REKLAMA

Agnieszka Pilaszewska powiedziała, dlaczego zniknęła z "Miodowych lat". Co stało się z pierwszą Alinką?

Kiedy w pewnym momencie z ekranów zniknęła Agnieszka Pilaszewka, odtwórczyni roli pierwszej żony Karola Krawczyka w serialu "Miodowe lata", aktorkę zastąpiła Katarzyna Żak. Zastąpienie Alinki nową aktorką spotkało się z zaskoczeniem fanów produkcji - dlaczego do tego doszło?

miodowe lata agnieszka pilaszewska odejscie komentarz
REKLAMA

Mimo że od emisji ostatniego odcinka "Miodowych lat" minęło już nieco ponad 20 lat, fani produkcji wciąż mają nadzieję na jej powrót na ekrany i z sentymentem wspominają polsatowski serial. Wielu z nich z pewnością pamięta również moment, kiedy nagle Agnieszkę Pilaszewską, czyli serialową Alinkę Krawczyk, zastąpiła Katarzyna Żak - w rzeczywistości żona Cezarego Żaka, odtwórcy roli Karola Krawczyka. Co skłoniło twórców serialu do zmiany decyzji? Agnieszka Pilaszewska zabrała głos w sprawie.

REKLAMA

Miodowe lata: Agnieszka Pilaszewska zastąpiona przez Katarzynę Żak w roli Alinki

Pilaszewska postanowiła przerwać milczenie i zabrała głos w nurtującej widzów sprawie. Okazało się, że to ona zrezygnowała z roli Alinki, a skłoniło ją do tego macierzyństwo i żal, że nie może w pełni poświęcić się wychowaniu swojego małego dziecka:

Widziałam moją malutką córeczkę tylko rano i w nocy. Prześladowała mnie myśl, że to dla niej trudne. Tak naprawdę to dla mnie było trudne! Ta myśl, że zajmuję się karierą w sposób bezwzględny. Można tak pracować dwa tygodnie czy trzy miesiące, ale dwa lata to bardzo długi czas w życiu dziecka. Maciejewski jest świetnym ojcem, pomagała nam niania, ale miałam ogromne wyrzuty sumienia. Równowaga między życiem a pracą została zachwiana

- stwierdziła.

Wcześniej pojawiły się również spekulacje, że na zmianę w obsadzie wpłynął sam Ceazry Żak, który miał nakłonić twórców "Miodowych lat", aby to jego żona zagrała Alinkę. Pojawienie się Katarzyny Żak na planie skomentował Artur Barciś, odtwórca roli Tadeusza Norka:

Po raz tysięczny powtórzę, że to nieprawda. Pan Żak był akurat przeciwny. Polsatowi wyszło po prostu, że zabawnie będzie, jak żonę Karola (skoro nie ma innego wyjścia) zagra żona Cezarego, bo przypadkowo jest też aktorką. To była bardzo dramatyczna i trudna decyzja. Kontynuowanie serialu z Agnieszką Pilaszewską było niemożliwe (o czym nie chcę pisać) i Polsatowi wydało się, że jeśli żonę Karola zagra żona aktora grającego główną rolę, to będzie najwłaściwsze wyjście z sytuacji. Wyszło, jak wyszło, ale i tak uważam, że Kasia zachowała się bardzo bohatersko, podejmując wyzwanie

- skomentował.

Co ciekawe, mimo że sporo widzów pała sympatią właśnie do tej pierwszej Alinki, to Barciś stwierdził, że z Katarzyną Żak "pracowało się lepiej": "Nie ujmując nic z talentu pierwszej Alinki, ma bardzo trudny charakter, więc z drugą pracowało się lepiej. Wielokrotnie deklarowała, że nie chce już grać w serialu i producenci przychylili się do jej prośby" - posumował.

Zdjęcie główne: Instagram.

REKLAMA

O produkcjach Polsatu czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA