REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Smutny Batman i smutny Superman - DC maluje swój świat na szaro

Niedawno USA Today opublikowało nowy wizerunek Supermana (Henry Cavill), wcześniej Clarka Kenta. Clark wzbudził zainteresowanie brakiem okularów (tak bardzo ikonicznych dla tej postaci), natomiast Superman, cóż… wydaje się, że życie nie najlepiej mu się układa – tak samo jak Batmanowi (Ben Affleck). Obydwaj superbohaterowie są strasznie smutni na prezentowanych zdjęciach, czy film "Batman V Superman: Dawn of Justice" będzie taki sam?

04.07.2014
10:50
Smutny Superman i smutny Batman
REKLAMA

Jakiś czas temu pisałem, że DC robi filmy bardziej „na serio” od Marvela, ale nie sądziłem, że ich bohaterowie biorą leki psychotropowe. Patrząc na najnowsze zdjęcie właśnie taki wniosek mogę wyciągnąć. Brzemię bycia superbohaterem jest spore („with great power comes great responsibility”), ale najwidoczniej Superman i Batman martwią się czymś jeszcze – zgryźliwi powiedzieliby, że jakością filmu Zacka Snydera.

REKLAMA
batman ben affleck

O ile rozumiem mroczny wizerunek, wiecznie wkurzonego (tym razem także starego) Batmana i jego nieprzemijający weltschmerz, o tyle nie rozumiem ni w ząb takiego podejścia do Supermana. Ten superbohater powinien błyszczeć w słońcu i śmiać się od ucha do ucha. To właśnie Kryptończyk był z całego Justice League osobą, która patrzyła na świat w różowych okularach i wierzyła w ludzi. A tu deszcz, a Superman jest smutny, przybity i wygląda jakby miał reklamować jakiś lek na grypę. W dodatku „nowy” strój wygląda praktycznie identycznie, jak ten stary – widać trochę więcej żółtego i kwadratową sprzączkę od paska… Największa różnica tkwi w wyglądzie samego bohatera, Cavill wydaje się starszy, zmęczony i bardziej doświadczony.

superman nowy i stary

Z grafiki można wyczytać jeszcze fakt, że Superman trafi do Gotham (miasta Batmana) i to akurat chyba nikogo nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że "Batman V Superman: Dawn of Justice" ma się opierać na serii „The Dark Knight Returns” Franka Millera. Kolejny film Snydera (będący początkiem wielkiego planu DC) prawdopodobnie będzie zatem jeszcze bardziej mroczny niż "Man Of Steel" – w końcu akcja przenosi się z Metropolis do Gotham. Szczerze przyznam, że takie podejście całkowicie rozumiem. Marvel robi filmy w swoim stylu (bardziej komiksowym i „luźnym”), a DC w swoim. Głupio byłoby oczekiwać, że DC/Warner Bros. mają pójść w ślady Marvel/Disney. Nie rozumiem tylko, po co z harcerzyka z Kryptonu robić cierpiącego bohatera (a takiego już widzieliśmy w "Man Of Steel"). Zapowiada się również na to, że również Aquaman (Jason Mamoa) będzie bardziej mroczny i typem badassa-antybohatera, ale z tego akurat można być zadowolonym.

clark kant superman v batman

Zostaje nam jeszcze Lex Luthor (Jesse Eisenberg) i Wonder Woman (Gal Gadot), których wizerunków wciąż nie widzieliśmy. Mając jednak w głowie poprzednie role Eisenberga i jego chłopięcą twarz, nie zdziwiłbym się, gdyby podczas scen z jego udziałem sala kinowa wybuchła śmiechem. Wracając jeszcze do Supermana, być może jego twarz wyraża ból wywołany zniszczeniem kolejnego miasta (żart)? Grafika poniżej naprawia ten błąd w 100%.

(Dalsza część tekstu zawiera potencjalne spojlery)

Teraz przyszła pora na mniej oficjalne informacje. Portal Latino Review rzucił garścią plotek o przeciwnikach Batmana i Supermana w "Batman V Superman: Dawn of Justice". Do szwarccharakterów mieliby należeć seryjny morderca Victor Zsasz, PRowiec Lexa Luthora Morgan Edge, płatny zabójca David Cane oraz senator Amanda Waller. Oprócz Amandy Waller, są to nazwiska raczej mało znane, także w filmie nie będą grać większych ról. Zsasz zmierzy się z Batmanem na początku filmu, Edge wystąpi podczas publicznej debaty w telewizji z Lois Lane, Cane zostanie wynajęty przez Mercy Graves (ochroniarza Luthora), natomiast Waller będzie twardą pani senator, spiskująca przeciw Supermanowi .

REKLAMA
wrogowie batman v superman

Z kolei Lex Luthor w wersji Snydera – wprost przeciwnie do komiksowej wersji – będzie posiadać mnóstwo (blond) włosów na głowie i będzie wyglądać, jak chudy dwudziestoparolatek „pijący napoje energetyczne”. Lex ma być obrzydliwie bogaty i strasznie pewny siebie. Oczywiście to wszystko – póki co – niepotwierdzone informacje, ale jeżeli okażą się prawdą, Snyder może znaleźć rzesze nowych antyfanów.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA