REKLAMA

"Pierścienie Władzy" namieszały w mitologii Tolkiena. Nowy odcinek to przełom

Za nami 6. odcinek "Pierścieni Władzy", który z jednej strony odpowiada na kilka pytań, z drugiej - stawia kolejne. Działo się naprawdę dużo i w pewnym sensie był to epizod przełomowy dla tego całej opowieści. Ci z was, którzy zastanawiali się nad rolą tajemniczego ostrza, otrzymali już niejako potwierdzenie jednej z teorii. Do czego tak naprawdę było potrzebne Sauronowi? Co wydarzyło się w finale odcinka?

pierścienie władzy 6 adar sauron miecz mordor udun serial amazon
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Uwaga: w tekście znajdziecie spoilery z 6. odcinka serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy".

6. odcinek "Pierścieni Władzy" okazał się - w przeciwieństwie do poprzednich - naszpikowany akcją, przemocą i dużymi wydarzeniami. Południowcy starli się z orkami pod wodzą Adara, Galadriela nareszcie dotarła z odsieczą; padło wielu wolnych ludzi, polała się krew, a w finale doszło do wzburzenia sił natury, które w pewnym sensie sprowadziły na bronione przez Arondira ziemie zagładę.

Być może zastanawiacie się, co tak naprawdę się wydarzyło i jaką rolę odegrał w tym miecz Saurona, na temat którego fani wykreowali kilka ciekawych teorii? Jakie znaczenie dla całego Śródziemia będą miały wydarzenia z ostatnich minut epizodu? Spróbujemy odpowiedzieć sobie na te pytania.

REKLAMA

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, odcinek 6. Narodziny krainy ciemności

Pierścienie Władzy 6

Wraz z przesłuchaniem Adara otrzymujemy poniekąd odpowiedź na pytanie o jego tożsamość. To jeden z pierwszych orków - elf porwany przez Morgotha i torturowany aż do spaczenia. Stąd imię, "Ojciec" - w końcu to jeden z pierwszych plugawych sługusów tej rasy. Co ciekawe, interesy Adara i Saurona okazują się rozbieżne - temu pierwszemu w pewnym sensie faktycznie zależy na orkach i na tym, jak są traktowani. A co z tajemniczym ostrzem, mieczem powiązanym z Sauronem?

Po schwytaniu Adara, Galadriela daje zawiniątko Arondirowi - ten poleca Theo, by cisnął je do morza. Rzecz w tym, że nasi protagoniści dali się oszukać: prawdziwy miecz sługa Saurona przekazał Waldergowi chwilę przed najazdem Numenorejczyków. Poinstruował go, co powinien zrobić, a zdrajca spełnił swoją misję. Implikacje tego wydarzenia będą odczuwalne w Śródziemiu przez tysiące lat.

REKLAMA

Gdy starzec wbija ostrze w "zamek", uruchamia sejsmiczny łańcuch - woda cofa się do podziemi, grunt się trzęsie, a góra eksploduje. Tak oto narodził się tytułowy "Udun" - głęboka, otoczona urwiskami dolina, część Mordoru. Z zapisków Tolkiena możemy się dowiedzieć, że powstała ona prawdopodobnie jako wynik wybuchu wulkanu. Wokół Udunu znajdowały się kluczowe twierdze Saurona.

Zgadza się - byliśmy właśnie świadkami narodzin krainy Władcy Ciemności. To właśnie po to orkowie kopali swoje tunele - by umożliwić wodzie przepływ. Czarny miecz uwolnił rzekę przepływającą przez Ephel Dúath, która - dzięki podziemnym wykopaliskom - mogła popłynąć do pobliskiego wulkanu z Ostirith. Za sprawą erupcji ta część krain południa miała zostać zrównane z ziemią - Southlands staną się teraz pustkowiem, na którym nic nie rośnie i gdzie nic dobrego nie żyje. Dym wydobywający się z wulkanu tworzy pióropusz czerni, który stopniowo zakrywa niebo i przysłania wstrętne orkom słońce. Ten wulkan to, jak zapewne się już domyślacie, Orodriuna - Góra Przeznaczenia, w której Jedyny Pierścień zostanie wykuty i zniszczony. Tak oto Galadriela poniosła kolejną klęskę.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA