Najlepsze seriale na podstawie gier. TOP 10 tytułów

Niniejsza lista zawiera 10 najlepszych seriali na podstawie gier. Znaczna ich część to animacje, bo wygląda na to, że to właśnie w tej stylistyce gry odnajdują się najlepiej. Sprawdźcie, co warto obejrzeć.

Nie się stworzyć listy seriali na podstawie gier bez kultowych animowanych Pokemonów. Nie zna życia, kto nie czekał aż Ash Ketchum, zostanie mistrzem tych uroczych, choć groźnych stworków. Bez dwóch zdań animacja ta przeniosła z sukcesem gry na mały ekran. Choć można się jej czepiać, bo bywa infantylna, ale jednocześnie jej siła polega na miłości do materiału źródłowego i wyjątkowej z nim zgodności. Serial doczekał się aż 25 sezonów.

Produkcję obejrzycie (choć nie w całości) na Netfliksie.

Animacja na podstawie znanej i lubianej (choć piekielnie trudnej) gry Cuphead. Fabuła serii jest raczej luźno związana z platformówką. Serial opowiada o przygodach dwóch braci, którzy ciągle wpadają w fantastyczne kłopoty. Połączeń fabularnych jest niewiele, jednak najważniejszym, jest ten wizualny – bo „The Cuphead Show”, podobnie jak gra, naśladuje rysunki z lat 30. XX wieku. I obie produkcje są naprawdę piękne.  

Serial dostępny jest na Netfliksie.

Przyznaję się bez bicia, że 1. sezon serialu uważam za nieporozumienie. Brak interesującego punktu wyjściowego prawie zniechęcił mnie do produkcji. Dałem jednak szansę 2. Sezonowi i okazało się, że wiele bym stracił, gdybym nie wytrwał. Produkcja bowiem rozkręca się z każdym sezonem i uczy się pokazywać swoich bohaterów tak, aby nadać im głębi. W okolicach finału to już po prostu świetne anime z kapitalnie narysowaną akcją, wielką stawką i wspaniałym, choć mrocznym humorem.

Serial dostępny jest w serwisie Netflix.

Jest XXVI wiek, a ludzkość toczy wojnę ze zjednoczonymi siłami kosmitów. Fabuła FPS-a to oczywiście przyczynek do tego, aby jak najwięcej strzelać. Dlatego nowa adaptacja przygotowana na zlecenie Paramount+ (w Polsce dystrybuuje go SkyShowtime) ma trochę inne ambicje. Serial chce opowiedzieć własną historię, ale jednocześnie inspirować się bogatym światem gry. Oczywiście kluczem do stworzenia dobrej produkcji opartej o grę wideo jest szacunek do materiału źródłowego. W „Halo” nie zawsze się to udawało, ale 2. sezon potwierdził, że jest to serial po prostu bardzo dobry, nawet jeśli czasem zmieni coś w kanonie.

Gdzie obejrzeć „Halo”? Na SkyShowtime.

Papierowa gra RPG autorstwa Mike’a Pondsmitha stała się inspiracją dla setek twórców i twórczyń. Ostatnim szczytem jej popularności była oczywiście premiera gry „Cyberpunk 2077” i przy tej okazji na rynku pojawiła się cała masa dodatkowych historii z tego świata. Między innymi „Cyberpunk: Edgerunners”. Serial animowany Netfliksa opowiada o młodym, utalentowanym chłopaku - Davidzie Martinezie, który stracił niemal wszystko, poza wolą przetrwania. Decyduje się zostać tytułowym edgerunnerem, czyli wyjętym spod prawa najemnikiem. Serial wyróżnia się przede wszystkim piękną animacją, niezłą ścieżką dźwiękową i niezłą eksploracją cyberpunkowego świata.

Serial dostępny jest w serwisie Netflix.

Choć można odnieść wrażenie, że to akt desperacji, to platforma Peacock zdecydowała się zekranizować grę, której najnowsza odsłona pojawiła się jeszcze na Playstation 2. A jednak udało się, choć nie bez kompromisów. Serialowy „Twisted Metal” z swojego growego pierwowzoru wziął nie tylko szybkie i mordercze pojazdy, ale również nieskrepowaną zabawę i brutalną przemoc. Poznacie to zresztą po fabule, bo historia opowiada człowieku, który aby odmienić swój los musi przewieźć tajemniczą paczkę z punku „A” do punktu „B”. Nie jest to zadanie łatwe, zwłaszcza że przebijał się będzie przez postapokaliptyczne pustkowie. Będzie zaskoczeni, jak dobre to jest.

Serial dostępne jest na Prime Video.

Możecie powiedzieć, że umieszczenie tego tytułu, to oszustwo. Bo przecież „Legenda Vox Machiny” nie jest oparta o grę wideo, a o sesje RPG kanału Critical Role. Może to i prawda, ale nie przegapię okazji, aby podpromować gry fabularne i przy okazji polecić dobry serial. Legenda Vox Machiny to bowiem animacja tak udana, że przez połowę serialu nie mogłem uwierzyć, jak głupie i jednocześnie dobre to jest. Fabuła zabiera nas do świata „Dungeons & Dragons”, w którym drużyna bohaterów musi radzić sobie z fantastycznymi wyzwaniami. Ostatecznie (rzecz jasna) okazuje się, że to na ich barkach będzie spoczywało uratowanie świata. To bardzo udana animacja, która przenosi na ekran szaleństwo i umowność papierowych RPG-ów.

„Legenda Vox Machiny” dostępna jest na Prime Video.

O TOP produkcjach czytaj w Spider's Web:

Kolejna animacja na liście, choć tym razem udała się sztuka niemal niemożliwa. Udało się bowiem przenieść na ekran grę, której fabuła jest nieprzesadnie liczącym się dodatkiem w rozgrywce. League of Legends to bowiem gra online, które lore (czyli świat) są bardzo fragmentaryczne i robione chyba tylko po to, aby uzasadnić pełną akcji rozgrywkę. Arcane jest o tyle interesującym serialem, że wyciąga ze swoich bohaterów więcej, niż rzeczywiście tam jest. Kapitalna produkcja.

Serial dostępny jest na platformie Netflix.

Ten serial udał się wyjątkowo. Czerpiąc inspiracje z bogatej historii gier wideo, jednocześnie nie opierał się tylko na nich, proponując widzowi naprawdę samodzielną i kompetentną fabułę. Postapokaliptyczny świat widzimy tu z głównie z trzech perspektyw: mieszkanki krytpy, bezwzględnego łowcy nagród i adepta Bractwa Stali. Historie tej trójki będą się ze sobą przecinały, a jednocześnie będą pokazywać różne odcienie tej trudnej rzeczywistości. Najmocniejszym aspektem serialu jest fakt, że twórcy znali i lubili gry, na podstawie których kręcili swoją produkcję, co zaowocowało wiernością oryginałowi, ale też licznymi smaczkami tylko dla fanów.

Produkcja dostępna jest w Prime Video.

Apokalipsa Zombie została już pokazana z każdej możliwej strony. Dlatego gra i serial „The Last of Us” obierają zupełnie inną strategię niż epatowanie żywymi trupami. Tu liczą się relacje, a konkretnie relacja poranionego przez życie mężczyzny i młodej dziewczyny, która ma być kluczem rozwiązania problemów całego świata. Serial przede wszystkim świetnie radzi sobie jako dramat od czasu do czasu uzupełniany scenami akcji. Zasłużone pierwsze miejsce.

Serial dostępny jest na platformie Max.