Maszynka do robienia pieniędzy nie zwalnia. W ostatnim kwartale Netflix zaliczył wzrost przychodów o 40 proc.
Netflix pochwalił się swoimi przychodami z pierwszego kwartału tego roku. Z opublikowanych danych wynika, że serwisowi wciąż będzie przybywać nowych użytkowników. Patrząc na liczby można odnieść wrażenie, że dla platformy nie ma granic.
Jak na razie Netflix w 2018 r. może budzić mieszane uczucia. Z jednej strony do katalogu serwisu trafił serial Przyjaciele czy autorskie produkcje, jak choćby Altered Carbon. Z drugiej strony takie filmy jak Bez słowa, Outsider czy Titan nie spotkały się z pozytywnym przyjęciem ani przez krytyków, ani przez abonentów. Mimo to tych drugich wciąż przybywa.
W pierwszym kwartale tego roku Netflix odnotował imponujące wyniki.
Z komunikatów finansowych platformy wynika, że od stycznia do marca 2018 r. gigantowi VoD przybyło ponad 7,4 miliona użytkowników na całym świecie. Przyrost rok do roku okazał się wyższy o 50 proc. i znacznie przekroczył szacunki przewidujące 6,35 miliona nowych abonentów. Obecnie z usługi VoD korzysta już 125 milionów ludzi.
Warto zaznaczyć, iż większość nowych użytkowników nie pochodzi z USA. Wpływ na ich decyzję o wykupieniu dostępu do Netfliksa mogły mieć co raz to nowsze, nieanglojęzyczne produkcje oryginalne. Takie produkcje jak Dark, Suburra czy Dom z papieru cieszą się dużą popularnością także poza krajami ich powstania. W tym roku do tego grona dołączyła Dobrze naoliwiona maszyna, a już niedługo zobaczymy 2. sezon 3% oraz 1983, czyli pierwszy polski serial platformy.
Większa liczba użytkowników to oczywiście większe zyski. W pierwszym kwartale tego roku Netflix osiągnął wpływy na poziomie 3,7 miliarda dol. To wzrost rzędu 43 proc. względem tego samego okresu w zeszłym roku. Jednocześnie jest to największy kwartalny przyrost w historii serwisu. Taka suma przełożyła się także na wyższy dochód netto. Pierwsze miesiące tego roku zapewniły firmie zysk na poziomie 290 milionów dol., podczas gdy analogiczny okres w zeszłym roku przyniósł kwotę 178 milionów dol.
Netflix nie zwalnia jednak tempa i ma śmiałe plany na kolejny kwartał.
Serwis szacuje, że do końca czerwca przybędzie im kolejnych 6,2 miliona użytkowników, a przychody sięgną 3,9 miliarda dol. Oczywiście większość z tej sumy zostanie przeznaczona na kolejne produkcje autorskie, które w tym roku mają kosztować osiem miliardów dol. Już na początku przyszłego roku liczba oryginalnych tytułów przekroczy 700, a Netflix wciąż ściąga na swój pokład nowych aktorów i reżyserów.