REKLAMA

Nominacje do Emmy 2017 - zabrakło Gry o tron, ale HBO i tak ma powody do świętowania

Poznaliśmy właśnie nazwiska twórców i tytuły produkcji telewizyjnych nominowanych do nagród Emmy 2017. Tegoroczna, czyli już 69. edycja plebiscytu, jest wyjątkowa, ale chociaż zabrakło Gry o tron, to HBO i tak ma się z czego cieszyć.

nominacje do emmy 2017
REKLAMA

Nagrody Emmy przyznawane są co roku wybitnym produkcjom telewizyjnym. To bardzo prestiżowe wyróżnienie, które można porównać do otrzymania przez filmowców Oscarów, nagród Grammy wręczanych muzykom i Tony Award dla twórców teatralnych.

REKLAMA

Nominacje do Emmy 2017 ogłosili w Los Angeles Shemar Moore, znany z serialu S.W.A.T, i Anna Chlumsky z Veep.

W tym roku nagrody Emmy zostaną przyznane po raz 69. Uroczysta gala odbędzie się 17 września. Transmisję z gali prowadzonej przez Stephena Colberta będą mogli zobaczyć widzowie w amerykańskiej telewizji CBS.

Dzisiaj poznaliśmy nominowane produkcje i nazwiska twórców seriali, którzy zawalczą o Emmy 2017. Nie obyło się bez kilku zaskoczeń, ale w większości można było się spodziewać takich wyborów.

Właściciele stacji HBO już teraz mają powód do świętowania.

Ze względu na opóźnioną względem poprzednich lat premierę, w nominacjach nie znalazła się Gra o tron. Aby serial został uwzględniony do nagród Emmy, to większa część sezonu musi być wyemitowana przed 31 maja danego roku.

Pomimo braku Gry o tron, seriale HBO zgarnęły najwięcej, bo aż 110 nominacji. Wśród nich brylował Westworld. Produkcja kreowana na następcę serialu na podstawie prozy George'a R. R. Martina w ramówce HBO nominowana była w 22 kategoriach.

Twórcy Gry o tron nie są jedynym producentem seriali, który ma powody do zadowolenia. Może mieć je także Netflix, który zgarnął 91 nominacji. Niespodziewany hit w postaci Stranger Things powalczy o najważniejsze wyróżnienie.

Nominacje do nagród Emmy 2017 - najważniejsze kategorie

Kategorii, w których przyznawane są nagrody Emmy, jest mnóstwo. Przygotowałem listę najważniejszych z nich. Z pełną listą można zapoznać się na stronie internetowej emmys.com.

Sporo nagród zebrało House of Cards, chociaż 5. sezon wcale nie był najlepszym w historii tej produkcji. Nie dziwi też wcale obecność w kilku kategoriach Opowieści podręcznej, bo serial narobił wokół siebie bardzo dużo szumu.

Niezmiernie mnie cieszy, że doceniono Boba Odenkirka i Better Call Saul. Spin-off fenomenalnego Breaking Bad stanął na własne nogi. Miłą wiadomością jest też to, że doceniono Fargo, co może przekonać Noah Hawleya, by nakręcić jeszcze jeden sezon.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy serial dramatyczny

  • Better Call Saul;
  • The Crown;
  • Handmaid's Tale;
  • House of Cards;
  • Stranger Things;
  • This Is Us;
  • Westworld.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy serial komediowy

  • Atlanta;
  • Black-ish;
  • Master of None;
  • Modern Family;
  • Silicon Valley;
  • Unbreakable Kimmy Schmidt;
  • Veep.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor w serialu dramatycznym

  • Sterling K. Brown za This Is Us;
  • Anthony Hopkins za Westworld;
  • Bob Odenkirk za Better Call Saul;
  • Matthew Rhys za The Americans;
  • Liev Schreiber za Ray Donovan;
  • Kevin Spacey za House of Cards;
  • Milo Ventimiglia za This Is Us.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka w serialu dramatycznym

  • Viola Davis za How to Get Away with Murder;
  • Claire Foy za The Crown;
  • Elisabeth Moss za The Handmaid's Tale;
  • Keri Russell za The Americans;
  • Evan Rachel Wood za Westworld;
  • Robin Wright za House of Cards.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor drugoplanowy w serialu dramatycznym

  • Jonathan Banks za Better Call Saul;
  • Ron Cephas Jones za This Is Us;
  • David Harbour za Stranger Things;
  • Michael Kelly za House of Cards;
  • John Lithgow za The Crown;
  • Mandy Patinkin za Homeland;
  • Jeffrey Wright za Westworld.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym

  • Uzo Aduba za Orange Is the New Black;
  • Millie Bobby Brown za Stranger Things;
  • Ann Dowd za The Handmaid's Tale;
  • Chrissy Metz za This Is Us;
  • Thandie Newton za Westworld;
  • Samira Wiley za The Handmaid's Tale;

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor gościnny w serialu dramatycznym

  • Hank Azaria za Ray Donovan;
  • Brian Tyree Henry za This Is Us;
  • Gerald McRaney za This Is Us;
  • Ben Mendelsohn za Bloodline;
  • Denis O’Hare za This Is Us;
  • BD Wong za Mr. Robot.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka gościnna w serialu dramatycznym

  • Alexis Bledel za The Handmaid’s Tale;
  • Laverne Cox za Orange is the New Black;
  • Ann Dowd za The Leftovers;
  • Shannon Purser za Stranger Things;
  • Cecily Tyson za How to Get Away With Murder;
  • Alison Wright za The Americans.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor w serialu komediowym

  • Anthony Anderson za Black-ish;
  • Aziz Ansari za Master of None;
  • Zach Galifianakis za Baskets;
  • Donald Glover za Atlanta;
  • William H. Macy za Shameless;
  • Jeffrey Tambor za Transparent.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka w serialu komediowym

  • Pamela Adlon za Better Things;
  • Jane Fonda za Grace and Frankie;
  • Allison Janney za Mom;
  • Ellie Kemper za Unbreakable Kimmy Schmidt;
  • Julia Louis-Dreyfus za Veep;
  • Tracee Ellis Ross za Black-ish;
  • Lily Tomlin za Grace and Frankie.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor drugoplanowy w serialu komediowym

  • Louie Anderson za Baskets;
  • Alec Baldwin za Saturday Night Live;
  • Tituss Burgess za Unbreakable Kimmy Schmidt;
  • Ty Burrell za Modern Family;
  • Tony Hale za Veep;
  • Matt Walsh za Veep.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu komediowym

  • Vanessa Bayer za Saturday Night Live;
  • Anna Chlumsky za Veep;
  • Kathryn Hahn za Transparent;
  • Leslie Jones za Saturday Night Live;
  • Judith Light za Transparent;
  • Kate McKinnon za Saturday Night Live.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor gościnny w serialu komediowym

  • Riz Ahmed za Girls;
  • Dave Chappelle za Saturday Night Live;
  • Tom Hanks za Saturday Night Live;
  • Hugh Laurie za Veep;
  • Lin-Manuel Miranda za Saturday Night Live;
  • Matthew Rhys za Girls.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka gościnna w serialu komediowym

  • Becky Ann Baker za Girls;
  • Angela Bassett za Master of None;
  • Carrie Fisher za Catastrophe;
  • Melissa McCarthy za Saturday Night Live;
  • Wanda Sykes za Black-ish;
  • Kristen Wiig za Saturday Night Live.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy serial limitowany

  • Big Little Lies;
  • Fargo;
  • Feud: Bette and Joan;
  • Genius;
  • The Night Of.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy film telewizyjny

  • Black Mirror: San Junipero;
  • Churchill's Secret;
  • Custody;
  • The Immortal Life of Henrietta Lacks;
  • Killing Reagan;
  • Sherlock: The Lying Detective;
  • The Wizard of Lies.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym

  • Riz Ahmed za The Night Of;
  • Benedict Cumberbatch za Sherlock: The Lying Detective;
  • Robert De Niro za The Wizard of Lies;
  • Ewan McGregor za Fargo;
  • Geoffrey Rush za Genius;
  • John Turturro za The Night Of.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym

  • Carrie Coon za Fargo;
  • Felicity Huffman za American Crime;
  • Nicole Kidman za Big Little Lies;
  • Jessica Lange za Feud;
  • Susan Sarandon za Feud;
  • Reese Witherspoon za Big Little Lies.

