REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się
  3. Dramy

Poszukiwany listem gończym patostreamer wypuszczony z aresztu. Poręczył za niego Grzegorz Braun

Poszukiwany trzema listami gończymi Marek M., w sieci znany jako "Czujny", został zatrzymany przez czeskich policjantów. Mężczyzna nie zdążył jednak posmakować życia za kratami, ponieważ Sąd w Hradec Kralove wypuścił go z aresztu wskutek złożenia przez Grzegorza Brauna osobistego poręczenia. Na patostreamerze ciążą m.in. zarzuty znęcania się i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji.

07.03.2024
16:23
grzegorz braun poreczyl za patostreamera marka m
REKLAMA

Jak podaje Gazeta Krakowska, Marek M., w sieci znany jako "Czujny", ma na swoim koncie już około 200 różnych spraw cywilnych i karnych. Wśród zarzutów wobec patostreamera z Krakowa znajdują się m.in. naruszenie nietykalności funkcjonariuszy policji, znieważenie ratownika medycznego czy znęcanie się nad swoją partnerką. Poszukiwany trzema listami gończymi 42-letni mężczyzna został zatrzymany 1 marca w Czechach, a już 4 marca został wypuszczony z aresztu. Doprowadził do tego poseł na Sejm Grzegorz Braun.

REKLAMA

Patostreamer "Czujny" wypuszczony z aresztu. Poręczył za niego Grzegorz Braun

Choć Marek M. został zatrzymany przez policję już w czerwcu 2023 r., to, po ucieczce z krakowskiego sądu we wrześniu, od października był poszukiwany listem gończym. "Czujny" był nieuchwytny aż do marca bieżącego roku - na początku miesiąca patostreamer został zatrzymany przez czeskich policjantów. Jednak już po 3 dniach Sąd w Hradec Kralove postanowił wypuścić go z aresztu - jak dowiedziało się RMF FM, doprowadziło do tego osobiste poręczenie, które za patostreamera złożył Grzegorz Braun:

To poręczenie zostało zaskarżone przez prokuratora czeskiego, ale nie wiemy, kiedy sąd je rozpatrzy. Nie mamy uprawnień, żeby ingerować w tę decyzję czeskiego sądu. W świetle prawa osoba godna zaufania, jak poseł na Sejm RP, może złożyć takie poręczenie. Powinno ono zagwarantować, że Marek M. będzie stawiał się we wszystkich sprawach na wezwanie. Jeśli patostreamer nie będzie wywiązywał się z tego obowiązku, będzie mógł trafić do aresztu

- tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Janusz Kowalski.

Prokurator Kowalski dodał, że prócz Europejskich Nakazów Aresztowania na terenie Rzeczypospolitej wobec Marka M. toczą się jeszcze inne postępowania karne: "W trzech z nich jest poszukiwany listem gończym, a w pięciu jest wydane zarządzenie o poszukaniu w celu ustalenia pobytu". Wyjaśnił, że jeśli podejrzany stawi się na terenie Rzeczypospolitej, obowiązywać będą wówczas wszystkie wystawione za nim listy gończe i patostreamer zostanie zatrzymany.

Marek M. zatrzymany
REKLAMA

O patostreamerach przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA