W tym tygodniu jedna premiera przyćmiła wszystkie inne. Mowa oczywiście o Modern Combat 5 popularnego Gameloftu. Z ciekawych produkcji na pewno należy również nadmienić Thomas Was Alone. To jednak w zasadzie tyle. Sezon ogórkowy trwa na całego, natomiast mobilni gracze w końcu mają czas, aby nadrobić zaległości. Oczywiście o ile nie grają aktualnie w najpopularniejszą przenośną strzelaninę na urządzenia mobilne. Przed Wami najciekawsze premiery gier na smarfony i tablety końca lipca:

WINDOWS PHONE
Kolejna odsłona najgłośniejszej gry Gameloftu wylądowała na każdej wiodącej platformie. Od teraz wszyscy posiadacze Windows Phone z 1 GB pamięci RAM na pokładzie, Androida oraz iOS mogą cieszyć się niezwykle efektowną mobilną strzelaniną. Oczywiście o ile dojdą do wniosku, że ta jest warta ponad 20 złotych. Jest, co potwierdzam już kilkunastoma godzinami w świecie gry. Misje z wieloma zadaniami do wypełnienia, urozmaicone mini-wyzwania, wciągający rozwój własnego wojaka, bogactwo klas, broni, akcesoriów, do tego rozbudowany tryb multiplayer oraz żadnych mikro-transakcji. Rewelacja. W dodatku całkiem znośnie zoptymalizowana. Om nom nom.
Następna aplikacja, która ma swoją jednoczesną premierę na systemy Windows Phone, Android oraz iOS. W tym retro-runnerze zadaniem gracza nie jest sterowanie kuleczką, ale całym pozostałym otoczeniem. Rozgrywka polega na pokonywaniu przeszkód i pobijaniu kolejnych rekordów. Tytuł jest w pełni darmowy, chociaż nie mogło zabraknąć mikro-transakcji. Zdecydowanie gra warta Waszej rozwagi. Produkcje z tak skromną, elegancką warstwą wizualną zawsze wiedzą, jak trafić do mojego serca.
ANDROID
Chociaż nie widać tego na zrzutach ekranowych, Tomas Was Alone to niezwykle ambitny projekt. Znana komputerowym graczom, kwadratowa i niezwykle skromna w oprawie produkcja skupia się na emocjach oraz wyjątkowym sposobie narracji. Jedna z pereł niezależnej sceny od teraz jest możliwa do ogrania na mobilnych urządzeniach, o ile uznacie, że nieco ponad 20 PLN to odpowiednia stawka. Chociaż dla wielu „skaczące klocki za dwie dychy” mogą być nieporozumieniem, nie do takich odbiorców adresowane jest Tomas Was Alone. To produkcja dla kogoś, kto od gier, nawet tych przenośnych, oczekuje zwyczajnie czegoś więcej.
Oto, jak nie robić gry na licencji nadchodzącej, filmowej produkcji. W większości przypadków aplikacje promujące filmy są darmowe oraz zachęcają do wizyty w kinie. Dla odmiany, za Teenage Mutant Ninja Turtles trzeba zapłacić całkiem sporą sumkę. Żeby było jeszcze ciekawiej, w samej grze zostały zaimplementowane mikro-transakcje. Wspaniały, żywy i świeży przykład na to, jak wygląda plucie w twarz swoim własnym klientom. Trochę szkoda, ponieważ przesuwane, najeżone akcją Żółwie nie są najgorszym mobilnym tytułem pod słońcem. Mimo wszystko, akurat tę pozycję wrzuciłem tutaj tylko dlatego, abyście wiedzieli, co omijać jak najszerszym łukiem.
iOS
Jeden z wielu klonów Icy Tower. Tym razem w pełni darmowy oraz całkiem porządnie wykonany. Nija UP to gra z tego miotu, które cechują się błyskawiczną rozgrywką, ogromną powtarzalnością i śrubowaniem rekordów. Dodajmy do tego miłą dla oka, retro-pikselową grafikę oraz przeciwników do pokonania. Oczywiście Ninja UP nie jest najbardziej rozbudowaną aplikacją w iTunes, ale na pewno potrafi zapewnić darmową frajdę. Podczas sezonu ogórkowego ciężko o kręcenie nosem na tego typu aplikacje.