Szukasz soundtracku na tegoroczną majówkę? Sprawdź najciekawsze premiery muzyczne z mijającego tygodnia.
Royal Blood – Typhoons
Nogi same rwą się do tańca, a ramiona podrygują w nadawanym przez gitarę. Takie pewnie było zresztą zamierzenie brytyjskiego duetu, by stworzyć album będący dobrą odskocznią od trosk współczesnych czasów. To już trzecia płyta długogrająca w dyskografii założonego w 2011 roku w Brighton zespołu.
Błoto – Kwasy i zasady
Trzeci w ciągu dwunastu miesięcy album kwartetu. W tym wypadku nie traci jednak na tym jakość, ale o tej osobom znającym dwa poprzednie wydawnictwa Błota mówić nie trzeba. Najlepiej posłuchać nowej porcji mieszanki jazzu, hip-hopu i kilku innych tropów.
Marianne Faithfull – She Walks in Beauty
Nowy album Marianne Faithfull, który powstał we współpracy z Warrenem Ellisem, ma być najbardziej charakterystycznym dziełem jej życia. Teksty piosenek zaczerpnięte zostały z wierszy angielskich poetów romantycznych. W nagraniach wzięli udział m.in. Nick Cave, Brian Eno i Vincent Ségal.
Sarah Louise – Earth Bow
Amerykańska songwriterka obecna jest na scenie muzycznej od kilku lat, ale przełom w jej karierze przyniósł album „Nighttime Birds And Morning Stars” z 2019 roku. Teraz artystka prezentuje zestaw elektronicznych i czerpiących z folku kompozycji skupionych wokół tematu ziemi. Jej muzykę znajdziecie na Bandcampie.