REKLAMA

"The Box" to horror i skandynawski kryminał w jednym. Viaplay zalicza mocny serialowy start

Platforma Viaplay na razie jest kojarzona przez większość Polaków z transmisjami meczów piłkarskich i innych wydarzeń sportowych. W każdym miesiącu pojawia się tam jednak sporo filmowych i serialowych nowości. Jedną z nich jest horror "The Box".

the box horror 2021 viaplay seriale recenzja
REKLAMA

Od premiery skandynawskiego serwisu w Polsce minęło już kilka miesięcy, ale wielu rodaków na dźwięk tej nazwy wciąż zadaje sobie pytanie: "Co to Viaplay?". Jest to do pewnego stopnia zrozumiałe, bo szefostwo platformy w pierwszym rzucie postawiło głównie na transmisje sportowe. Debiut ten nie obył się zaś bez kilku technicznych wpadek (ostatnia miała miejsce podczas zeszłotygodniowej transmisji meczu Leicester City - Legia Warszawa). Viaplay stale pracuje jednak nad poszerzeniem tej części swojej oferty, co udowadniają niedawne umowy na pokazywanie NHL oraz transmisje każdej gali KSW.

Inna sprawa, że Polacy wciąż korzystają z VOD głównie w kontekście popkultury a nie sportu. Od tej strony biblioteka Viaplay nadal ma zaś pewne braki. Zwłaszcza w porównaniu do takich międzynarodowych gigantów jak Netflix, Amazon Prime czy HBO GO. Serwis systematycznie pracuje jednak nad poszerzaniem swojej oferty. W listopadzie najpierw zadebiutował tam gangsterski serial "Kin", a w ubiegłą niedzielę dołączył do niego psychologiczny horror "The Box". To niezwykle oryginalna, dziwna i specyficzna produkcja, która nie trafi do każdego widza. Ale zdecydowanie warto dać jej szansę.

REKLAMA

The Box - recenzja horroru Viaplay Original:

Szwedzkie "The Box" na pierwszy rzut oka jawią się bardziej jako klasyczna policyjna opowieść, ale ta iluzja zostaje rozwiana w zasadzie już w pierwszym odcinku. Akcja produkcji toczy się w całości na terenie starego, rozpadającego się komisariatu w Kansas City. Jedną z ostatnich prowadzonych tam spraw jest morderstwo pewnego mężczyzny, o które podejrzewana jest jego żona Adina Ilić. Kobietę przesłuchuje najlepsza specjalistka od wyciągania zeznań detektyw Sharon Pici (w tej roli Anna Friel) i jej partner detektyw Thomas Lovell. Prawda wydaje się już niemal na wyciągnięcie dłoni, ale wtedy pozostawiana sama w pokoju przesłuchań Adina popełnia samobójstwo.

Zagadka stojąca za śmiercią podejrzanej staje się w kolejnych tygodniach prawdziwą obsesją Sharon Pici. Kobieta jest święcie przekonana, że Adina była niewinna i coś zmusiło ją do powieszenia się na wystającej z sufitu rurze. Utalentowana detektyw coraz bardziej traci kontakt z rzeczywistością, a działający u jej boku koledzy z pracy i najbliżsi zaczynają dostrzegać poważne problemy z jej psychiką. Czy to efekt działania nadnaturalnych mocy? A może po prostu efekt poważnej choroby? Twórcy "The Box" systematycznie mieszają tropy i trzymają jednoznaczne odpowiedzi z dala od widzów, tak by mogli się oni stale zastanawiać nad powyższym zagadnieniem.

"The Box" pokazuje jak z małym budżetem da się stworzyć coś wyjątkowego. Nie oznacza to natomiast, że nowy serial Viaplay to ideał.

Przez cały czas trwania szwedzkiego serialu widzowie zostają uwięzieni wraz z bohaterami w obrębie trzech-czterech pokoi. Nie ma wątpliwości, że to w jakiejś mierze wynik ograniczonego budżetu, ale twórcy serialu wykorzystują ten pozorny problem na swoją korzyść. W ten sposób są w stanie zbudować klaustrofobiczną atmosferę pułapki, która z każdym epizodem coraz bardziej zaciska się na detektyw Pici, a co za tym idzie również na oglądających. Showrunner Adi Hasak bardzo umiejętnie balansuje na granicy między opowieścią grozy o duchach i demonach, a także bardziej przyziemną historią o rozwijającej się chorobie psychicznej.

"The Box" nie jest więc serialem "strasznym" w najbardziej oczywistym znaczeniu tego słowa. Nie ma tutaj żadnych scen z tzw. jump scares, nie ma potworów wyrastających z cienia i rzucających się na ludzi. Wszystko toczy się na granicy między jawą i wyobrażeniem. Być może Pici faktycznie została nawiedzona przez nieugiętego upiora Adiny, a może wszystko to sobie tylko wyobraża. "The Box" nie przynosi oczywistej odpowiedzi na to pytanie aż do końca, co być może poirytuje widzów nie lubiących otwartych zakończeń.

REKLAMA

Osobiście nie miałem z tym problemu, większy zawód sprawiło za to rozwiązanie kryminalnej części fabuły, które okazuje się nieco zbyt wygodne i przez to mało wiarygodne. Nie zmienia to natomiast faktu, że "The Box" jest świetnie zagranym (obok Friel na pochwały zasługują także Peter Stormare, Olivia Grant i Alexander Karim) oraz niezwykle intrygującym serialem eksperymentalnym. Wolę takie połączenie kryminału, horroru i dramatu niż większość banalnych skandynawskich produkcji o policjantach i seryjnych mordercach.

Wszystkie odcinki "The Box" obejrzycie już na Viaplay.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA