REKLAMA

Co się stało z królem Aegonem? Dramatyczne wydarzenia finału nowego odcinka "Rodu Smoka"

W najnowszym epizodzie 2. sezonu „Rodu smoka” doszło do starcia, które pochłonęło wiele ofiar. Dosiadająca smoczycy Meleys Rhaenys Targaryen rozprawiła się z królem Aegonem II Targaryenem. Czy władca-uzurpator poniósł śmierć? Co dalej?

Uwaga - spoilery! W bitwie o Gawronie Gniazdo smoczy ogień strawił wielu żołnierzy, a Aemond i jego monstrualna Vhagar rozprawili się z księżniczką Rhaenys. To wielka strata dla Czarnych, ale to Zieloni zadrżeli z obaw - w końcu niedoszła królowa strąciła z nieba króla Aegona i jego smoka, Sunfyre. Co dalej?

Choć zakończenie tego epizodu w żaden sposób tego nie zdradza, można bezpiecznie założyć, że Aegon przeżył upadek, a twórcy serialu podążą śladami fabuły „Ognia i krwi” George’a R.R. Martina, tak jak miało do miejsce dotychczas. Największa różnica między dwoma wersjami tej batalii dotyczy faktu, że w oryginale Aegon planował zasadzkę na Rhaenys wspólnie z Cristonem Cole’em i Aemondem, tymczasem w adaptacji od Max zjawił się nad Gniazdem niespodziewanie.

Ma to sens - pozostali nie chcieli ryzykować życiem niezbyt roztropnego i rozgarniętego władcy o bardzo kruchym ego, tymczasem on sam, w żądzy zemsty za zamordowanie dziedzica oraz chęci wykazania, że jest lepszym i waleczniejszym władcą niż ojciec (i brat!), ruszył do walki. Zgodnie z przewidywaniami, nie skończyło się to dla niego zbyt dobrze - tym bardziej, że brat nie pośpieszył mu z pomocą, mając nadzieję, że Aegon nie przetrwa pojedynku.

Jakie są dalsze losy Aegona w książkach, a zatem co prawdopodobnie wydarzy się w serialu?

ród smoka odcinek 4 aegon targaryen śmierć  zginął nie żyje książka streszczenie
REKLAMA

Ród smoka. Co dalej z królem Aegonem II Targaryenem?

REKLAMA

Młody król doznał silnych obrażeń - zarówno złamań, jak i rozległych poparzeń, które obejmą blisko połowę ciała. Lewą rękę spalił smoczy ogień, który stopił metal zbroi i połączył z ciałem. Oto młody, przystojny i jurny Targaryen stał się na zawsze okaleczonym, oszpeconym, zgarbionym władcą. Po tym starciu w oryginale dochodził do siebie blisko rok, pijąc mleko makowe, które ogłupiało go i usypiało. W tym czasie władzę jako regent sprawował nie kto inny, jak Aemond (który to, swoją drogą, coraz bardziej wprawia się w zabijaniu krewnych). A co z Sunfyre? Cóż, złoty smok również przeżył, ale przez długi czas nie będzie zdolny do lotu i walki (w książce stracił aż połowę jednego ze skrzydeł).

Czytaj więcej o Rodzie smoka:

Po premierze 4. epizodu los Aegona skomentował też reżyser odcinka, Alan Taylor, który wykonał tu kawał znakomitej filmowej roboty. 

To było ważne, by zachować niejasność co do losu Aegona, ponieważ Criston nie wie dokładnie, co się stało. Tymczasem ważne dla Zielonych będzie teraz zachowanie w tajemnicy wszystkiego, co wydarzyło się w Gawronim Gnieździe - królestwo nie może się dowiedzieć, że ich król jest na skraju śmierci. 

Zgadza się - Zieloni będą musieli zachować pozory i udawać, że u władcy wszystko w porządku, by utrzymać spokój i porządek w Królewskiej Przystani oraz upewnić się, że Czarni nie wykorzystają tego potężnego ciosu.

Reżyser zdecydował się dać widzowi perspektywę Cole’a, który obawiał się najgorszego - to słuszna decyzja. Sprawdzi się tu jednak złota zasada telewizji - jeśli nie widziałeś śmierci postaci na własne oczy, to z pewnością oznacza, że przeżyła. 

Ród smoka
REKLAMA

Aegon: śmierć. Jak umrze król z Rodu smoka?

To chyba oczywiste, ale raz jeszcze przypomnę: spoliery!

Skoro już jesteśmy przy niedoszłej śmierci Aegona, pochylmy się nad tą, która ostatecznie spotkała go w książkowym pierwowzorze. Jak zginie syn Viserysa i brat królowej Rhaenyry?

Gdy armia Borrosa Baratheona została rozbita, a do stolicy zbliżały się wojska lorda Cregana Starka, widmo porażki zawisło nad zielonymi. Aegonowi poradzono, by przyjął czerń, jednak ten nie chciał o tym słyszeć - zamiast tego rozkazał uciąć ucho przetrzymywanego siostrzeńca (jednego z synów Rhaenyry i Daemona) i wysłać je wrogom jako ostrzeżenie. Następnie wszedł do lektyki, która miała go przetransportować do jego komnat. Po drodze napił się wina, by załagodzić towarzyszący mu nieustannie ból.

Gdy eskorta dotarła na miejsce, po podniesieniu zasłon oczom przybocznych ukazał się widok martwego króla z krwią na ustach. Zabiła go trucizna. Nie wiadomo dokładnie, kto otruł władcę - później jednak oskarżono o to i aresztowano 22 mężczyzn. 

Ród smoka sprawdzisz tutaj.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA