REKLAMA

Prezent od fana zszokował Pink. Rzucił jej na scenę woreczek z białym proszkiem, ale to nie to, co myślicie

Biały proszek, który został rzucony przez jednego z fanów na scenę podczas koncertu Pink, był szokiem nie tylko dla publiczności, ale i samej piosenkarki. Okazało się bowiem, że zawartość przezroczystego, plastikowego woreczka nie była żadną niedozwoloną substancją, a prochami matki jednego z fanów.

Prezent od fana zszokował Pink. Rzucił jej na scenę woreczek z białym proszkiem, ale to nie to, co myślicie
REKLAMA

Na festiwalu British Summer Time, który odbywa się w brytyjskim Hyde Parku, na scenie zagrają takie gwiazdy jak Guns N' Roses, Lana Del Rey czy k-popowy zespół BLACKPINK. Jedną z headlinerek była także popowa piosenkarka Pink, która na muzycznym wydarzeniu pojawiła się dwa razy w podczas ostatniego weekendu czerwca. Na jednym z koncertów piosenkarka otrzymała od fana ogromny kawał sera brie, podczas gdy prezent dla idolki na kolejnym występie był co najmniej nietypowy i wprowadził wokalistkę w osłupienie.

REKLAMA

Fan Pink rzucił na scenę woreczek z prochami swojej matki

Podczas koncertu Pink na festiwalu British Summer Time, na scenę został wyrzucony woreczek z bliżej nieokreślonym proszkiem. Kiedy piosenkarka podniosła torebeczkę, zwróciła się do osoby, która ją wyrzuciła. Po chwili zaskoczona zapytała: "Czy to twoja mama?" i dodała: "Nie wiem, co o tym myśleć", po czym skonsternowana powoli położyła woreczek za głośnik i kontynuowała swój występ.

REKLAMA

Jak można się domyślić, w komentarzach przeważała głównie krytyka wobec osoby, która postanowiła rzucić na scenę prochy swojej matki. Internauci pisali, że ludzie są naprawdę dziwni i nie mają granic, a niebawem sprawdzanie ludzi przed koncertem stanie się przez takie zachowania coraz bardziej restrykcyjne. Użytkownicy chwalili także samą wokalistkę za to, że dobrze poradziła sobie w sytuacji, niejako ją ignorując i kontynuując swój występ.

Nietypowy prezent podczas koncertu Pink
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA