To będzie gorące lato i nie mam na myśli temperatury. Oto najciekawsze premiery muzyczne najbliższych miesięcy
Lato wystartowało, nie biorąc jeńców i już od pierwszych dni zapierając dech w piersiach upałem. Podobnie gorąco (w tym metaforycznym, przyjemniejszym tego słowa znaczeniu) zapowiada się ten sezon w kontekście muzyki. Sprawdzamy najciekawsze zapowiedzi muzycznych premier na najbliższe miesiące.
Uspokajam: będzie czego słuchać. Wiele spośród nadchodzących wydawnictw jest niecierpliwie wyczekiwanych przez słuchaczy, którzy nabrali na nie apetytu po zapoznaniu się z singlami lub po prostu wierzą, że ulubiony artysta zapewni im prawdziwą audiofilską ucztę. Pojawią się też płyty, po które wielu z was z pewnością nie sięgnie i których twórcy mogą działać wam na nerwy, a których sukces i tak jest już przesądzony (khy, khy, Ekipa). Skupiamy się na tych nadchodzących premierach, które wydają się najciekawsze na tej najważniejszej z płaszczyzn: muzycznej.
Płyty na lato 2021:
Doja Cat: Planet Her
Doja Cat to raperka i mistrzyni viralów, która cieszy się właśnie olbrzymią popularnością. Jej „Kiss Me More” wykręciło w dwa miesiące 113 mln wyświetleń na YouTubie i wiruje na TikToku. W swm trzecim studyjnym albumie Doja postawiła ponoć na figlarną wszechstronność: celebruje sowją kobiecość i rozkoszuje się poczuciem humoru. Urodzona w Los Angeles Doja swój pierwszy utwór umieściła na SoundCloudzie w 2013 roku (miała wówczas zaledwie 16 lat). Na koncie ma już m.in. 3 nominacje do Grammy.
Premiera: 25 czerwca
Lana Del Rey: Blue Banisters
Najpierw miało być „Rock Candy Sweet”, potem: „Blue Banisters” i w końcu ciężko było powiedzieć, czy zmieniono nazwę nadchodzącego albumu, czy po prostu RCS to tytuł promującego wydawnictwo singla. Tak czy owak: nowa Lana nadchodzi wielkimi krokami, a reklamować jej nie trzeba. Jeśli podtrzyma poziom z poprzednich krążków, to w zupełności wystarczy!
Premiera: 4 lipca
Billie Eilish: Happier Than Ever
Druga płyta Billie, która wstrząsnęła światem muzyki popularnej i przekroczyła wiele barier dla większości osób w tak młodym wieku nieosiągalnych. To najmłodsza artystka, która otrzymała nominacje i nagrody Grammy w czterech najważniejszych kategoriach. Jest też najmłodszą piosenkarką, która nagrała i wykonała kawałek do filmu o Bondzie. Jej nowa płyta będzie dużym wydarzeniem. Oby jej zawartość sprostała oczekiwaniom.
Premiera: 30 lipca
Bass Astral x Igo: Satellite
Nadchodzi trzecia płyta popularnego, zakochanego w elektronice duetu Bass Astral x Igo, czyli grupy, która powstała w 2015 roku (tworzą ją Igor Walaszek i Kuba Tracz). Oprócz wcześniej publikowanych singli („Planets”, „It’s Dark”, „Bikini”) pojawi się na nim siedem premierowych utworów, które powstały podczas pracy zespołu z muzykami zaproszonymi do projektu Bass Astral x Igo Ensemble. Podobno dzięki temu chłopaki mogli eksplorować nowe i nieodkryte jeszcze światy, a ich „Satelita” okrąża coraz to nowe planety. Czekamy!
Premiera: 13 sierpnia
Little Simz: Sometimes I Might Be Introvert
Pierwszy długogrający album Little Simz od czasu rewelacyjnej, nominowanej do nagrody Mercury Prize płyty GREY Area. Simz to jedna z najciekawszych postaci współczesnego hip hopu; brytyjska raperka miesza style i gatunki, okazuje gniew, niepokój i dumę, opowiada poruszające i osobiste historie, a jej najnowsze klipy to małe arcydzieła.
Premiera: 3 września