pogodzić z tym, że coś się skończyło. Trzeba jakoś ułożyć życie wokół dziecka, przejmujemy się tym, jak ona to przeżywa - mówiła Katarzyna Warnke w niedawnej rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim i Małgorzatą Rozenek w "Dzień Dobry TVN". Przesadna wyrozumiałość pod publikę? Ja wolę taki komentarz, niż wynurzenia Skiby o potrzebie nowej muzy i męczeniu się w związku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA