Netflix wyraźnie wzmacnia ofertę seriali animowanych. Spośród dotychczasowych produkcji na platformie brakowało takich z kobiecymi bohaterkami. Zmieni się to wraz z premierą She-Ra i księżniczki mocy. Produkcja doczekała się pierwszego teasera.
![she ra zwiastun netflix dreamworks](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2018%2F09%2Fshe-ra-reboot-netflix.jpeg&w=1200&q=75)
She-Ra: Księżniczka mocy to popularny serial animowany z lat 80. Produkcja była spin-offem hitowego He-Mana. Pierwotna wersja serialu miała zdobyć widownię wśród młodych kobiet, ponieważ He-Man i władcy wszechświata oglądali niemal wyłącznie mężczyźni. Podobne podziały w dzisiejszych czasach mają coraz mniejsze znaczenie, ale wśród obecnych seriali animowanych Netfliksa próżno szukać takich, w których głównym bohaterem jest kobieta.
Jednym z niewielu seriali animowanych z kobiecą bohaterką są Rozczarowani. She-Ra i księżniczki mocy ma być za to serialem skierowanym wprost do kobiet.
Opublikowany zwiastun wprost nawiązuje do kultowych Czarodziejek z Księżyca.
Na trwającym nieco ponad minutę zwiastunie poznajemy Adorę, wychowującą się bez rodziców dziewczynę, która wkrótce pozna własną niezwykłą siłę. To właśnie jej alter ego będzie wojownicza księżniczka, She-Ra. Dziewczyna słyszy namowy miecza, który zachęca ją, by przyjęła swoje przeznaczenie. Następująca później transformacja szczególnie przypomina te znane z Czarodziejki z Księżyca (znacznie bardziej niż przemianę z oryginalnego serialu). She-Ra spotka na swojej drodze inne magiczne księżniczki i spróbuje powstrzymać Hordę dowodzoną przez Hordaka.
She-Ra i księżniczki mocy - kiedy premiera?
Serial powstał we współpracy Netfliksa i wytwórni DreamWorks Animation Television. Design Adory i sposób animacji wywołały sporo kontrowersji w internecie. Niektórzy fani komentowali, że bohaterka jest równie pociągająca i czarująca jak w oryginale.
W odpowiedzi wiele mediów zarzucało części fandomu He-Mana seksizm. Twórca postaci She-Ra, J. Michael Straczynski zaznaczył jednak, że bohaterka jest przede wszystkim wojowniczką i jej wygląd miał służyć właśnie temu celowi.