Tym razem redakcja Rozrywka.Blog była niemal jednogłośna. Wybraliśmy najlepsze seriale stycznia
Początek 2020 już za nami. To dobry moment, aby podsumować najciekawsze seriale stycznia.

Najlepsze seriale stycznia 2020 okiem redakcji Rozrywka.Blog
Piotr Grabiec - The Outsider
HBO nie bierze jeńców i już w styczniu do oferty dodało prawdziwy hit. Po seansie pierwszych sześciu odcinków nie wzbraniam się stwierdzić, że „The Outsider” ma potencjał stać się najlepszą adaptacją prozy Kinga. Charakterystyczna dla króla grozy małomiasteczkowy klimat, napięcie budowanie niczym w “True Detective” i zaledwie zaznaczona obecność przez coś nienazwanego, ulotnego i tajemniczego to jego bardzo mocne strony. Zaliczają się do nich również praca kamery, montaż i gra aktorska.
Serial dostępny jest w HBO GO.
Joanna Tracewicz – Sex Education lub The Outsider
Nie jestem w stanie wybrać tylko jednej produkcji, a to może oznaczać tylko jedno – styczeń to był dobry miesiąc! Na mojej liście „must watch” znalazły się dwie zupełnie różne od siebie serie. Pierwsza z nich to 2. sezon „Sex Education”. Produkcja Netfliksa to doskonałe połączenie humoru z nostalgią i śmiechu z refleksją. Serial, wbrew pozorom nie skierowany tylko do młodzieży, wspaniale mówi o dorastaniu, potrzebach, poszukiwaniu własnej tożsamości, tolerancji, wyrozumiałości, przyjaźni i relacjach rodzinnych. W pakiecie dostajemy też brytyjskie poczucie humoru – żyć, nie umierać! Z kolei „Outsider” od HBO to mroczna opowieść na podstawie powieści Stephena Kinga o tym samym tytule. Makabryczna zbrodnia chłopca jest początkiem niezwykłych wydarzeń, które rzucą się cieniem na całe miasteczko i życie wielu ludzi, nieświadomych, co ich czeka. Ciary!
Serial „Outsider” dostępny jest w HBO GO, a „Sex Education” obejrzycie na Netfliksie.
Rafał Christ - Chilling Adventures of Sabrina. Część 3
Gdy tylko zobaczyłem zapowiedź kontynuacji „Chilling Adventures of Sabrina” pod postacią kiczowatego teledysku do piosenki „Straight to Hell” wiedziałem, że to będzie mój serial stycznia. Ba, od końca 2. części czekałem na premierę kolejnej odsłony serialu. Oczywiście, jest to trochę guilty pleasure i zachowanie głównej bohaterki nieraz mnie irytuje, ale uwielbiam tę mroczną odsłonę Sabriny. A tym razem twórcy dociskają pedał mroku do dechy.
Serial dostępny jest w Netflix.
Tomasz Gardziński - Ziemia nocą
Drugi miesiąc z rzędu na najlepszy serial miesiąca wybieram produkcję dokumentalną platformy Netflix i tego nie żałuję. „Ziemia nocą” to naprawdę udana produkcja, która koncentruje się na życiu fauny i flory po zapadnięciu zmroku. Nie byłoby to możliwe bez superczułych na światło kamer, dzięki którym całkowita ciemność wygląda niemal jak w dzień. Jak zwykle w tego typu dokumentach przyrodniczych największymi bohaterami są jednak zwierzęta. To właśnie ich niezwykłe możliwości adaptacyjne i chęć przetrwania za wszelką cenę, sprawiają, że najbardziej warto włączyć „ZIemię nocą”.
Serial dostępny na platformie Netflix.
Michał Kaczoń – Sex Education
Jeden z najpopularniejszych seriali platformy Netflix – „Sex Education” znów zapewniło morze pozytywnej energii i wiele momentów intrygującego humoru. Produkcja kontynuuje świetną edukującą, ale nienachalną misję znaną z 1. serii, a choć 2. sezon stracił nieco ze świeżości i oryginalności premierowych odcinków, wciąż pozostaje jedną z najciekawszych produkcji młodzieżowych, zaraz po wyśmienitej “Euforii” od HBO. Wartym wynotowania jest także świetny serial “The Good Place”, który po 4. latach emisji zakończył swój bieg w wyjątkowo wzruszający i dający do myślenia sposób.
Seriale dostępne na platformie Netflix.
Konrad Chwast - Sex Education
Wiem, że nie będę przesadnie oryginalny, ale naprawdę: 2. sezon „Sex Education" wypadł naprawdę świetnie. A nawet więcej - przebił swojego poprzednika, dystansując go nie tylko w gatunku seriali o seksie, ale również miażdżąc konkurencję w śród popularnych seriali o nastolatkach. Nie potrzeba tutaj dyskotekowego montażu, symulującego haj, nie trzeba wielokrotnie przerabiać motywów znanych w popkulturze, aby utrzymać zainteresowanie. Nie, wystarczy mówić o rzeczach ważnych, ubarwiając to lekko komedią i podlać to lekko prawdziwymi emocjami. Prawdziwa rewelacja.