Paszporty Polityki 2017: znamy już wszystkich laureatów tegorocznej edycji

W Teatrze Wielkim-Operze Narodowej po raz 25. wręczono prestiżowe wyróżnienia kulturalne. Wśród nominowanych w siedmiu kategoriach znalazło się łącznie dwudziestu jeden artystów, nominowanych przez dziennikarzy i recenzentów polskich mediów. Spośród wskazanych kapituła Paszportów wybiera po jednym laureacie.

W tym roku do grona takich osobistości jak Andrzej Sapkowski, Jan Klata czy Małgorzata Szumowska dołączyło kolejnych siedem osób. Galę ponownie prowadziła Grażyna Torbicka, której towarzyszył redaktor naczelny Polityki Jerzy Baczyński. Ponadto uroczystość uświetnił występ Radek Łukasiewicz All Stars Band, w skład którego wchodzą Monika Brodka, Natalia Przybysz czy Bisz.

Najnowsze dzieło reżyserki, Wieża. Jasny dzień, przedstawia historię Muli i jej rodziny, którą odwiedza zaginiona przez laty siostra Kaja. Niezrównoważona kobieta jest biologiczną matką przybranej córki Muli, która boi się, że siostra odbierze dziecko.

Urodzona w 1984 Szelc jest absolwentką wrocławskiej ASP i łódzkiej PWSFTviT. Została wyróżniona za "niezależność, świeżość spojrzenia, artystyczną konsekwencję". Nagrodzony na festiwalu w Gdyni film jest fabularnym debiutem reżyserki.

Zaczynał jako autor książek dla dzieci, ale Paszport Polityki otrzymał za swój drugi utwór dla starszych czytelników. Rzeczy, których nie wyrzuciłem to osobisty esej o matce pisarza. Wicha porusza w nim temat śmierci oraz porządków - zarówno w domu, jak i w myślach.

Urodzony w 1972 roku artysta z zawodu jest grafikiem. We współprowadzonej firmie Frycz i Wicha projektuje okładki książek, czasopism, a także plakaty. Kapituła nagrodziła go za "oszczędność języka i bogactwo książki, która mówi o rzeczach najważniejszych".

W ciągu ostatnich dwóch lat reżyser stworzył kilka docenionych przez krytyków sztuk teatralnych. Wśród nich warto wymienić Zew Cthulhu - wystawianą w warszawskim Nowym Teatrze adaptację prozy H.P. Lovecrafta. Borczuch jest także autorem wielokrotnie nagradzanego spektaklu Wszystko o mojej matce (Łaźnia Nowa), gdzie zadaje istotne pytania o życie, pamięć i rolę sztuki.

Artysta urodził się w 1979 roku w Krakowie i tam też ukończył studia na ASP i PWST. W przeszłości trzykrotnie nominowano go do Paszportu Polityki. W tym roku został nagrodzony za "teatr oryginalny i poruszający".

W zeszłym roku swoją premierę miał film Photon, nad którym Łukasz Banach pracował przez pięć lat. Obraz, łączący w sobie elementy sci-fi, programu naukowego oraz sztuki wideo, nagrodzono na kilku festiwalach, m. in. w Gdyni czy na Nowych Horyzontach.

37-latka można nazwać współczesnym człowiekiem renesansu. Artysta nie tylko tworzy filmy, ale też pisze książki, przygotowuje obrazy i instalacje oraz programy komputerowe. Wyróżniono go za "budowanie pomostów między sztuką a nauką". W tym roku swoją premierę będzie mieć Detoks - literacki opis przyjaźni Leto ze Zdzisławem Beksińskim.

Śpiewaczka operowa była już doceniana zarówno przez polskie, jak i zagraniczne ośrodki sztuki. Zasłynęła prawykonaniami utworów Uriego Caine'a, Adama Falkiewicza czy Krzysztofa Wołka. W pamięć zapadły także jej interpretacje kompozycji György Ligetiego oraz George’a Crumba i Romana Haubenstocka-Ramatiego. Polityka nagrodziła ją za "wszechstronność, kreatywność, precyzję, sceniczny wdzięk i swobodę śpiewania w najrozmaitszych stylach muzycznych".

Urodzona w 1983 roku sopranistka jest doktorantką warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego. Oprócz wykształcenia muzycznego jest także magistrem ochrony środowiska. Do tej pory ukazała się jedna płyta artystki, zatytułowana Real Life Song.

W ich muzyce urban folk łączy się z punkiem. Główną rolę w twórczości Hańby! odgrywa międzywojenna Polska, jej życie artystyczne, ale też warunki polityczne czy społeczności robotników. Na ostatniej płycie Będą bić! piętnowali ówczesny nacjonalizm i ksenofobię, który można zaskakująco odnieść do dzisiejszych realiów.

Działająca od 2011 roku grupa to kwartet operujący takimi instrumentami, jak tuba, banjo czy grzebień. Polityka doceniła ich za "muzyczno-literacko-polityczną rekonstrukcję, która daje efekt zaskakujący".

Nagrodzeni za "konsekwentne podążanie własną drogą i rzadką umiejętność godzenia twórczych ambicji z realiami trudnego dla wymagających produkcji rynku". Dokładnie to pokazali w zeszłorocznej grze Observer, której akcja toczy się w Krakowie w 2084 roku. Wcielamy się w postać Daniela Lazarskiego, członka elitarnej jednostki przestępczej.

Studio zaistniało w umysłach graczy w 2016 roku za sprawą Layers Of Fear. W ich ostatnim projekcie głosów użyczyli Arkadiusz Jakubik czy Rutger Hauer - legendarny android z filmu Blade Runner.