REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Nie tylko Despacito. Oto 15 najchętniej oglądanych klipów w serwisie YouTube

To niesamowite, ale już 90 klipów w serwisie YouTube ma co najmniej miliard wyświetleń! Prawdopodobnie jeszcze w tym roku będzie ich okrągła setka. Ja postanowiłem przyjrzeć się pierwszej piętnastce. Oczywiście lista jest dynamiczna i niewykluczone, że za parę miesięcy będzie wyglądać zupełnie inaczej. 

16.01.2018
21:37
uptown funk
REKLAMA
REKLAMA

Luis Fonsi - Despacito ft. Daddy Yankee - 4 mld 687 mln wyświetleń

12 stycznia minął okrągły rok od premiery kawałka Despacito w serwisie YouTube. Przez ten czas utwór Luisa Fonsi pobił wszelkie możliwe rekordy – jako pierwszy w historii przekroczył on granicę 4 miliardów wyświetleń, do której niewielu się zbliża nawet w chwili obecnej. Ma ponad 25 mln "lajków", prawie 2 miliony komentarzy (!) i najprawdopodobniej w tym roku będzie pierwszym w historii klipem w serwisie, który obejrzany zostanie ponad 5 miliardów razy. Jeśli jest jakiś utwór, który odzwierciedla potęgę i potencjał YouTube’a, to jest nim właśnie Despacito. I to nawet pomimo faktu, że niczym specjalnym się ten kawałek nie wyróżnia.

Wiz Khalifa - See You Again ft. Charlie Puth - 3 mld 335 mln wyświetleń

Fenomen tego kawałka pozornie wydaje się dość tajemniczy, ale gdy uświadomimy sobie, że promował on film "Szybcy i wściekli 7" (najpopularniejszą część cyklu) i był poświęcony pamięci zmarłego Paula Walkera, to nietrudno wyobrazić sobie miliony fanów, którzy po powrocie z kina przynajmniej kilka razy chcieli powspominać aktora. Sam utwór jest dość przyjemny, choć jest też daleki od geniuszu i oryginalności.

PSY - Gangnam Style - 3 mld 56 mln wyświetleń

Historię tego kawałka chyba wszyscy znamy. Aż trudno uwierzyć, że od jego premiery minęło już ponad 5 lat. I cokolwiek byśmy o nim sądzili, każdy z nas go przynajmniej raz słyszał. Gangnam Style na zawsze zapisał się w historii YouTube’a oraz popkultury XXI wieku. Przed nim żaden inny klip nie cieszył się taką popularnością w serwisie. Żaden też nie był w stanie dobić do magicznej granicy 1 miliarda wyświetleń – Gangnam Style dokonał tego jako pierwszy.

Ed Sheeran - Shape of You - 3 mld 39 mln wyświetleń

Skala popularności tego kawałka, na tle poprzednich hitów Ed Sheerana, pokazuje, jak dynamicznie rozwija się YouTube każdego roku. I jak szybko stał się on domyślnym miejscem do oglądania klipów wideo. Shape of You w niecały rok od premiery stało się najchętniej oglądanym teledyskiem Eda Sheerana w całej jego karierze. Szybkość, z jaką dobił do pierwszego miliarda wyświetleń, jest rekordowa. Jest on też jednym z czterech klipów, który ma ponad 3 mld wyświetleń.

Mark Ronson - Uptown Funk ft. Bruno Mars - 2 mld 879 mln wyświetleń

Kto by przypuszczał, że Mark Ronson, znany wcześniej ze współpracy m.in. z Amy Winehouse, będzie autorem największego przeboju w karierze Bruno Marsa? A jednak, oldshoolowy klimat, tak muzyki (mięsisty funk) jak i samego klipu okazały się wręcz uzależniające.

Justin Bieber - Sorry - 2 mld 866 mln wyświetleń

Po serii dziecięcych ekscesów Justin Bieber wziął się za siebie (no, mniej więcej), trochę ogarnął się życiowo i nagrał niezłą (!) płytę, a jej wiodący singiel, którym dosłownie przepraszał cały świat, okazał się strzałem w dziesiątkę. To absolutnie największy hit w jego karierze, przynajmniej pod względem odtworzeń w serwisie.

Masha and The Bear odcinek 17 - 2 mld 758 mln wyświetleń

Jedynym filmem w TOP 15 YouTube’a, który jest niezwiązany z muzyką i nie jest wideoklipem jest 17 odcinek rosyjskiej bajki dla dzieci "Masza i niedźwiadek". Wrzucony na YouTube’a ponad 5 lat temu na rosyjski kanał GetMovies zebrał prawie 3 miliardy wyświetleń. Nie wiem, jak bardzo Masza jest znana na świecie pośród dzieci (ja szczerze mówiąc pierwszy raz się stykam z tą bajką), ale liczby mówią same za siebie – to najpopularniejsza obecnie animacja na świecie.

Przy okazji pokazuje to też skalę popularności wideoklipów na YouTube’ie, a konkretniej to, że absolutnie najchętniej oglądamy w serwisie wideoklipy gwiazd popu, pomimo tego, że można tu znaleźć całą masę różnych innych filmów. Muzyka zdecydowanie jednoczy najwięcej ludzi.

Maroon 5 – Sugar - 2 mld 497 mln wyświetleń

Tu trochę się gubię. Nie jestem żadnym hejterem Maroon 5, uważam, że to nieszkodliwa grupa niezłych muzyków, którzy znaleźli magiczną formułę pisania prostych piosenek, które wpadają ludziom w ucho z ogromną łatwością. Uwierzcie mi, tabuny ambitnych autorów marzą o choć jednym takim przeboju. Ale Maroon 5 mieli zdecydowanie lepsze i fajniejsze hity niż Sugar. W czym tkwi jego tajemnica? Nie wiem, ale wynik 2,5 mld wyświetleń jest po prostu imponujący.

Taylor Swift - Shake It Off - 2 mld 474 mln wyświetleń

Jeśli YouTube'a traktować jako absolutny wyznacznik popularności, to tytuł królowej popu bez wątpienia należy do Taylor Swift. Swift jest najchętniej oglądaną kobiecą gwiazdą, pierwszą w historii, która przekroczyła granicę 2 mld wyświetleń i pierwszą, której sztuka ta udała się dwa razy!

Enrique Iglesias - Bailando (Español) ft. Descemer Bueno, Gente De Zona - 2 mld 455 mln wyświetleń

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, skąd Luis Fonsi wziął pomysł na Despacito, to wystarczy , że posłuchacie kawałka Bailando od Enrique Iglesiasa, przy którym Despacito brzmi niemal jak plagiat. Oba kawałki pokazują, jak bardzo ludzie lubią wygrzewać się w latynoskich klimatach, zarówno muzycznych jak i wizualnych. Pomaga też fakt, że hiszpańskojęzyczna widownia jest przeogromna. Tak na marginesie, szacunek dla Enrique Iglesiasa, który zaczynał karierę na początku XXI wieku i nadal potrafi znaleźć się na topie.

Katy Perry - Roar - 2 mld 389 mln wyświetleń

Katy Perry, obok Taylor Swift, jest niekwestionowaną królową muzyki pop XXI wieku. I choć sądzę, że skala popularności Mariah Carey czy Madonny na przestrzeni lat 80. i 90. były większe (gdyby wtedy istniał YouTube, miałyby one na koncie więcej wyświetleń niż Luis Fonsi i PSY razem wzięci), to trudno polemizować z faktem, że i Perry, i Swift stały się głosem nastolatków przyklejonych do smartfonów i Instagrama. I nawet jeśli komuś nie do końca podoba się jej muzyka, to trzeba przyznać, że jej wideoklipy są na tyle wystawnymi produkcjami, że oglądanie ich jest niemałą ucztą dla oka.

Major Lazer & DJ Snake - Lean On (feat. MØ) - 2 mld 250 mln wyświetleń

W tym przypadku, podobnie jak przy Despacito, przepis na sukces jest dość oczywisty. Wystarczy uderzyć w jakieś egzotyczne rytmy i dźwięki, które przy okazji reprezentować będą jeden z najbardziej zaludnionych kręgów kulturowych na świecie. W tym przypadku twórcy zwrócili się ku Indiom. Trochę rozgłosu, dobrze zrobiony klip i proszę – mamy ponad 2 miliardy wyświetleń.

Taylor Swift - Blank Space - 2 mld 244 mln wyświetleń

Jak na razie Taylor Swift i Katy Perry są jednymi wykonawcami, którzy dwukrotnie pojawiają się w czołówce największej liczby wyświetleń w serwisie YouTube. Co ważne, obie dorobiły się dwóch przebojów mającymi ponad 2 miliardy wyświetleń. Naprawdę imponujące.

Katy Perry - Dark Horse - 2 mld 208 mln wyświetleń


"Roar" okazał się chyba większym sukcesem komercyjnym, niż ktokolwiek by przypuszczał. Żadna wcześniejsza i późniejsza płyta Perry nie przyniosła jej aż tylu hitów. I to właśnie ta płyta zrobiła z niej jedną z największych gwiazd na planecie. Z niej właśnie pochodzi powyższy Dark Horse – kolejny imponujący wynik i kolejny świetnie zrealizowany i pełny kolorów oraz znakomitej scenografii i kostiumów klip.

Adele - Hello - 2 mld 189 mln wyświetleń

REKLAMA

Adele doszła już do takiego punktu w swojej karierze, że cokolwiek nagra, stanie się to wielkim przebojem. I tak samo jak jej najnowszy album, "25", bił wszelkie rekordy sprzedaży, tak samo radził sobie też jej premierowy singiel, Hello, na punkcie którego zwariował cały świat. Mi osobiście bardziej spodobał się sam klip, nakręcony przez reżysera Xaviera Dolana kamerami IMAX-a.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA