REKLAMA

Ralph Kaminski w sukni ślubnej narobił szumu. Gwiazdor ma wiele modowych twarzy, ale to tylko sceniczny wizerunek

Ralph Kaminski ma wiele twarzy. Muzyk wzbudza emocje fanów nie tylko samą muzyką, lecz również oryginalnymi stylizacjami. Kaminski bawi się swoim wizerunkiem i trzeba przyznać, że świetnie mu to wychodzi. Niedawno zaskoczył wszystkich i na rozdaniu nagród muzycznych Fryderyki pojawił się w vintage sukni ślubnej. O jego kreacji na muzycznym wydarzeniu rozpisywały się największe media. Suknia ślubna nie jest jedyną szaloną kreacją w portfolio muzyka. Kaminski w końcu jest kolorowym ptakiem polskiej sceny i lubi zmieniać swój image w zależności od muzycznego klimatu płyty, którą w danym momencie tworzy.

Ralph Kaminski
REKLAMA

Mimo że Ralph Kaminski po niedawnym rozdaniu Fryderyków nie wrócił co prawda ze statuetką, gwiazdor nominowany był w aż czterech kategoriach: (Artysta Roku, Autor Roku, Kompozytor Roku, Album Roku - Indie Pop) to i tak wieczór należał właśnie do niego. Kaminski pojawił się na gali w pięknej, vintage sukni ślubnej z koronkową stójką i bufkami oraz z welonem na głowie i bukietem kwiatów w dłoni. Muzyk przez cały wieczór był tak ubrany, gdzie udzielał wywiadów i pozował do zdjęć.

REKLAMA

Suknia ślubna nie wzięła się jednak znikąd. Jest nawiązaniem do singla "Pies". W nowym klipie muzyk występuje dokładnie tej samej sukni ślubnej, gdzie przez piękną salę mknie z modelką, Olą Rudnicką. Co ciekawe modelka w teledysku ma na sobie ślubny garnitur. Kadr z klipu Kaminski postanowił przenieść właśnie na tegoroczną galę Fryderyków, zwracając na siebie uwagę wszystkich.

Ralph Kaminski - Pies

Nagrywając debiutancką płytę, raczej Ralph Kaminski stronił od barwnych kreacji.

Choć Kaminski pierwszy raz publicznie pojawił się co prawda w sukni ( wcześniej w klipie do piosenki „Tato” pojawia się jako drag queen w strojnej cekinowej sukni), bawiąc się męskimi i żeńskimi rolami płciowymi, barwnych stylizacji ma znacznie więcej na swoim koncie. Choć warto zauważyć, że gdy zaczynał karierę i sześć lat temu wydał debiutancką płytę "Morze", jego wizerunek był diametralnie inny od tego obecnie. W tamtym czasie nosił bardzo proste ubrania, zazwyczaj w czarnym kolorze, a debiutancką płytę promował w jeansach i bluzach.

Wraz z rozwojem swojej kariery, a co za tym idzie nagrywaniem nowych płyt, jego wizerunek zaczął się zmieniać i nabierać mocnych barw. Gdy w 2019 roku promował singiel "Kosmiczne energie" nosił dłuższą blond perukę oraz ubrania wyjęte rodem z lat 70. koszule i dzwony. Z kolei zupełnie inaczej prezentował się Kaminski, gdy wydał album z piosenkami Kory. Trzeba przyznać, że projekt odniósł spory sukces, przynosząc Kaminskiemu kolejne grono fanów.

Miał to być tylko spektakl na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Wygrałem go w 2019 roku i dostałem taką propozycję, żeby zrobić coś autorskiego, ale innego niż mój projekt, specjalnie na ten festiwal. Zaprosiłem do tego projektu pięciu wybitnych, wspaniałych muzyków: Michała Pepola, Wawrzyńca Topę, Wiktorię Bialic, Pawła Izdebskiego i Bartka Wąsika. Stworzyliśmy spektakl o głodzie miłości, o współczesnej Polsce. Tak to wszystko wyszło, że ta decyzja, żeby jednak pokazać to też szerzej, a nie jednorazowo, po prostu zapadła - opowiadał gwiazdor o projekcie w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Na krążku znalazło się 10 utworów z repertuaru zmarłej w 2018 roku wokalistki zespołu Maanam. Tę płytę artysta promował w stonowanym, można rzec, minimalistycznym wizerunku, a śpiewając piosenki Kory wybierał ubrania w stonowanych, czarno-białych barwach.

Stylizacyjne szaleństwo przyszło do Ralpha wraz z płytą "Bal u Rafała" Choć sama płyta jest nostalgiczna i nie wszystkie piosenki porywają do tańca i balu, gwiazdor w czasie promocji albumu w 2022 przyodziewał barwne garnitury, pióra, cekiny, kolorowe krawaty i barwny make-up, przywodzący na myśl lata 80. i 90. Kaminski lubi bawi się modą, swoim wizerunkiem, a ten jest inny, w zależności od nastroju czy klimatu kolejnych płyt.

Prywatnie stroje Ralpha Kaminskiego są zupełnie inne, od tych, które prezentuje w teledyskach i na imprezach

Rafał Kamiński, bo tak naprawdę nazywa się gwiazdor, w jednym z wywiadów przyznał, że dość mocno oddziela wizerunek sceniczny od prywatnego. Gdy nie koncertuje, nie udziela wywiadów i nie bierze udziału w sesjach zdjęciowych, lubi po prostu być niezauważony.

Mój wizerunek sceniczny na koncertach jest bardziej podrasowany. Trudno chodzić w takich rzeczach, jak ubieram na scenie, po ulicy. W codziennym życiu lubię przemykać niezauważony - opowiadał Kaminski w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". Sam zainteresowany w tworzeniu wizerunku scenicznego nie korzysta jednak z usług stylisty. Jedynie przy teledyskach pracuje z kostiumografami.

REKLAMA

Ja nie pracowałem i nie pracuję ze stylistą. Sam dobrze wiem, czego chcę. Mam kilka osób, którym ufam. Jedynie przy teledyskach pracuję z kostiumografami. Do wcześniejszych teledysków robiłem sam kostiumy, na trasę ciągle sam robię, ale nie na wszystko mam czas. Sam reżyseruję teledyski. Mam swoich ulubionych projektantów, którzy nie są znani, ale mają ciekawe pomysły i lubię ich wykorzystywać - wyjaśnił w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Choć jego wizerunek budzi kontrowersje, a niedawna suknia ślubna, w której wystąpił na gali Fryderyki nie wszystkim przypadła do gustu, jedno trzeba przyznać Kaminskiemu, nie można przejść obok niego obojętnie.

Gwiazdor w swoich metamorfozach zawsze nawiązuje do klimatu muzycznego, który towarzyszy mu podczas tworzenia: czy to przy "Kosmicznych energiach", piosenkach Kory czy "Balu u Rafała", a jego wizerunek jest spójny z tym, co aktualnie mu gra w duszy. Kaminski ma wiele modowych twarzy i nie boi się ich pokazywać.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA