Jutro, 13 maja 2016 roku, oficjalna premiera najnowszej płyty Brodki, "Clashes". Jednak już dziś płyta została udostępniona na jednej z zagranicznych stron i dzięki temu i my możemy posłuchać jej przedpremierowo.
![Posłuchaj przedpremierowo najnowszej płyty Brodki - "Clashes"!](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2016%2F05%2Fbrodka-640x280.jpg&w=1200&q=75)
"Clashes" to czwarty studyjny album Brodki. Ostatnim albumem była "Granda" z 2010 roku, choć pomiędzy tymi dwoma krążkami artystka wydała też minialbum "LAX" w 2012 roku. Po czterech latach wokalistka wraca z przytupem. "Clashes" to jej międzynarodowy debiut. Głównym producentem albumu został Noah Georgeson, który na swoim koncie ma współprace z takimi gwiazdami jak The Strokes czy Charlotte Gainsbourg.
![horses-brodka class="wp-image-60273"](/_next/image?url=http%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2016%2F02%2Fhorses-brodka.jpg&w=1180&q=75)
"Clashes" poprzedziły dwa single - "Horses", który ukazał się w lutym jako pierwszy i "Santa Muarte", który mogliśmy usłyszeć całkiem ostatnio.
Na nowej płycie piosenkarki znajduje się dwanaście utworów. Te kompozycje to prawdziwa mieszanka stylów - mamy tu trochę folku, alternatywy, sad core'u (kawałek dreamstreamextreme przywodzi mi nieco na myśl ostatnią płytę Lany Del Rey), brzmień wyjętych z rockowych ballad i ciekawe wokalizy. Zapowiada się naprawdę świetnie, ale poczekajmy jeszcze chwilę z oceną. Recenzja niebawem pojawi się na sPlay.pl. Tymczasem...