Podejrzewaliśmy, że "Squid Game" może osiągnąć wynik, dzięki któremu wyląduje na szczycie listy najchętniej oglądanych seriali Netfliksa. Tak też się stało - produkcja zostawiła pozostałe tytuły daleko w tyle.
"Squid Game" pobiło rekord, stając się najchętniej oglądanym serialem Netfliksa. Całkiem niedawno serwis podzielił się swoimi rankingami, publikując m.in. TOP 10 najpopularniejszych seriali w historii platformy. Poziom oglądalności jest ustalany na podstawie liczby gospodarstw domowych, w których odtworzono przynajmniej dwie minuty danej produkcji w ciągu 28 dni od jej premiery (bez podziału na profile). Dotychczas pierwsze miejsce należało do "Bridgertonów" (82 mln), zaś drugie i trzecie do "Lupina" i "Wiedźmina" (ponad 76 mln).
Squid Game osiągnęło znacznie wyższy wynik - hit Netfliksa obejrzano już w 111 mln gospodarstw domowych na całym świecie.
Jest to zatem ok. połowa globalnej liczby subskrybentów platformy. Prawdziwy fenomen, który zawdzięcza swój sukces strategii Netfliksa (kolejny znak, że produkcje lokalne są szalenie opłacalne), a przede wszystkim marketingowi szeptanemu i promowaniu produkcji, których popularność rośnie, za pomocą rankingu TOP 10 widocznego po zalogowaniu do platformy.
Tymczasem szum wokół serialu wciąż rośnie - tytuł nie schodzi z 1. miejsca najchętniej oglądanych produkcji na Netflix Polska, fani snują teorie i zastanawiają się, co zobaczą w 2. sezonie serialu (który lada moment z pewnością zostanie potwierdzony), a influencerzy i youtuberzy nagrywają kolejne materiały związane z jednym z obecnie najgłośniejszych seriali świata.
- Czytaj też: Squid Game, sezon 2. - o czym opowie?
Youtuber MrBeast zamierza zorganizować Squid Game w prawdziwym życiu.
Youtuber prowadzi kilka kanałów, których sumaryczna liczba miesięcznych wyświetleń sięga nawet 700 mln - udziela się na Instagramie, TikToku i w innych miejscach. Nowe wyzwanie związane z serialem rzucił właśnie na TikToku - w zamian za 10 mln polubień zamierza zorganizować "Squid Game" w tak zwanym "prawdziwym życiu". Obecnie liczba polubień zbliża się do 15 mln. Można być pewnym, że MrBeast, który słynie z wydawania kilkunastu milionów dolarów miesięcznie na swoje materiały (kiedyś opowiadał, że koszt jednego z filmów wyniósł 1,3 mln, a zarobił na nim kilkaset tysięcy dolarów) dotrzyma słowa. Wkrótce zorganizuje inspirowane serialem rozgrywki na swoich warunkach. Czekamy na efekt.
Wiemy już, że pierwsze "Squid Game" w realu odbędzie się w Abu Dhabi - Centrum Kultury Koreańskiej zorganizuje tam rzeczywistą rozgrywkę, dzieląc uczestników na dwie 15-osobowe drużyny, które zmierzą się w znanych z produkcji konkurencjach. Oczywiście, przegrana nie będzie wiązała się z wyrokiem śmierci, a zwycięzcy nie zgarną miliardów, a spersonalizowane zielone dresy inspirowane strojami z serialu.
Co zaś tyczy się mody - serial spowodował wzrost zainteresowania zielonymi dresami i białymi trampkami. Liczba wyszukiwań takich strojów wzrosła o 97 proc. (dresy) i 145 proc. (trampki), na co wskazali analitycy platformy zakupowej Lyst, śledzącej globalne trendy sprzedażowe. Magazyny i serwisy modowe przyszykowały już zestawienia, które podpowiadają, w jaki sposób czytelnicy mogą skompletować podobne stroje. Ot, efekty globalnego sukcesu.