Sylwester Latkowski powraca z nowym projektem o aferze Amber Gold. Według ostatnich medialnych doniesień, TVP pokaże najnowszy film najbardziej kontrowersyjnego polskiego twórcy dokumentów jeszcze przed końcem roku. Czy „Taśmy Amber Gold” będą hitem na miarę zapowiedzi twórców?
![sylwester latkowski](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2020%2F12%2Fsylwester-latkowski-tasmy-amber-gold-tvp-premiera.jpg&w=1200&q=75)
Nazwisko Sylwestra Latkowskiego zagościło na ustach całej Polski po premierze filmu „Nic się nie stało”, w którym miał przedstawić szczegóły afery pedofilskiej powiązanej z powszechnie znanymi celebrytami. Produkcja nie pokazała niestety żadnych dowodów i dostarczyła zdecydowanie mniej interesujących szczegółów na temat nielegalnej działalności Zatoki Sztuki niż wcześniejsze teksty prasowe czy reportaż „Łowca nastolatek”. Nie przeszkodziło to Telewizji Polskiej mocno promować produkcję na swoich kanałach, a samemu Latkowskiemu w przedstawianiu kolejnych oskarżeń już po emisji programu.
Jeszcze w tym roku TVP zaprezentuje kolejny dokument tego autora. Jak podaje portal Wirtualne Media, chodzi o film „Taśmy Amber Gold”. Rozpoczęte w 2012 roku śledztwo wykazało, że gdańska firma była w rzeczywistości piramidą finansową, a jej założycielowi został postawiony szereg zarzutów. Afera wyraźnie odbiła się na notowaniach rządzącej wówczas Platformy Obywatelskiej i wciąż jest często przywoływana w materiałach „Wiadomości” TVP.
Sylwester Latkowski zapowiada nieznane dotychczas nagrania i szokujące informacje. Ale zwiastun filmu tego nie potwierdza.
Dokumentalista podkreśla także, że prezes TVP Jacek Kurski obiecał mu nieingerowanie w prace nad dokumentem i słowa dotrzymał. Czy ta wolność przełoży się jednak na dziennikarską rzetelność? Latkowski spędził na badaniu sprawy Amber Gold kilka tygodni w 2012 roku, gdy wraz z Michałem Majewskim przygotowali serię artykułów poświęconych temu tematowi dla tygodnika „Wprost”. Co nowego w stosunku do tamtych materiałów może pokazać teraz?
Dostępny w sieci (i pokazywany w telewizji) zwiastun „Taśm Amber Gold” w zdecydowanej większości składa się nie z autorskich nagrań, a ujęć nakręconych w trakcie publicznych prac sejmowej komisji śledczej powołanej w celu zbadania afery Amber Gold. Trudno uznać je za odkrywcze. A z kolei przedstawiane przez Sylwestra Latkowskiego historie o poszukiwaniu na niego haków i bycia śledzonym przez prywatnego detektywa raczej nie zwiększają wiarygodności reportera w oczach większości widzów. Choć dokładne opinie na temat produkcji będzie można formułować dopiero po jego emisji.