Lady Gaga jako Harley Quinn na planie filmu "Joker 2". Żałuję, że zobaczyłem te zdjęcia
Do sieci trafiły nowe zdjęcia z planu filmu „Joker: Folie a Deux”, a ja żałuję, że na nie trafiłem i je zobaczyłem. Widać na nich, jak prezentuje się Lady Gaga jako Harley Quinn w makijażu. Zdecydowanie wolałbym zobaczyć tę charakteryzację dopiero w kinie.
Chociaż po zmianie kierownictwa kinowe uniwersum DC zostanie odświeżone po filmie „The Flash”, a Warner Bros. Discovery chce, by kolejne filmy i seriale były ze sobą spójne, to wcale nie oznacza, że poboczne projekty zostaną w pełni skasowane. Prace nad kontynuacjami „The Batman” z Robertem Pattinsonem i „Jokera” z Joaquinem Phoeniksem cały czas trwają. W tym drugim filmie pojawi się Lady Gaga, która zagra Harley Quinn, a do sieci trafiły nowe fotografie przedstawiające aktorkę.
Czytaj też: The Rock, pora na Snickersa! Gwiazda "Shazam 2" rozjechała filmowego Black Adama na Instagramie
Lady Gaga jako Harley Quinn - nowe zdjęcia z planu „Joker 2”
O tym, że Lady Gaga w filmie „Joker 2” zagra Harleen Frances Quinzel, znaną też jako Harley Quinn, wiemy od dawna. Do sieci trafiła już wcześniej fotografia, która pokazywała aktorkę w tej roli, ale bez charakterystycznego makijażu. Teraz po internecie krążą z kolei nowe fotografie, na których widać aktorkę z umalowaną twarzą. Ma na nich białą twarz z przekreślonymi na czarno oczami oraz czerwone wdzianko przykrywające białą koszulkę z czarnymi rombami.
Lady Gaga jako Harley Quinn prezentuje się równie dobrze co Joaquin Phenix jako Joker i jest spora szansa na to, że fanom ta kreacja przypadnie do gustu. Spodziewamy się, że to będzie zupełnie inna interpretacja tej bohaterki niż ta w wykonaniu Margot Robbie, która wcielała się w tę postać w filmach „Legion samobójców”, „Ptaki Nocy” i „The Suicide Squad” (co przy tym ciekawe, akurat jej wersja Harleen Quinzel może trafić do nowych filmów i seriali DC z tego głównego uniwersum).
Szkoda tylko, że umalowanej Harley Quinn nie zobaczymy dopiero w kinie podczas seansu „Joker: Folie a Deux”.
Zdaję sobie sprawę, że z jednej strony producenci filmowi chcą wzbudzać zainteresowanie nadchodzącymi produkcjami, a z drugiej prasa jest łasa na fotografie z planów zdjęciowych, bo fani chcą je oglądać. Sam jednak mam ostatnio spory problem z tym, że materiały promocyjne zdradzają zbyt wiele na temat nadchodzących produkcji, nie tylko tych o superbohaterach. Z tego powodu staram się ostatnio nie oglądać nawet zwiastunów.
Sam fakt, że w nadchodzącym filmie pojawi się Lady Gaga jako Harley Quinn, a do tego obraz będzie podobno musicalem, jest już dla mnie wystarczającą zachętą, by obejrzeć „Jokera 2” i w sumie to żałuję, że trafiłem na te zdjęcia prezentujące postać podczas niedzielnego przeglądania Twittera. Wolałbym zobaczyć aktorkę w makijażu dopiero na srebrnym ekranie podczas seansu, a nie na wyjętych z kontekstu fotografiach pochodzących z planu zdjęciowego.
