Popularny serwis anime kończy działalność. Mówią, że powodem zamknięcia jest "zmieniające się prawo"
Popularna strona z serialami anime została zamknięta. Poinformował o tym właściciel serwisu, który jako powód zakończenia podał "zmieniające się prawo" oraz "naciski na zamknięcie strony".

Projekt "Twoja Mała Japonia" został oficjalnie zakończony. Dwa dni temu na stronie wbijam.pl, gdzie udostępniane były odcinki popularnych anime, przetłumaczonych na język polski, pojawił się komunikat od właściciela serwisu, w którym poinformował, że jest zmuszony zamknąć swoją działalność. Podkreślił, że powodem jego decyzji jest "zmieniające się prawo", a także "naciski na zamknięcie strony". I tu pojawia się pytanie w kwestii tego, czy prawo rzeczywiście się zmieniło, czy rosnąca popularność pirackiego w gruncie rzeczy serwisu paradoksalnie okazała się być jego gwoździem do trumny?
Serwis z anime kończy działalność. Powodem "zmieniające się prawo"
Wbijam.pl był dość znanym serwisem na pirackim rynku anime od ponad dekady. Wyróżniały go rzetelnie i dokładnie przetłumaczone anime w krótkim czasie. Fani japońskiej mangi mogli oglądać na stronie takie tytuły jak Naruto czy One Piece. Okazało się jednak, że, mimo ogromnej sympatii do strony i szerokie zainteresowania oferowanymi przez jej właściciela treściami, okazało się, że jest on zmuszony zamknąć serwis, o czym poinformował za pośrednictwem strony:
W związku ze zmieniającym się prawem, a także naciskami na zamknięcie strony, w dniu 28 czerwca 2023 roku projekt Twoja Mała Japonia ostatecznie dobiega do mety. Była to dla mnie bardzo trudna decyzja, jednakże nie mogła być inna. Walczyłem o istnienie strony już od dobrych kilkunastu miesięcy, podczas których musiałem dwukrotnie przenosić serwer, a także wiele razy reuploadować usuwane regularnie z serwisów pliki
- wyjaśnił właściciel strony wbijam.pl.
Dodał także, że istnienie strony na rynku nie ma już większego sensu, gdyż wiele odcinków anime dostępnych jest na innych, oficjalnych stronach, np. na CDA, a wszystkie napisy autora zostaną udostępnione.