REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Seriale /
  4. VOD

„Lucyfer”, „Cobra Kai” czy „Psi patrol”? Użytkownicy Netflix Polska polecają, co oglądać z tego tygodnia

Netflix dodał w mijającym tygodniu mnóstwo nowości, ale dosyć zaskakująco niewiele z nich zdołało się przebić do topowej dziesiątki serwisu. Zamiast tego polscy użytkownicy zdecydowali się dać jeszcze raz szansę w większości tym samym tytułów. Choć nie obyło się bez przetasowań.

05.09.2020
21:00
netflix top 10
REKLAMA
REKLAMA

Szukacie ciekawej playlisty produkcji do obejrzenia na Netfliksie? Warto sprawdzić, co na temat ukazujących się tam tytułów sądzą inni użytkownicy. A do tego najlepiej sprawdza się nasz ranking popularności z ostatniego tygodnia. Jakie tytuły zmieściły się w czołowej dziesiątce?

Netflix TOP 10 – Lucyfer wciąż króluje w piekle i na Netfliksie:

10. Trinkets (to samo miejsce)

Serial „Trinkets” zadebiutował na Netflix TOP 10 w zeszłym tygodniu, ale nie doczekał się wybitnych wyników. Wydawało się, że produkcji nie ujrzymy ponownie na tej liście, ale duże rozdrobnienie głosów w dolnej połowie stawki pomogło to osiągnąć. Jak widać warto było więc zrobić 2. sezon tego teen drama.

Wynik: 12 punktów

9. Dziewczyna we mgle (nowość)

Donato Carrisi to jeden z najsłynniejszych włoskich autorów kryminałów. Jego bestsellerowa powieść „Dziewczyna we mgle” doczekała się w 2017 nawet filmowej adaptacji w gwiazdorskiej obsadzie (Toni Servillo, Alessio Boni i Jean Reno). Produkcja opowiada o małym miasteczku, w których dochodzi do niezwykłego zdarzenia. Młoda dziewczyna wychodzi pewnego wieczora z domu i już nigdy nie wraca. Czy została zamordowana, uciekła, a może stało się coś innego? Odkryć prawdę za wszelką cenę będzie próbował detektyw Vogel.

Wynik: 13 punktów

8, Dzieciak rządzi: Złapać bobasa! (nowość)

netflix top 10 class="wp-image-440308"

„Dzieciak rządzi” nie jest produkcją uznawaną przez koneserów animacji za dzieło wybitne. I nie zmienia tego fakt, że w 2018 roku oryginalny film dostał nominację do Oscara. Marka „Dzieciak rządzi” okazała się natomiast niemałym sukcesem wśród młodych widzów. Na tyle, że powstał też serial animowany, który właśnie doczekał się interaktywnego odcinka „Dzieciak rządzi: Złapać bobasa!”.

Wynik: 14 punktów

7. The 100 (to samo miejsce)

netflix top 10 class="wp-image-440299"

Nowy ranking, te same twarzy, a w przypadku „The 100” nawet to samo miejsce. Można już śmiało powiedzieć, że produkcja stacji The CW zadomowiło się na liście dziesięciu najchętniej oglądanych tytułów na Netflix Polska. Post-apokaliptyczny serial nigdy nie zdobywał czołowych miejsc, ale po takim czasie może być wręcz pewien wysokiego miejsca w plebiscycie za cały rok.

Wynik: 19 punktów

6. Rzut za trzy (spadek o cztery miejsca)

Nowa edycja plebiscytu popularności obfituje w seriale animowane. W większości chodzi o produkcje dla najmłodszych widzów (czyżby wynik połączenia słabej pogody z ostatnim miesiącem wakacji?), ale pośród nich znalazła się też taka, której lepiej dzieciom nie pokazywać. Chodzi oczywiście o wypełniony większą liczbą wulgaryzmów niż dobrych żartów serial „Rzut za trzy”. Po raz drugi z rzędu na naszej liście.

Wynik: 28 punktów

5. Psi patrol (nowość)

netflix top 10 class="wp-image-440296"

Nowy użytkownik Netfliksa, który przypadkiem dołączyłby do serwisu tydzień temu na bazie Netflix TOP 10 mógłby odnieść mylne przekonanie, że jego grupa odbiorcza składa się w większości z rodziców małych dzieci. To nie do końca prawda, ale jak widać brak głośnych nowości serialowych dał tym razem szansę zaistnieć innego rodzaju tytułom.

Wynik: 30 punktów

4. Miami Bici (nowość)

netflix top 10 class="wp-image-440293"

Polscy widzowie nie od dziś mają sentyment do europejskich produkcji, ale tak wysokie miejsce rumuńskiego filmu o Miami to mimo wszystko duże zaskoczenie. „Miami Bici” to komedia gangsterska, która opowiada o dwóch przyjaciołach, którzy wylatują do Ameryki w nadziei na lepszy los. Sprawy komplikują się jednak, gdy dowiadują się o prawdziwym zawodzie swojego nowego szefa.

Wynik: 41 punktów

3. Cobra Kai (nowość)

„Cobra Kai” to kolejny przykład ukazujący sensowną strategię budowania biblioteki przez Netfliksa. Polega ona na wykupywaniu tytułów z potencjałem od konkurentów, gdy ci tracą zainteresowanie daną produkcją. Serialowy sequel filmu „Karate Kid” pierwotnie był bowiem oryginalnym tytułem YouTube Red. Popularna platforma ostatnio coraz mocniej zaczęła jednak rezygnować ze ścigania się na seriale z innymi VOD. Mimo swojej popularności „Cobra Kai” zapewne zostałoby skasowane, a w taki sposób może żyć dalej jako tytuł Netflix Original.

Wynik: 45 punktów

2. Polityka (awans o trzy miejsca)

Patryk Vega wypuścił w ostatni poniedziałek swoją nową premierę kinową „Pętla”, której ewentualny sukces lub porażka powie wiele na temat obecnego statusu tego reżysera w oczach Polaków. Z jednej strony coraz częściej słychać głosy zawiedzionych widzów, którzy porównują Vegę do kłamców i szarlatanów, a z drugiej jego produkcje zawsze cieszą się sporym powodzeniem na VOD (patrz: kolejne wysokie miejsce „Polityki”). Wyniki „Pętli” będą więc bardzo pomocną wskazówką do tego dylematu.

Wynik: 64 punkty

1. Lucyfer (to samo miejsce)

„Lucyfer” nie powtórzył maksymalnego wyniku 70 punktów z poprzedniego tygodnia, ale i tak odniósł niezagrożone ani przez moment zwycięstwo. Serial bazujący na kultowej wersji Księcia Ciemności, która pojawia się w komiksach wydawnictwa DC okazał się jedną z najlepszych inwestycji platformy Netflix. Bo przecież nie wszyscy użytkownicy zdają sobie sprawę z faktu, że firma kilka lat temu uratowała „Lucyfera” przed pewną zagładą. A teraz czerpie z tego profity.

REKLAMA

Wynik: 68 punktów

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA