Jak będzie wyglądał film na podstawie creepypasty? Wylądował nowy zwiastun Slender Mana
Najsłynniejszy potwór bez twarzy i z nienaturalnie długimi kończynami zmierza na wielki ekran. Straszyć zacznie już w sierpniu.
W sieci wylądował właśnie nowy zwiastun jednego z najbardziej oczekiwanych horrorów tego lata.
Slender Man miesza w głowach czterech licealistek.
Film opowie o rytuale, którym dziewczyny przywołały upiora. Kiedy jedna z nich znika w niewyjaśnionych okolicznościach, pozostała trójka postanawia przeprowadzić własne śledztwo. Niestety, nie kończy się ono dobrze. W trailerze widzimy, że bohaterki tracą zmysły i trafiają do szpitalnych łóżek. Jednak nawet tam może je dosięgnąć moc Slender Mana. Potwór wniknął bowiem do ich umysłów i zaczyna podsuwać im coraz straszniejsze wizje.
Światowa premiera Slender Mana już 10 sierpnia.
Kiedy film trafi do polskich kin? Niestety data premiery nie została jeszcze potwierdzona.
Za reżyserię horroru odpowiada Sylvain White, który w ostatnich latach pracował głównie przy serialach. Kierował zdjęciami do hitów, jak Imperium czy The Following. Niestety Francuz nie może pochwalić się bogatym dorobkiem wśród filmów grozy. Na swoim koncie ma bowiem tylko bardzo słaby Koszmar kolejnego lata z 2006 roku. Główną rolę zagra zaś Joey King, która fanom horroru powinna być znana z Obecności z 2013 roku.
Sam trailer - nie porywa.
Piszę to z przykrością, ale na razie wygląda jak większość zwiastunów tego gatunku. Oparcie o creepypastę zostawiło twórcom ogromne pole do własnej inwencji, ale motywy rytuału przyzywającego potwora czy opętanych dziewczynek są już niesamowicie zużyte. Po dwóch minutach na YouTube czuję, jakby film pokazał mi już swoje wszystkie najlepsze karty. Obym się mylił.