REKLAMA

Straszny Film śmieszy po raz piąty

Klozetowy humor, absurd absurdów, bezsensowne parodie horrorów i thrillerów – to esencja serii Straszny Film. 19 kwietnia na ekranach kin pojawi się część piąta, która rodziła się w okropnych bólach i oficjalna zapowiedź to cierpienie obrazuje.

Straszny Film śmieszy po raz piąty
REKLAMA
REKLAMA

Nieważne jak denne, daremne i beznadziejne są filmy z serii Straszny Film, tak nie potrafię być w pełni obiektywny przy ich ocenie. Parodie w tym stylu stają się idealną pożywką na niewymagającą umysłowo rozrywkę. Wielbiciel kina ogląda je po to, by wyłapać jak najwięcej odniesień do popularnych tytułów – tych lepszych i gorszych. Serwowany przez twórców humor jest z kategorii ‘tak głupi, że aż śmieszny’.

Jakkolwiek absurdalnie to zabrzmi, przed premierą piątej części obawiam się jednak o poziom dzieła. Dokonano kolejnej zmiany na stanowisku reżysera. Tym razem nie bracia Wayans, ani przewrotny David Zucker, ale Malcom D. Lee gra tu pierwsze skrzypce. Mimo iż wcześniejsze dwa nazwiska czuwają nad produkcją, tak talent autora Z muzyką soul czy Witaj w domu Panie Jenkins jest wątpliwy.  Najważniejsze jednak jest to, że w obsadzie brakuje aktorek charakterystycznych dla serii – Anny Faris i Reginy Hall. Wybrano kobiety bardzo do nich podobne – Ashley Tisdale i Ericę Ash – lecz po zwiastunie widać, że to już nie jest ten sam stary Straszny Film. 

Piąta odsłona będzie parodiować nie tylko horrory, ale też hollywoodzkie hity takie, jak Czarny łabędź, Incepcja czy obrazy Tylera Perry’ego (szczególnie postaci Madey). Głównym dziełem, które jednak zostaje wyśmiane to Paranormal Activity, co wywołuje pewien konflikt „artystycznych” wizji. Marlon Wayans (współtwórca trzech pierwszych Strasznych filmów) w tym roku wydał już parodię, A Haunted House, której motywem głównym są mockumentary grozy – czyli właśnie Paranormal Activity, Demony czy Ostatni egzorcyzm. Twórcy kopiują nawzajem pomysły, co nie świadczy dobrze. Czy to braterska waśń a może brak materiału do pracy?

REKLAMA

Do 19 kwietnia jeszcze sporo czasu, więc warto przypomnieć sobie wcześniejsze cztery części. Są głupie jak but, pełne idiotyzmów i infantylizmów, ale bawią! Straszne filmy braci Wayansów, część pierwszą i drugą, oferuje VOD Onet, a trzecią i czwartą, Davida Zuckera, ipla. Otrzymują znaczek jakości niedorzecznej i bzdurnej rozrywki – to ogromny komplement!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA