Marilyn Manson, Johnny Depp i Ninja na jednej scenie? Takie rzeczy działy się w Halloweeen
W halloweenową noc, w Los Angeles na jednej scenie wystąpili Marilyn Manson, Johnny Depp oraz Ninja z Die Antwoord. Poziom "epickości" tego wydarzenia przekroczył wszelkie granice. Świetny wokal Mansona połączony z niesamowitą energią Ninji oraz przyjemną facjatą Deppa spowodował u uczestników koncertu stan podgorączkowy.

Panowie wykonali razem The Beatiful People z "Antichrist Superstar" (1996). Nie muszę chyba dodawać, że to idealna mieszanka na halloweenowy koncert. Marilyn Manson i Depp grają jednak razem już od pewnego czasu, a ich przyjaźń sięga (przynajmniej) 1999 roku, zatem widok Deppa chwytającego za gitarę nie jest niczym nowym. Niespodzianką było natomiast pojawienie się Ninji.
Fani Mansona, po jego trzyletniej przerwie, mogą już zacząć odliczać dni do premiery nowego krążka, która nastąpi na początku nowego roku. Póki co zostaje nam cieszenie się niedawno opublikowany, bardzo spokojnym singlem Third Day of a Seven Day Binge i podziwianie zdolności aktorskich Mansona na planie "Sons of Anarchy".