Od kilku miesięcy trwają spekulacje, jak będzie wyglądała przyszłość Netfliksa w Polsce. Odkąd platforma zaczęła walczyć ze współdzieleniem kont na świecie, cały czas otwarte pozostawało pytanie, jak ta walka będzie wyglądała w Polsce. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź.
Mówi się na to miłe złego początki. Gdy Netflix zaczynał swój podbój świata liczył się przede wszystkim wizerunek. Jasne, wzrost jest ważny, pieniądze są kluczowe, ale gdy dopiero próbujesz przekonać do siebie widzów i pokazać im, że to ty jesteś przyszłością, musisz być miły. I choć wszyscy wiedzieli, że plan Premium jest w gruncie rzeczy skierowany do rodzin, to nikt (albo prawie nikt) się tym nie przejmował.
Zaostrzająca się walka na rynku serwisów VOD, a także kolejne kryzysy wywołane to pandemią, to agresją na Ukrainę, sprawiły, że serwis po prostu przestał rosnąć, a przynajmniej rósł nie tak szybko, jak chcieliby tego jego włodarze. Jednym ze sposobów na zwiększenie liczby subskrybentów ma być powstrzymanie sytuacji, w której kilka obcych sobie osób czy grupa przyjaciół kupuje najdroższy pakiet i dzieli go między sobą.
Netflix: jak będzie wyglądało współdzielenie kont w Polsce?
Dosłownie przed chwilą Netflix pokazał, jaką wiadomość wyśle do użytkowników, którzy współdzielą konta. Oto ona:
Serwis liczy, że te osoby, które wcześniej miały konta na spółkę, wykupią własne lub dopłacą (9,99 zł miesięcznie) za współdzielenie. Serwis informuje również, że nie ma znaczenia, czy oglądasz Netfliksa w domu, czy na urlopie, czy w czasie innej podróży:
Konto Netflix jest przeznaczone do użytku w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Wszystkie mieszkające w tym gospodarstwie domowym osoby mogą korzystać z serwisu Netflix bez względu na miejsce pobytu — w domu, poza domem czy na urlopie — i skorzystać z nowych funkcji, takich jak „Przenieś profil” oraz „Zarządzaj dostępem i urządzeniami”.
- informuje serwis
Informacja pochodzi z oficjalnego bloga platformy Netflix.