Disney wziął sobie mocno do serca tworzenie nowych wersji starych bajek. Teraz głośniej zrobiło się o opowieści o drewnianym chłopczyku. Wieść niesie, że w filmie Pinocchio Tom Hanks mógłby zagrać Gepetta.
Pinokio to jedna z najstarszych bajek animowanych Disneya. Powstała w 1940 roku. Nic więc dziwnego, że akurat w tym przypadku studio zdecydowało się na odświeżenie historii. Klasyczna bajka opowiada o chłopczyku z drewna, który musi udowodnić, że jest wart zostania prawdziwym dzieckiem. A wszystko zaczyna się od Gepetta, który jest osamotnionym wdowcem. Jego wielkim marzeniem jest posiadanie syna. Gdy wieczorem starzec dostrzega za oknem spadającą gwiazdę, wypowiada życzenie, by marionetka, którą wyrzeźbił, ożyła i stała się jego dzieckiem. Życzenie spełnia Błękitna Wróżka, ożywiając Pinokia, jednak ostrzega go, że musi spełnić kilka warunków, aby stać się człowiekiem z krwi i kości. Drewniany chłopczyk musi więc odnaleźć właściwą drogę, rozpoznając, czym jest dobro i zło. Aby pomóc Pinokiowi, wróżka przydziela mu do pomocy świerszcza Hipolita.
Jak informuje serwis Collider, Tom Hanks jest na etapie wczesnych rozmów z Disneyem, aby zaangażować się do roli Gepetta w najnowszej adaptacji kultowej bajki o drewnianym chłopczyku. Żadne oficjalne informacje dotyczące obsady nie zostały jeszcze ujawnione. Jednak warto przypomnieć, że podobne pogłoski krążyły wokół innej produkcji Disneya, Aladyn, jeszcze przed potwierdzeniem Willa Smitha w roli Dżina.
Na chwilę obecną potwierdzony jest reżyser obrazu, którym został Paul King (Paddington, Paddington 2), podano także nazwiska producentów, Chrisa Weitza oraz Andrew Miano. Jak dalej informuje serwis, nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji, kto napisze scenariusz do filmu.
Nowa adaptacja filmu Pinocchio będzie nakręcona w technice live-action znanej już z remake’ów Disneya takich jak najnowsza Księga Dżungli, czy spodziewany w przyszłym roku Aladyn oraz już bijący rekordy popularności swoim zwiastunem Król Lew.