Jeden z najbardziej popularnych brytyjskich seriali ostatnich lat, czyli Peaky Blinders, miał według pierwotnych zapowiedzi zakończyć się na 5. sezonie. Zainteresowanie widzów nie tylko jednak nie zmalało, co wręcz urosło. Nic więc dziwnego, że nikt z osób pracujących nad Peaky Blinders nie chce rezygnować.
Radosną informację o kontynuacji serii przekazał twórca serialu Steven Knight podczas spotkania w Press Clubie w Birmingham. Przyznał, że BBC nie zamówiło jeszcze oficjalnie szóstego i siódmego sezonu (jak pokazują niedawne przypadki Westworld i Opowieści podręcznej zwykle następuje to po sprawdzeniu pierwszych wyników debiutującej części). Rozmowy w tej sprawie trwają i brytyjska telewizja jest otwarta na kontynuację. Nie ma się co dziwić, 4. sezon Peaky Blinders był najchętniej oglądaną produkcją dramatyczną na BBC Two. Jak podaje The Independent, Knight zdaje się przekonany, że do kontynuacji dojdzie i to z udziałem największej gwiazdy:
To nie koniec niespodzianek dla fanów serii. Twórcy serialu została bowiem złożona bardzo nietypowa propozycja. Bo choć można by powiedzieć, że w świecie postmodernizmu nic już nas nie zaskoczy, to kto spodziewałby się walk gangów w połączeniu z tańcem klasycznym?
Peaky Blinders prawdopodobnie otrzyma baletowy spin-off (!).
Knight nie tylko nie ma nic przeciwko, ale wręcz jest na tyle podekscytowany, że zawczasu zdradził tę informację:
Fani produkcji w oczekiwaniu na dalszy rozwój wypadków muszą się jednak zadowolić możliwością oglądania Peaky Blinders na Netfliksie oraz zapowiedzią najbliższego, 5. sezonu. Jego premiera odbędzie się w 2019 roku. Początek zdjęć zapowiedziano już na jesień bieżącego roku właśnie w Birmingham.