Machinima, Warner Bros. i DC Entertainment łączą siły. Powstanie animowany miniserial "Justice League: Gods and Monsters Chronicles"
"Justice League: Gods and Monsters Chronicles" będzie dziełem Bruce’a Timma oraz Alana Burnetta, czyli panów odpowiedzialnych za stworzenie kultowego "Batman: The Animated Series". Już brzmi nieźle, a będzie jeszcze lepiej, ponieważ trzy odcinkowy serial będzie oparty o inne dzieło Timma i Burnetta – "Justice League: Gods & Monsters", do którego serial ma być prawdopodobnie prequelem.
![Machinima, Warner Bros. i DC Entertainment łączą siły. Powstanie animowany miniserial „Justice League: Gods and Monsters Chronicles”](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F09%2Fjustice-league-gods-monsters-640x280.jpg&w=1200&q=75)
Zarówno serial – powstały we współpracy z Machinima – jak i film animowany będą mieć swoją premierę w 2015 roku. Obydwie produkcje będą skupiać się na alternatywnych, mroczniejszych wersjach członków Justice League (Wonder Woman, Batman, Superman). "Justice League: Gods and Monsters Chronicles" będzie pierwszym cyfrowym projektem od Warner Bros., jednak dzięki doświadczeniu serwisu Machinima i talentowi Bruce’a Timma do tworzenia animowanych arcydzieł, nie powinniśmy się bać efektu tych prac.
![justice league gods and monsters chronicles](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F09%2Fjustice-league-gods-and-monsters-chronicles.jpg&w=1200&q=75)
Jak widać, DC i Warner Bros. nie atakują już tylko telewizji, ale także YouTube. Jestem przekonany, że "Justice League: Gods and Monsters Chronicles" odniesie spory sukces. Po pierwsze z uwagi na markę Justice League i nazwisko Bruce’a Timma, a po drugie dlatego, że Machinima ma już stałe grono fanów i jest idealnym (geekowym) środowiskiem do promowania tego typu produkcji. Jeżeli chcecie mieć jakiś przedsmak tego, co może was czekać w serialu od Warner Bros. i Machinima, to polecam zobaczyć "Justice League: The Flashpoint Paradox", gdzie natrafiamy na poważniejszy ton, a superbohaterowie (członkowie Justice League) znacznie różnią się od swoich „przyjemnych” wersji, lepiej znanych masowemu odbiorcy.