Nominacje do Emmy 2017 - najlepszy aktor drugoplanowy w serialu limitowanym lub filmie TV.

  • Bill Camp za The Night Of;
  • Alfred Molina za Feud;
  • Alexander Skarsgard za Big Little Lies;
  • David Thewlis za Fargo;
  • Stanley Tucci za Feud;
  • Michael Kenneth Williams za The Night Of.
REKLAMA

Nominacje do Emmy 2017 - najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu limitowanym lub filmie TV

  • Judy Davis za Feud;
  • Laura Dern za Big Little Lies;
  • Jackie Hoffman za Feud;
  • Regina King za American Crime;
  • Michelle Pfeiffer za The Wizard of Lies;
  • Shailene Woodley za Big Little Lies.
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T14:58:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Król Tom Hardy nie bierze jeńców. Strefa gangsterów - recenzja serialu Guya Ritchiego

Na SkyShowtime trafiła jedna z najgorętszych serialowych premier tego roku. "Strefa gangsterów" to produkcja, która na papierze wygląda świetnie, a skład obsady tylko podtrzymuje to wrażenie. Jak wyszło w praniu?

OCENA :
8/10
strefa gangsterow serial recenzja
REKLAMA

Nie czuję się nie wiadomo jakim pasjonatem gangsterskiego kina, natomiast do jego brytyjskiej "sekcji" jestem jakoś mocniej przywiązany. "Peaky Blinders", "Gangi Londynu" - te klimaty są dużo bliższe mojemu sercu. Ucieszyłem się więc na wieść o powstaniu kolejnej produkcji, która zagląda do brytyjskiego półświatka. Optymizm przelał się na rzeczywistość, bowiem "Strefa gangsterów" to rzeczywiście ponadprzeciętna, udana produkcja.

REKLAMA

Strefa gangsterów - recenzja. Rodzinna wojna

Najwięcej czasu spędzamy wewnątrz rodziny Harriganów. Nestorem rodu i głównodowodzącym familijnej organizacji przestępczej jest Conrad (Pierce Brosnan), a jego największym wsparciem w prowadzeniu biznesów i podejmowaniu decyzji - żona Maeve (Helen Mirren). Ich najbardziej zaufanym współpracownikiem jest Harry Da Souza (Tom Hardy) - facet od czarnej roboty. Harriganowie silnie rywalizują o wpływy z inną przestępczą rodziną - Stevensonami. Gdy dojdzie do pewnego zdarzenia z udziałem wnuka Conrada i syna szefa Stevensonów, wojna pomiędzy rodami stanie się kwestią czasu.

Jako, że jesteśmy w świecie gangsterów, nie ma to tamto - przemoc to naturalny rejon, w którym poruszają się postacie. W serialu nie brakuje brutalnych scen walk czy strzelanin, a dzięki porządnej operatorsko-inscenizacyjnej robocie ogląda się je z dużą uwagą. "Strefa gangsterów" sama w sobie jest już dość ciekawymi tworem jeśli chodzi o klimat. Jest osadzona we współczesności i to dość wyraźnie widać, równocześnie roztacza wokół siebie taką nieco (to komplement!) staroświecką aurę. To wciąż świat, w którym liczy się honor rodziny, dotrzymanie słowa i lojalność względem siebie nawzajem. Żeby było jednak jasne - serial nie wygładza żadnego z bohaterów i nie próbuje sprawić, byśmy zapomnieli, że to bezwzględni ludzie gotowi na wiele, by zdobyć lub utrzymać swoją pozycję.

Strefa gangsterów - zwiastun serialu

Hardy jest w swojej kreacji doskonały - to postać wyjątkowo rozgadana, ale przy okazji silnie emanująca grozą i respektem. 

Postaci w uniwersum "Strefy gangsterów" zdaje się być dość sporo. O ile na początku rzeczywiście może być problem z połapaniem się kto jest kim i dla kogo robi, o tyle na przestrzeni kolejnych odcinków to się klaruje już zdecydowanie mocniej. Dzieje się dużo, serial nie cierpi na zbytnie dłużyzny, w blisko godzinnych odcinkach zawiera dość dużo akcji, pojedynczych (całkiem niezłe) twistów, ale też intryg dotyczących m.in. tego, kto wśród Harriganów jest kretem. To produkcja, która korzysta z dość zgranych motywów typowych dla kina gangsterskiego takich jak zdrada, zemsta czy lojalność, ale robi to udanie, przy okazji porzucając komediowość na rzecz dość surowego obrazu. Przyznam, że nie do końca spodziewałem się, że efekt pracy Ronana Bennetta ("Dzień Szakala") i zwłaszcza słynnego Guy Ritchie (reżyser dwóch pierwszych odcinków i producent wykonawczy całości) będzie właśnie taki.

Fabuła dobrze sobie radzi, ale aktorzy w tym serialu to istne perełki. Absolutnym królem ekranu jest Tom Hardy, który w ostatnich latach ma świetną passę, jeśli chodzi o dobór ról. W "Strefie gangsterów" aktor idealnie wpasowuje się w postać kolesia, który nie boi się umoczyć rąk, jest "ministrem spraw wewnętrznych" rodziny Harriganów - posprząta po ich robocie, skutecznie zaszantażuje i spierze kogo trzeba. Panuje praktycznie nad wszystkim, ale coraz trudniej nad swoim domowym życiem. Hardy jest w swojej kreacji doskonały - to postać wyjątkowo rozgadana, ale przy okazji silnie emanująca grozą i respektem. 

Harry da Souza pracuje dla Harriganów - irlandzkiej rodziny, która walczy o utrzymanie przestępczych wpływów w Londynie. Ciężko mi się przyzwyczaić do widoku Pierce'a Brosnana w roli bezwzględnego i cwanego złola, ale nie ma co ukrywać - legendarny aktor prezentuje się bardzo udanie i zdecydowanie daleko mu do ciepłego, empatycznego dziadka. Partneruje mu Helen Mirren, w przypadku której mam podobnie - choć rola przebiegłej i nieoczywistej w swojej postawie Maeve Harrigan nie koresponduje z moim utrwalonym obrazem tej aktorki, ta kreacja również jest bardzo porządna. 

To właśnie tercet Hardy-Brosnan-Mirren trzyma na swoich barkach ten serial, ale gdybym miał wyróżnić kogokolwiek z dalszego planu historii, byłyby to postacie Kevina (Paddy Considine), Eddiego (Anson Boon) i Richiego (Geoff Bell). Reszta niczym mi nie zawiniła, ale nie będę o nich pamiętał zbyt długo. Całkiem ciekawie zarysowano też relację Harry'ego z jego żoną Jan (Joanne Froggatt), która zdaje się wiedzieć o "ciemnej stronie" męża i coraz trudniej przychodzi jej ciche przyzwolenie i bierność wobec tego.

"Strefa gangsterów" to serial, który, jeśli chodzi o sam gatunek kina gangsterskiego, nie czyni w nim większej rewolucji, nie dekonstruuje jego schematów, ale nie musi tego robić. To solidna fabularnie i świetna aktorsko produkcja. Jak robić serial gatunkowy, to tak.

Premierowe dwa odcinki serialu "Strefa gangsterów" są dostępne na platformie SkyShowtime.

REKLAMA

Więcej o ofercie SkyShowtime możecie przeczytać na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T14:19:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T11:55:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-08T18:39:02+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Stranger Things: o czym opowie serialowy spin-off serialu? Netflix ujawnia

Choć 5. sezon „Stranger Things” zakończy historię Jedenastki i spółki, to wcale nie oznacza, że wraz z finałowym odcinkiem pożegnamy się na dobre z Hawinks w stanie Indiana. Już w przyszłym roku Netflix zaprezentuje fanom zupełnie nową odsłonę tego uniwersum pt. „Stranger Things: Tales From ’85”. Dotychczas nie znaliśmy niemal żadnych szczegółów dotyczących produkcji, jednak podczas prezentacji streamingowego giganta podczas festiwalu animacji w Annecy (Francja) nareszcie uchylono rąbka tajemnicy.

stranger things spin-off o czym
REKLAMA

Podczas festiwalowej prezentacji Netflix zaprezentował fanom dwuminutowy fragment nowej produkcji oraz wyemitował nagranie od braci Duffer. Twórcy bardzo oszczędnie dawkowali informacje - było jasne, że to jedynie przedsmak tego, co ma dopiero nadejść. Przypomnę, że wyczekiwany spin-off popularnej serii - „Stranger Things: Tales From ’85” - będzie serialem animowanym.

Podsumujmy, czego udało się dowiedzieć dziennikarzom zagranicznych serwisów na wspomnianej imprezie.

REKLAMA

Stranger Things: Tales From ’85 - o czym opowie serial Netfliksa?

Zacznijmy od oficjalnego opisu fabuły produkcji, którym wreszcie podzielił się z fanami Netflix:

  • W swoim nagraniu bracia Duffer wspomnieli, że wychowywali się na sobotnich porankach z kreskówkami i że jednym z ich pierwszych pomysłów na rozwój uniwersum ST była właśnie animacja. Podkreślili, że pragną, by serial oddawał ducha klasycznych kreskówek z lat 90. W ich wideo znalazły się fragmenty tytułów takich jak „Beetlejuice” czy „The Real Ghostbusters”.
  • Biorąc pod uwagę fakt, że akcja animacji rozgrywa się zimą 1985 r., wiemy już, że jest to okres pomiędzy 2. a 3. sezonem głównego serialu (październik 1984 i wakacje 1985). Nie zdradzono, ile odcinków będzie liczyć tytuł.
  • W zaprezentowanym materiale pojawiły się znane postacie: Mike Wheeler, Will yers, Jedenastka, Dustin Henderson, Lucas Sinclair, Max Mayfield oraz Jim Hopper. Nie wiemy jednak, kto podkłada głosy animowanym wersjom bohaterów.
  • Dynamiczne, pełne akcji ujęcia prezentowały bohaterów m.in. w szkole, w laboratorium, na rowerach, w domu Hoppera, w salonie gier oraz w okolicach laboratorium w Hawkins. Seria wprowadzi też zupełnie nowe postacie - jedną z nich jest Nikki Baxter, opisana jako „majsterkowiczka”.
  • Zapowiedziano też „nowe tajemnice” i „nowe potwory”. Wśród zaprezentowanych obrazów wyróżniały się winorośle rodem z Drugiej Strony, które przedzierały się do naszego świata - na ich szczycie osadzona była dyniowa głowa, żywa i przerażająca.
  • Dufferowie pełnią funkcję producentów wykonawczych obok Shawna Levy’ego i Dana Cohena. Showrunnerem został Eric Robles, który czerpał inspirację przede wszystkim ze wspomnianej kreskówki „The Real Ghostbusters”.

Za animację odpowiada studio Flying Bark. Serial powstaje w technice CGI - nie jest rysowany ręcznie. Początkowo projekt miał przypominać jeden do jednego klasyczną sobotnią animację, lecz kiedy twórcy zorientowali się, że ich nowe dzieło obejmuje przecież grozę i śmierć, zdecydowali się na bardziej realistyczne odwzorowanie postaci. Punktem wyjścia do pełnych modeli CGI (w stylu „Spider-Man Uniwersum” i „Arcane”!) była fanowska grafika autorstwa Meybis Ruiz Cruz. Jedną z pierwszych prób było przekształcenie domu Byersów w trójwymiarowy obiekt - wykonano go w sierpniu 2023 r. Do pracy nad projektowaniem potworów zaproszono Carlosa Huantego.

Dziennikarz Collider podkreśla jednak, że jego zdaniem materiał wydawał się kierowany raczej do młodszej widowni.

Premiera serialu jest zaplanowana na 2026 r., czyli już po premierze finałowej odsłony głównej serii.

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Serial akcji Netfliksa ma naprawdę mocne sceny mordobicia. Ale czy to wystarcza?

Kino i streaming na przestrzeni ostatniej dekady odmieniają Johna Wicka przez wszystkie przypadki - ze skutkiem czasem przyzwoitym, a zazwyczaj rozczarowującym. Oglądając serial „Zero litości” nie sposób nie odnieść się do serii, która zrewolucjonizowała kino akcji - to kolejna produkcja, w której sekwencje brutalnych potyczek stanowią sedno. Jak wyszło tym razem?

zero litości serial netflix opinie recenzja
REKLAMA

„Zero litości” to kolejna adaptacja popularnego webtoonu: tym razem mowa o „Plaza Wars: Mercy for None” autorstwa Oh She-hyung i Kim Kyun-tae. Głównym bohaterem jest Nam Gi-jun (So Ji-sub) - były gangster, kluczowy członek potężnej grupy przestępczej Beomyeongdong, który dekadę wcześniej przeszedł na „emeryturę”, okaleczając się. Specjalnie przeciął sobie ścięgno Achillesa, by odciąć się od brutalnej rzeczywistości i chronić swojego młodszego brata, Gi-seoka.

Beomyeongdong z czasem rozpadło się na rywalizujące frakcje: Joowon i Bongsan. W czasie nieobecności Gi-juna jego brat, Nam Gi-seok, piastował wysokie stanowisko w strukturach drugiej ekipy i był typowany na jego następcę.

Po 11 latach spokojnego życia na kempingu Gi-jun dowiaduje się, że Gi-seok został brutalnie zamordowany, rzekomo przez grupę nastolatków zaangażowanych przez aplikację „The Graveyard” („Cmentarz”). Początkowo jako zleceniodawcę wytypowano syna grupy Bongsan, jednak ostatecznie śledztwo ujawnia, że za wszystkim stoi ktoś zupełnie inny. Tak czy inaczej: zawiązano spisek, a Gi-jun decyduje się wrócić - rusza na samotną odwetową krucjatę, zamierzając wyeliminować wszystkich współodpowiedzialnych. 

REKLAMA

Zero litości - opinia o serialu Netfliksa

„Zero litości” jest dokładnie tym, czym się wydaje - prostą jak drut opowieścią o zemście, kryminałem akcji, kinem z akcentami noir. Tworem, który z jednej strony prowadzi do częściowej satysfakcji z wymierzonej sprawiedliwości, ale i przypomina, że wcale nie musiało tak być, że wspólne marzenia braci o „normalnym życiu” były na wyciągnięcie ręki, a ścieżkę autodestrukcji należało porzucić bez względu na wszystko. Wybrany przez protagonistę sposób zamknięcia tego pełnego krwi cyklu nienawiści utwierdza tezę, że zemsta to ślepa droga bez świateł na końcu.

Zero litości
REKLAMA

Było? No pewnie, że było. Tym razem jednak mówimy o popularnych motywach rozwleczonych na aż siedem epizodów. Historia napędzana jest wprawdzie nie tylko zemstą, lecz także lojalnością czy, z drugiej strony, destrukcyjną siłą władzy. Czy to wystarcza, by uczynić śledzenie tego niekrótkiego mordobicia i uczynić seans satysfakcjonującym?

Jeśli jesteś fanem gatunku: owszem, powinno wystarczyć... przez pewien czas. Ale po kolei. Początkowo łatwo się zniechęcić: pierwszy epizod cierpi na brak kontekstu, bo widz wrzucony jest w sam środek gangsterskiego konfliktu i może mieć problem, by się w nim odnaleźć. Minie trochę (ale niespecjalnie wiele) czasu, zanim zorientujemy się w tej rzeszy poważnych mężczyzn w ciemnych garniturach. Im bardziej jednak Gi-jun zbliża się do rozwiązania intrygi, tym jaśniejszy staje się układ sił, relacji i zależności.

Umówmy się jednak: najważniejsza jest tu przemoc. A ta jest odpowiednio soczysta. Tak, „Zero litości”, prosty i bardzo dosłowny serial pełen walk, zdrad i groźnie łypiących spode łba facetów żądnych krwi, oferuje świetnie zrealizowane sceny potyczek (i w ogóle świetnie wygląda!). Sposób, w jaki Gi-jun rozprawia się z kolejnymi legionami wrogów, robi wrażenie (sekwencja w kafejce to chyba najmocniejsza inscenizacja w całej produkcji, mniam). Dlatego też przez długi czas ogląda się to wszystko z niemałą frajdą - problem pojawia się wówczas, gdy orientujemy się, że twórcy nie podstawiają protagoniście żadnych przeciwników, którzy mogliby sprawić, że poczujemy zagrożenie, wyższą stawkę, niepewność. Gi-jun wydaje się niezniszczalny, a kolejne walki stają się coraz dłuższe i, siłą rzeczy, przewidywalne do bólu. Tak bardzo, że aż zaczynają nużyć. Okej, co jakiś czas pojawiają się „więksi” oponenci, ale żaden z nich nie wydaje się realnym wyzwaniem. Nasz gangster niemal nie odnosi ran, ba, nie męczy się zanadto, a napięcie i cała frajda ulatują w eter. 

Pierwszorzędna realizacja i świetne aktorstwo (w produkcji widzimy naprawdę zdolnych koreańskich artystów) to za mało. Gdyby całość zamknąć w dwóch godzinach - byłby to naprawdę przyzwoity seans. Jednak w tym wypadku obawiam się, że szkoda czasu: zwłaszcza, że poza zgrabnie sportretowaną przemocą, niewiele jest tu elementów godnych uwagi - ani głębi, ani ciekawych wniosków. A gąszcz mało emocjonujących zdrad i pseudo-moralnych dylematów nie zrobi na nikim wrażenia.

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T14:58:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Nowe nazwiska w 3. sezonie Pierścieni Władzy. Na stałe dołączą do hitu Prime Video

Do sieci trafiły wreszcie nowe informacje o 3. sezonie hitu Prime Video - polaryzującego publiczność serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Poznaliśmy właśnie troje nowych, istotnych aktorów, którzy na stałe trafią do obsady.

władca pierścieni pierścienie władzy 3 sezon obsada aktorzy
REKLAMA

Trwają prace nad 3. sezonem najdroższego serialu w historii - inspirowanej mitologią J.R.R. Tolkiena superprodukcji „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Choć produkcja ma wielu przeciwników (a i mniej ortodoksyjni miłośnicy prozy Mistrza mają jej niemało do zarzucenia), cieszy się wysoką oglądalnością, satysfakcjonując włodarzy platformy Prime Video. Fakt, że 2. sezon został cieplej przyjęty przez publiczność, mógł sprawić, że twórcy złapali nieco więcej wiatru (tzn. motywacji) w żagle.

Póki co nie wiemy zbyt wiele o nadchodzącej odsłonie - co nie oznacza, że brakuje nowinek. Prime Video ogłosiło właśnie troje nowych członków obsady hitu.

REKLAMA

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, sezon 3. - obsada. Nowi aktorzy w ekipie

Do 3. serii dołączą Andrew Richardson, Zubin Varla oraz Adam Young. Richardson będzie stałym członkiem kluczowych członków obsady, natomiast Varla i Young wystąpią w tzw. rolach powracających. Nie wiemy jeszcze, kogo zagrają.

Ten pierwszy to brytyjski artysta o bardzo bogatym dorobku teatralnym. Na ekranie mogliśmy go zobaczyć m.in. w „Ekstrapolacjach”, „The Independent”, „Killer Among Us” czy „Kobiety szpiedzy”.

Z kolei Varla to wielokrotnie nagradzany aktor i wokalista, który zbudował imponującą karierę, współpracując z jednymi z najbardziej nowatorskich i kreatywnych reżyserów na świecie. Young znany jest widzom z roli Jim-Boba w horrorze „Nie oddychaj 2” z 2021 r., a także występów w „Sex Education”, „Wiedźminie” czy „Royal Bastards”.

Serial „Pierścienie Władzy” jest produkowany przez showrunnerów i producentów wykonawczych J.D. Payne’a i Patricka McKaya. Dołączyli do nich producenci wykonawczy Lindsey Weber, Justin Doble, Kate Hazell, producentka wykonawcza i reżyserka Charlotte Brändström. Producentem jest Matthew Penry-Davey, a Ally O’Leary, Tim Keene i Andrew Lee są współproducentami.

Do pozostałych członków obsady „Pierścieni Władzy” należą m.in.: Charlie Vickers, Morfydd Clark, Robert Aramayo, Ismael Cruz Córdova, Charles Edwards, Robert Strange oraz Markella Kavenagh.

Wszystkie odcinki dwóch pierwszych sezonów są obecnie dostępne wyłącznie w serwisie Prime Video w ponad 240 krajach w wielu wersjach językowych. Data premiery kolejnej odsłony nie została jeszcze ujawniona.

REKLAMA

Czytaj więcej o rozrywce w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T14:58:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Wiemy, którą powieść adaptuje 4. sezon Reachera. O czym opowie?

Lee Child, autor powieści o Jacku Reacherze, podzielił się z fanami zapowiedzią 4. sezonu serialowej adaptacji od Prime Video. Dzięki niej fani wydedukowali, która z książek zostanie przeniesiona na ekran.

reacher sezon 4 o czym która powieść
REKLAMA

Autor bestsellerowej serii książek o byłym majorze żandarmerii wojskowej Armii Stanów Zjednoczonych, Lee Child, podzielił się z fanami intrygującą zapowiedzią 4. sezonu serialu „Reacher” od Prime Video. Dla czytelników nie jest to jedynie zajawka, ale przede wszystkim trop, na podstawie którego mogą dojść do wniosku, która z powieści stanie się podstawą nadchodzącej fabuły.

REKLAMA

Reacher, sezon 4 - na podstawie której książki Lee Childa się oprze?

Na oficjalnym koncie autora na platformie X pojawiło się zdjęcie przedstawiające scenariusz do 4. serii, spoczywający na siedzeniu nowojorskiego metra. Lakoniczny podpis - „REACHER S4” - nic nie zdradza. Mogłoby się wydawać, że cała ta zajawka w ogóle nic nam nie mówi, ale to tylko pozory. W podobnych przypadkach konkretna sceneria rzadko kiedy pozbawiona jest znaczenia.

Rzecz w tym, że powieść „Jutro możesz zniknąć” („Gone Tomorrow”) z 2009 r. rozpoczyna się sceną, w której Reacher... podróżuje metrem w środku nocy. I już chwilę później akcja nabiera tempa.

1. sezon serialu oparto na debiutanckiej powieści Childa, „Poziom śmierci”. Sezony 2. i 3. zaadaptowały odpowiednio tomy „Elita zabójców” (jedenasty) i „Siła perswazji” (siódmy). Z kolei „Jutro możesz zniknąć”, którym prawdopodobnie inspiruje się nowa odsłona, jest trzynastą częścią cyklu. Bez zdradzania wielu szczegółów zarysuję: Reacher jest świadkiem zagadkowej śmierci w metrze i podejmuje się samodzielnego śledztwa, czując, że to, co przedstawia mu nowojorska policja, to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Wpis Childa pojawił się wkrótce po ogłoszeniu zakończenia zdjęć do serialowego spin-offu serii pt. „Neagley”, która skupia się na postaci Frances (Maria Sten). Wcześniej spekulowano, że produkcję 4. sezonu „Reachera” wstrzymano aż do momentu sfinalizowania zdjęć do rozszerzającego uniwersum tytułu, ponieważ obie produkcje współdzielą część ekipy. Wzbudziło to niepokój wśród fanów, którzy obawiali się, że na nowe odcinki przyjdzie im czekać znacznie dłużej. A jednak opublikowany post sugeruje, że prace nad „czwórką” już ruszyły.

Sten potwierdziła zejście z planu pisząc w swoich social mediach:

Oficjalny opis serialu głosi:

4. sezon serialu oraz „Neagley” nie mają jeszcze wyznaczonych dat premiery.

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA