REKLAMA

Polityczny serial o niedalekiej przyszłości? Produkcja "Okupowani" na pewno sprosta twoim oczekiwaniom

Fani politycznych thrillerów powinni być zachwyceni. "Okupowani" to norweski serial, którego akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości i którego głównym tematem jest sytuacja polityczna Norwegii oraz innych krajów Europy, a w efekcie całego świata. Produkcja to świetnie zapowiadająca się seria, w której nie na próżno można szukać analogii do bieżącej sytuacji gospodarczej i militarnej na naszym kontynencie, a także poza nim.

Polityczny serial o niedalekiej przyszłości? Produkcja "Okupowani" na pewno sprosta twoim oczekiwaniom
REKLAMA
REKLAMA

"Okupowani" na antenie telewizji norweskiej zadebiutowali w tym roku. W Polsce serial możemy oglądać od niedawna na kanale Ale Kino+. Cała seria liczyć ma 10 odcinków, a każdy z nich poświęcony jest jednemu miesiącowi, podczas którego obserwujemy życie różnych ludzi ze świata polityki, mediów, a także zwykłych, szarych mieszkańców Norwegii. Pomysłodawcą serialu jest słynny skandynawski pisarz, Jo Nesbø. Serial spotkał się z krytyką ze strony Rosji.

Jesteśmy w przyszłości. Choć nie ma tu robotów i nikt nie lata statkami kosmicznymi, sytuacja na świecie jest inna od tej, jaką znamy.

okupowani 1

Obraz świata, jaki przedstawiają twórcy produkcji "Okupowani" jest przerażający. Przerażający zwłaszcza dla Europy, bowiem akcja serialu rozgrywa się podczas największego kryzysu energetycznego, któremu czoło musi stawić Unia Europejska. Oczywiście, zalążki tego kryzysu mają swe źródło na całym świecie i związane są bezpośrednio z największymi imperiami, a także z brakiem dostępu do surowców naturalnych. Stany Zjednoczone wycofały się z uczestnictwa w NATO i korzystają z zagranicznych dostaw surowców. Wojna na Bliskim Wschodzie spowodowała, że na tym terenie została wstrzymana jakakolwiek możliwość wydobycia ropy i gazu.

Norwegia staje się największym źródłem ropy naftowej i gazu. Władze postanawiają jednak zatrzymać wydobycie tych surowców i rozpocząć prace nad innymi, czystymi źródłami energii.

Głównym powodem takiej decyzji jest zmiana warunków klimatycznych i obawa o środowisko naturalne. Niestety, decyzja rządu norweskiego nie spotyka się z przychylnością Rosji i Unii Europejskiej. Państwa zamierzają zmienić bieg wydarzeń i zmusić Norwegów, by ci ponownie uruchomili źródła surowców. Na terenie Norwegii zaczyna raczkować III wojna światowa. Norweski premier czuje się bezsilny, a Rosjanie bez skrupułów zaczynają okupować kraj północnej Europy. Oczywiście wszystkie działania prowadzone są po cichu, z wykorzystaniem władz Norwegii, które ze strachu godzą się manipulować swoją społecznością.

okupowani 2

Ta jednak powoli zaczyna zauważać nadchodzące zmiany. Prowadzi to do pierwszych buntów.

"Okupowani" w interesujący sposób pokazuje polityczną grę na najwyższym szczeblu. To intrygujący obraz przyszłości, która może stać się kiedyś naszą rzeczywistością. Globalna sytuacja zostaje przedstawiona przez pryzmat życia różnych jednostek. Każda z nich w jakiś sposób zaangażowana jest w to, co dzieje się w Norwegii. Mamy przedstawiciela mediów, pracownika ochrony rządu, restauratorkę, sędzinę i polityków. Ich życie zaczyna zmieniać się w raz z przybyciem Rosjan na teren ich państwa. Ocena sytuacji, jaka ich spotkała, nie będzie jednakowa. Jedni czują się okupowani, inni korzystają na obecności obcokrajowców. Na razie nikt nie zdaje sobie sprawy, jaka jest stawka w tej grze.

REKLAMA

Po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków "Okupowanych" jestem naprawdę pozytywnie nastawiona.

Początkowo wydawało mi się, że fabuła mnie nie zainteresuje, ale już pierwszy odcinek śledziłam z największą uwagą. Fani serialów politycznych, których jest jak na lekarstwo, powinni być zachwyceni. To kawałek solidnej akcji i ciekawie przedstawiona tematyka. Jestem na tak!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA