REKLAMA

"Lalka" Bolesława Prusa doczeka się zupełnie nowego filmu. Co wiemy o nadchodzącej produkcji?

Nowa "Lalka" zmierza na ekrany. Produkcja w reżyserii Macieja Kawalskiego będzie trzecią adaptacją powieści Bolesława Prusa, która zapowiadana jest jako pierwszy od dawna filmowy hit.

lalka nowa adaptacja ekranizacja maciej kawalski
REKLAMA

Twórcy chętnie korzystają z remake'ów i możliwości adaptacji popularnych dzieł, bo te z kolei cieszą się wśród polskich widzów ogromnym zainteresowaniem. Niedawno udowodnił to film "Kolory zła: Czerwień", adaptacja polskiego kryminału Małgorzaty Oliwii Sobczak - wystarczył niemal tydzień, by produkcja uplasowała się na 1. miejscu globalnej TOP-ki serwisu, stając się najpopularniejszym filmem nieanglojęzycznym, a w ciągu pierwszych kilku dni tytuł był oglądany przez 32,7 mln godzin.

REKLAMA

W ostatnim czasie pojawiło się także sporo odświeżonych wersji legendarnych polskich filmów. W minionym roku mieliśmy okazję zobaczyć genialną adaptację powieści "Chłopi" w reżyserii DK i Hugh Welchmanów, a także "Akademię Pana Kleksa" w najnowszej odsłonie. Zadebiutował także nowy "Znachor" Netfliksa z Leszkiem Lichotą w roli głównej oraz "Pan Samochodzik i templariusze". Wygląda na to, że kolejna polska powieść zostanie przeniesiona na ekrany już po raz trzeci - mowa o "Lalce" Bolesława Prusa, której adaptacji podejmie się Maciej Kawalski.

Lalka: nowa filmowa adaptacja powieści Bolesława Prusa zmierza na ekrany

Jak podaje Filmweb, zdjęcia do "Lalki" wystartują już w przyszłym roku. Za reżyserię będzie odpowiedzialny Maciej Kawalski, który nakręcił m.in. "Niebezpiecznych dżentelmenów" i "Planetę Singli: Osiem historii", natomiast autorem zdjęć będzie Piotr Sobociński Jr., sześciokrotny laureat Orłów ("Cicha noc", "Bogowie", "Wołyń", "Boże Ciało"). Na ten moment trwa casting na członków obsady - według doniesień Filmwebu mają się w niej znaleźć "największe gwiazdy polskiego kina".

Zarówno jako widz jak i twórca mam wyjątkowe upodobanie do epickich, kostiumowych historii - ta pasja ściągnęła mnie do przedwojennego Zakopanego przy "Niebezpiecznych dżentelmenach", a teraz nie mógłbym być szczęśliwszy niż przygotowując nową filmową adaptację "Lalki"! Książka Prusa powstała jako powieść popularna, dla ludzi, a jednak przetrwała próbę czasu i od ponad 135 lat porywa zarówno szerokiego odbiorcę jak literaturoznawców i powieściopisarzy. I taki też marzy mi się film - atrakcyjny, dla ludzi, porywający, chwytający za serce. Film, do którego chce się wracać

- zapowiedział Maciej Kawalski.

Do tej pory mieliśmy okazję zapoznać się z dwiema ekranizacjami. Pierwsza z nich zadebiutowała w 1968 r. - wyreżyserował ją Wojciech Has, a w rolach głównych wystąpili Mariusz Dmochowski i Beata Tyszkiewicz. Za kamerą drugiej, która ukazała się w 1977 r., stanął Ryszard Ber, a w Stanisława Wokulskiego i Izabelę Łęcką wcielili się Jerzy Kamas i Małgorzata Braunek.

"Lalka"

"Lalka" Bolesława Prusa początkowo była publikowana w formie odcinków między 1887 a 1889 rokiem w "Kurierze Codziennym", a jako powieść została wydana po raz pierwszy w 1890 r. Opus magnum pisarza, które uważane jest za arcydzieło polskiej literatury skupia się na warszawskim kupcu Stanisławie Wokulskim, który zaczyna żywić uczucia do Izabeli Łęckiej, zubożałej arystokratki. Mimo ostrzeżeń swojego przyjaciela i współpracownika Ignacego Rzeckiego, Wokulski usiłuje walczyć o względy kobiety, co nieuchronnie prowadzi go do autodestrukcji. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1878-1879, ponad dekadę po klęsce powstania styczniowego.

REKLAMA

O adaptacjach czytaj w serwisie Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA