REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. VOD
  4. Netflix

Netflix zgarnął największy chiński hit ostatnich lat. Film „The Wandering Earth” trafi na platformę

Netflix, nie czekając na ruch ze strony konkurencji, zgarnął na swoją platformę kolejny światowy hit. Tym razem chodzi o produkcję, która w pierwszym tygodniu zarobiła więcej od każdej części Avengers czy „Ostatniego Jedi”. Kiedy chiński film „The Wandering Earth” może trafić do serwisu?

21.02.2019
12:44
netflix the wandering earth
REKLAMA
REKLAMA

Ogromny finansowy sukces „The Wandering Earth” zaskoczył niemal cały świat. Produkcja science fiction zarobiła na terenie jednego kraju więcej niż jakikolwiek inny film w historii, poza „Przebudzeniem Mocy”. Do tej pory największe hity chińskiego box office nie potrafiły się przebić na zagranicznych rynkach. Jak pokazują jednak przykłady sukcesu „Venoma” i „Aquamana” znaczenie Chin dla światowych zarobków branży filmowej robi się coraz większe.

Netflix od dłuższego czasu próbuje bez powodzenia podbić chiński rynek. Przeszkadzają mu w tym jednak olbrzymie ograniczenia nałożone przez rząd. Firma dołączyła nawet do zrzeszenia będącego największym amerykańskim lobbystą w branży filmowej, żeby zdobyć przewagę negocjacyjną w kontaktach z przedstawicielami Państwa Środka. Jak podaje portal Variety, ta decyzja już zaczęła przynosić pozytywne efekty.

Netflix wykupił prawa do pokazywania na swojej platformie „The Wandering Earth”.

Produkcja została oparta na opowiadaniu z 2000 roku autorstwa ojca chińskiego sci-fi, Liu Cixina. „The Wandering Earth” opowiada o grupie astronautów, którzy podejmują się przemieszczenia Ziemi do innego układu słonecznego, po tym jak nasze Słońce zaczyna się błyskawicznie powiększać i grozi wybuchem. W filmie wystąpili Qu Chuxiao, Li Guangjie, Ng Man-tat, Zhao Jinmai oraz Wu Jing. A także znani na chińskim rynku Marvin Bouvet i Gianluca Zoppa. Netflix w swoim oficjalnym komunikacie podkreśla jednak przede wszystkim skalę przedsięwzięcia, nieporównywalną do żadnego innego filmu z tego kraju:

REKLAMA

„The Wandering Earth” to prawdziwa uczta dla oczu. Skala tego przedsięwzięcia jest nieporównywalna do jakiegokolwiek chińskiego filmu. Praca nad efektami specjalnymi w post-produkcji trwała dwa lata. Wierzymy, że w filmie zakochają się fani sci-fi z całego świata.

Niestety, firma nie ujawniła na razie, kiedy film trafi na platformę. „The Wandering Earth” zarobił do tej pory 603 mln dol.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA