Pilot "The Magicians" pokazuje, że serial o dorosłych czarodziejach ma potencjał, a nie musi być tylko kalką "Harry'ego Pottera"
"The Magicians", nowy serial fantasy of Syfy, już po pierwszym odcinku został okrzyknięty "Harrym Potterem" ze starszymi bohaterami. I trudno zaprzeczyć, że podobieństw pomiędzy tymi dziełami jest istotnie sporo. Pilot, choć sam w sobie raczej przeciętny, zdradza jednak pewien potencjał tej produkcji. Istnieje szansa, że nie będzie ona po prostu odgrzewanym kotletem dla nieco dojrzalszych wiekowo odbiorców.
![Pilot The Magicians zdradza potencjał serialu - recenzja sPlay](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F12%2Fthe-magicians-640x280.jpg&w=1200&q=75)
"The Magicians" to ekranizacja powieści autorstwa Leva Grossmana, w Polsce wydanej pod tytułem "Czarodzieje", stanowiącej pierwszą część cyklu "Fillory". Przez jednych chwalona za konstrukcję bohaterów i dość nowatorskie podejście do magii, przez innych krytykowana za nadmiar wulgaryzmów, kiepski język i sporo odtwórczych wątków. Mimo mieszanych opinii wydana oryginalnie w 2009 roku książka stała się wydawniczym sukcesem, przez co wzbudziła zainteresowanie producentów telewizyjnych. W 2011 roku próbę przeniesienia jej na telewizyjny ekrany podjęła stacja Fox, jednak ostatecznie wycofała się z tego projektu. Prawa do ekranizacji przejęło Syfy, które w ubiegłym roku zamówiło pełny, dwunastoodcinkowy sezon. Serial "The Magicians" swoją oficjalną premierę będzie miał w styczniu 2016, już teraz jednak dostępny jest jego pilotażowy odcinek.
"Czarodzieje" należą do gatunku urban fantasy, gdzie do rzeczywistości jaką wszyscy znamy dołożono element fantastyczny - magię. Ta nie jest powszechna ani jawna, zajmują się nią w ukryciu nieliczni adepci, którzy często przypadkowo odkryli u siebie predyspozycje do korzystania z niej. Tacy jak oni, po zaliczeniu stosownych egzaminów, trafiają do szkoły, gdzie doświadczeni magicy uczą ich, w jaki sposób kontrolować te nadnaturalne zdolności.
Pierwszy odcinek "The Magicians" stanowi wprowadzenie do świata przedstawionego - w ciągu niespełna godziny widzowie mają szansę poznać podstawy działania magii w rzeczywistości serialu, zaznajomić się z niektórymi bohaterami i dowiedzieć się jak funkcjonuje mieszcząca się w Nowym Jorku szkoła czarodziejstwa.
![the magicians 4](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F12%2Fthe-magicians-4-1024x526.png&w=1200&q=75)
Tak, to brzmi jak "»Harry Potter« dla dorosłych", doprawiony inspiracjami z "Opowieści z Narnii" i szczyptą "Nigdziebądź" Neila Gaimana. Przygody uczniów magicznej uczelni w świecie negującym istnienie tej tajemniczej i potężnej nadprzyrodzonej sił budzą jednoznaczne skojarzenia. Do tego, ponieważ bohaterami uczyniono dwudziestolatków, uzupełniono je o wątki odważniejsze, których brak w cyklu J. K. Rowling - mowa przede wszystkim o seksie i używkach.
"The Magicians" nie jest więc serialem odkrywczym, a wprowadzenie w postaci pierwszego odcinka, poza kilkoma scenami, jest dość nużące i nie wciąga. Niemniej jednak, właśnie tych kilka scen zdradza pewien potencjał produkcji Syfy.
Przede wszystkim mówię o fragmentach pochylających się nad psychologią postaci, zagubionych w nowej rzeczywistości, oraz niekonwencjonalnych i radykalnych metodach ich nauczycieli. Dobre wrażenie robi też końcówka pilota, w której doświadczamy prawdziwego popisu magicznych zdolności.
![the magicians](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F12%2Fthe-magicians-1024x505.png&w=1200&q=75)
Te sceny pokazują, że "The Magicians" może być serialem, który podejmie tematy w fantasy raczej przemilczane, zwróci uwagę na takie kwestie jak wyobcowanie czarodziejów i ich problemy psychiczne, obalając przy tym oczywisty, zgodny z konwencją podział na dobro i zło. Może, ale nie musi - po pierwszym odcinku trudno to jeszcze ocenić. W każdym razie zamierzam dać tej produkcji szansę. Oby nie skrywała owego potencjału zbyt długo.