REKLAMA

George R.R. Martin we własnej osobie tłumaczy, o co chodzi w "Rodzie Smoka"

"Ród Smoka" zadebiutuje na HBO i HBO Max jeszcze w tym miesiącu. Będziemy mieć tu do czynienia z prequelem "Gry o tron" poświęconym rządom Targaryenów. Ten fakt jest znany większości z nas. W długiej i skomplikowanej historii Westeros łatwo się jednak pogubić, zwłaszcza jeśli nie czytało się książek towarzyszących "Pieśni lodu i ognia". Dlatego HBO wypuściło filmik, w którym sam George R.R. Martin tłumaczy zależności między najważniejszymi rodami w serialu.

ród smoka george rr martin
REKLAMA

"Gra o tron" wyczerpała historię ostatniej wojny domowej w Westeros (przynajmniej do czasu premiery sequela "Snow"). W tym bogatym świecie były jednak wcześniejsze polityczne konflikty, które czasem doprowadzały wręcz do bratobójczych walk. Najsłynniejszą ze wszystkich jest Taniec Smoków i to właśnie na nim skupi się "Ród Smoka".

Pierwszy spin-off "Gry o tron" cofnie się do czasów, gdy Siedmioma Królestwami rządzili jeszcze Targaryenowie. Jak w ogóle doszło jednak do rządów valyriańskiego rodu w Westeros? Jak długo władcy smoków zasiadali na Żelaznym Tronie? Kim były pozostałe wielkie rody w okresie Tańca Smoków? Na wszystkie te pytania w nowym wideo opublikowanym przez HBO odpowiada nie kto inny jak George R.R. Martin.

REKLAMA

Ród Smoka - o co chodzi w spin-offie Gry o tron?

Na oficjalnym kanale serialu na YouTubie ukazał się dzisiaj wieczorem kilkuminutowy film pt. "Before the Dance: An Illustrated History with George R.R. Martin". Autor "Pieśni lodu i ognia" tłumaczy w nim historię Westeros przed wydarzeniami z nowego serialu. Wyjaśnia także, skąd pochodzą i w jaki sposób zdobyły sławę trzy najważniejsze rody: Targaryen. Hightower oraz Velaryon.

Ród Smoka - George R.R. Martin
REKLAMA

Całość została uzupełniona ujęciami i zdjęciami z "Rodu Smoka", a także rysowanymi ilustracjami. Warto zapoznać się z dostępnym na YouTubie wideo, bo liczba samych Targaryenów w serialu może przyprawić o ból głowy. Zwłaszcza, gdy zaczniemy się zastanawiać, jakie więzi krwi i spowinowacenia ich ze sobą wiążą. A ponieważ Alicent Hightower i Corlys Velaryon z czasem również wżeniają się w rządzącą Westeros rodzinę, to scena polityczna za rządów Viserysa I robi się jeszcze bardziej skomplikowana. Dobrze, że George R.R, Martin i HBO wspólnymi siłami starają się tę (nieuchronną) konfuzję części widzów zawczasu choć trochę zniwelować.

*Zdjęcie główne pochodzi z serwisu YouTube.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA