Medyczny serial Netfliksa podniósł mi ciśnienie. Bawiłam się na nim lepiej niż myślałam
Do biblioteki dramatów medycznych Netfliksa dołączył "Puls". Ma swoje sposoby na to, jak wciągnąć widza w wir trudnych przypadków i szaleńczej walki o życie pacjentów, a także prywatnych spraw lekarzy i rezydentów szpitala. I muszę przyznać, że jest to całkiem dobrze skrojony i niewymagający serial rozrywkowy.

Jednym z najpopularniejszych gatunków seriali, który widzowie mogą oglądać sezon po sezonie i wcale nie przeszkadza im ich struktura tasiemca, to niewątpliwie dramat medyczny. Nie licząc kultowych "Chirurgów" od ABC, "Dr. House'a" stworzonego dla Fox czy emitowanego na antenie NBC "Ostrego dyżuru", w streamingu pojawiło się sporo nowszych i równie cenionych produkcji. "Szpital New Amsterdam", "The Good Doctor" czy nawet niedawny "The Pitt", który zadebiutował w styczniu bieżącego roku, to tylko niektóre z nich. Po seansie "Pulsu" podejrzewam, że najnowsza produkcja o lekarzach od Netfliksa nie dołączy do tego panteonu.
Puls - opinia o serialu medycznym Netfliksa
Serial "Puls" skupia się na lekarzach i rezydentach w amerykańskiego szpitala Maguire w Miami. Główną bohaterką jest dr Danielle Simms (Willa Fitzgerald), która nieoczekiwanie zostaje awansowana przez szefową szpitala, Natalie Cruz (Justina Machado). Decyzja przełożonej jest dla niej zaskoczeniem, ponieważ niedługo wcześniej Danny złożyła pozew przeciwko innemu rezydentowi, a jednocześnie jej szefowi, dr. Xanderowi Phillipsowi (Colin Woodell), oskarżając go o molestowanie seksualne.
Wskutek awansu lekarka ostatecznie przejmuje dowodzenie w Maguire i jest zmuszona współpracować z Phillipsem. Nad pacjentami szpitala czuwają również dr Sam Elijah (Jessie T. Usher), przyjaciel Danny, pewny siebie i zadziorny chirurg rezydent dr Tom Cole (Jack Bannon), stażystka dr Sophie Chan (Chelsea Muirhead), a także rezydentka dr Harper Simms, która jest niepełnosprawną siostrą głównej bohaterki. W obliczu trudnej sytuacji prywatnej Danny lekarze nie do końca umieją odnaleźć się w tej sytuacji. Sytuację dodatkowo zaognia fakt, iż szalejący huragan Andy zaczyna coraz bardziej zagrażać mieszkańcom Miami.
"Puls" niestety nijak ma się do tych wszystkich cenionych seriali medycznych, o których wspomniałam na początku, ale jedno trzeba mu przyznać - potrafi wciągnąć już od pierwszych sekund. Płynnie wskoczyłam w wir szpitalnego życia, a to za sprawą dynamicznego rozwoju fabuły. Na początku pojawia się już pierwszy przypadek związany z wypadkiem szkolnego autobusu, a lekarze i rezydenci muszą szybko i sprawnie działać, by uratować życie młodych ludzi i trenera. W międzyczasie fabuła wzbogacana jest o kolejne interesujące wątki, które zaogniają sytuację, a dodatkowo jest przeplatana retrospekcjami z życia Danny - dzięki temu dowiadujemy się jak rozwijała się jej relacja z Xanderem i co doprowadziło lekarkę do podjęcia decyzji z początku serialu.
W związku z tym, że "Puls" liczy tylko 10 odcinków, wiadomym jest że akcja nie może rozwijać się zbyt długo. Plusem jest to, że dostajemy samo mięsko, a minusem, że niestety cierpi na tym kilka aspektów. Pierwszym jest wiarygodność - jakim cudem podczas jednej doby może wydarzyć się wypadek szkolnego autobusu (i związane z tym przypadki), huragan w Miami, ulewne deszcze, brak zasilania i poród w szpitalnej łazience? Drugą kwestią jest to, że o bohaterach dowiadujemy się w zasadzie niewiele - właśnie przez to, że akcja mknie jak szalona, nie jesteśmy w stanie na początku zorientować się, kto jest kim. Twórcy nadrabiają tę niewiedzę retrospekcjami Danny, które na szczęście są wyraźnie oddzielone dźwiękiem oddechu i zmianą barw na cieplejsze.
W gruncie rzeczy "Puls" to całkiem udany serial medyczny, który można łyknąć w jeden weekend. Jest ciekawy, angażujący i typowo rozrywkowy. Chociaż nie może rywalizować z najlepszymi produkcjami medycznymi, które zyskały miano kultowych, to mimo wszystko można się przy nim dobrze bawić. Nie jest to wymagająca produkcja, dlatego jeśli lubicie medyczne historie i macie ochotę na coś lekkiego, to na "Puls" warto rzucić okiem.
- Tytuł serialu: Puls (Pulse)
- Lata emisji: 2025
- Liczba sezonów: 1
- Twórcy: Zoe Robyn, Carlton Cuse
- Obsada: Willa Fitzgerald, Colin Woodell, Justina Machado, Jack Bannon
- Ocena IMDb: 5.7/10
O medycznych produkcjach czytaj w Spider's Web:
- "The Good Doctor" obejrzany? Sprawdź inne medyczne seriale dostępne na Netfliksie i nie tylko
- Uzależniający serial medyczny Disney+ zmierza na telewizory. Gdzie i kiedy go oglądać?
- Symptomy bywają jak sowy: nie są tym, czym się wydają. Na czym polega fenomen seriali medycznych?
- Polacy zwariowali na punkcie "New Amsterdam". W oczekiwaniu na 3. sezon polecamy inne seriale medyczne na Netflix Polska
- "Ostry dyżur" dla twardzieli i twardzielek. "The Pitt" - recenzja serialu Max