REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Nickelback grozi: "nagramy dziewiąty album!"

Fani zespołu Nickelback mogą już zacierać ręce. Zespół zapewnił sobie kolejny kontrakt z nową wytwórnią muzyczną i, jak potwierdził, już od pewnego czasu pracuje nad nowym materiałem.

26.01.2017
13:38
Nickelback nowy album
REKLAMA
REKLAMA

Gdyby chcieć w kilku słowach określić Nickelbacka, można by użyć słów „zmarnowany potencjał”. Charyzmatyczny frontman z mocnym głosem i zmysłem do świetnych melodii w połączeniu z ze zręcznym gitarowym graniem i solidną sekcją rytmiczną powinny nam dać kolejną legendę rocka.

Niestety, Nickelback już na wczesnym etapie swojej kariery zachłysnął się popularnością swoich ballad. W efekcie to bardzo nierówny zespół, który na swoich płytach miesza energetyczne, zadziorne granie ze łzawymi, nużącymi i patetycznymi balladami dla dorastającej młodzieży o wrażliwym charakterze.

Jednak jak zawsze w przypadku muzyki, nie istnieje coś takiego jak jej obiektywna ocena. To, co nie trafia do jednego recenzenta, może rezonować z innym słuchaczem. A Nickelback, choć krytykowany przez wielu za swoje muzyczne spoufalanie się z nastkami, ma miliony fanów na całym świecie. Z tym faktem dyskutować się nie da.

I właśnie ogłosił pierwsze szczegóły na temat swojej nowej płyty. No cóż, miejmy nadzieję, że oprócz okrągłych radiowych singli jak zawsze znajdzie się na niej przynajmniej jeden bardziej drapieżny utwór. Bo choć zespół na tę formę już nie stawia, to nadal akurat w tej formie wypada znakomicie.

Nickelback zmienia wytwórnię, swoją dziewiątą płytę wyda poprzez BMG.

Zespół i wytwórnia BMG ogłosiły, że dziewiąty album Nickelback zostanie wydany na całym świecie właśnie przez BMG. Materiał jest już ogrywany i opracowywany, a pierwszego lutego mamy usłyszeć jakąś „wielką zapowiedź”.

Nickelback ma na swoim koncie już ponad 50 milionów sprzedanych płyt od 1995 roku. To jedenasty najlepiej sprzedający się wykonawca na rynku i drugi najlepiej sprzedający się zespół w Stanach Zjednoczonych w 21. wieku, ustępując tylko Beatlesom.

REKLAMA

Poprzedni album Nickelbacka, No fixed address, zadebiutował na liście Billboard 200 w listopadzie 2014 roku, zajmując na niej drugie miejsce.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA