W miłości i rolnictwie wszystkie chwyty dozwolone. Mocne zakończenie 8. edycji "Rolnik szuka żony"
Tegoroczna edycja hitowego programu "Rolnik szuka żony" właśnie dobiegła końca. TVP pokazało ostatni epizod później niż ma w zwyczaju, co tylko podkręciło emocje widzów. Nie wszystkie pary były bowiem jasne przed finałem 8. edycji.
"Rolnik szuka żony" to jedno z pierwszych i najpopularniejszych rolniczych reality show w Polsce. Produkcje tego typu nie tylko zdołały przełamać tabu mówienia o wsi, które przez lata dominowało w rodzimej telewizji, ale też przyciągają przed ekrany tysiące widzów zainteresowanych poczynaniami "zwykłych ludzi". Oczywiście na przestrzeni lat nie obyło się bez żadnych kontrowersji, bo zdaniem części komentatorów "Rolnik szuka żony" idzie coraz bardziej w tanią sensację. Nijak nie wpływa to jednak na opinię najbardziej zagorzałych fanów produkcji TVP.
Tegoroczna edycja "Rolnik szuka żony" wystartowała we wrześniu i na przestrzeni 12 odcinków pokazała poszukiwania miłości w wykonaniu trzech rolników i dwóch rolniczek. Dwójka z uczestników jeszcze przed emisją finału zdecydowała o odrzuceniu zalotów wybranych uprzednio kandydatów/kandydatek. Kamila najdłużej spotykała się z Adamem, ale po kolejnej z rzędu randce była już przekonana o braku chemii między nimi. Z kolei Stanisław po emocjonującym odcinku z grillem podziękował wszystkich trzem uczestniczkom.
Diametralnie inaczej wyglądała sytuacja Bogusi i Krzysztofa, którzy po kilku tygodniach znajomości (jeszcze w trakcie nagrywania zdjęć) zaręczyli się. W przeszłości bywały już takie przypadki, ale nie zawsze podobne związki miały szansę przetrwać aż do finału. Tym razem nikt nie mógł mieć jednak wątpliwości co do intencji Krzysztofa i Bogusi, bo jeszcze w listopadzie odbył się ich ślub. Największa niewiadoma jeszcze przed odcinkiem dotyczyła więc losów dwóch par: Kamila i Joanny oraz Elżbiety i Marka.
Rolnik szuka żony 8 - jak zakończyły się zmagania uczestników?
W finałowym odcinku Marta Manowska jak zawsze zaprosiła rolników na uroczyste spotkanie (z wybraną drugą połówką lub w pojedynkę) do Kazimierza Dolnego. Niedzielny odcinek obfitował w żarty, czułości, ale też irytację i małe dramaty. Finałowy odcinek pokazał, że Kamil wybrał Joannę, a nawet się jej oświadczył na oczach kamer. Dziewczyna nie kryła wzruszenia i zaskoczenia. Z kolei Elżbieta zrezygnowała z Marka, niedługo po tym, jak wspólnie zamieszkali. Kobieta była bardzo rozczarowana zachowaniem partnera.