Wydawać się może, że po cały hypie nakręconym przez Fazę 3 Marvela, "Ant-Man" został nieco w tyle, a wszyscy o nim zapomnieli. I po prawdzie tak trochę jest, na językach wszystkich jest zwiastun "Avengers: Age of Ultron" i filmy zapowiedziane na konferencji w El Capitan Theatre. Dzięki stacji ABC i wyemitowanemu wczoraj specjalnemu materiałowi poświęconemu komiksom Marvela, zobaczyliśmy w końcu urywek "Ant-Mana".
Co zatem widzimy w krótkim filmiku? W zasadzie z "Ant-Mana" są tylko dwie sceny. W pierwszej z nich Scott Lang aka Ant-Man (Paul Rudd) rozmawia z Hankiem Pymem (Michael Douglas) w jego laboratorium(?). W drugiej natomiast, widzimy Langa podchodzącego do stroju Ant-Mana. Można narzekać, że to... strasznie mało, ale zważywszy na deficyt jakiegokolwiek promo z "Ant-Mana", cieszmy się chociaż z tego.
Z oficjalnego opisu fabuły wiemy, że złodziej Scott Lang aka Ant-Man będzie musiał obudzić w sobie bohatera i pomóc swojemu mentorowi (Pymowi) chronić sekretu niesamowitego stroju - pozwalającego na zmniejszanie się przy jednoczesnym zwiększeniu siły. Pym i Lang muszą zaplanować kradzież, która ma ocalić świat. Oprócz Rudda i Douglasa w filmie zobaczymy Evangeline Lilly jako Hope Van Dyne oraz Coreya Stoll jako Darrena Crossa aka Yellowjacket. Reżyserią "Ant-Man" zajął się - po odejściu Edgara Wrighta - Peyton Reed, natomiast scenariusz jest miksem pomysłów od Wrighta oraz Adama McKaya.