REKLAMA

„The OceanMaker” to kapitalna niezależna animacja, która powstała… na tropikalnej wyspie

Dziesięć minut olbrzymiej przyjemności – tyle oferuje animacja „The OceanMaker”. Dawno nie widziałem czegoś równie dobrego. Wyjątkowe są również okoliczności, w jakich powstawał ten projekt.

„The OceanMaker” to kapitalna niezależna animacja, która powstała… na tropikalnej wyspie
REKLAMA
REKLAMA

Za powstanie „The OceanMaker” odpowiada grupa profesjonalnych animatorów i grafików, którzy dali się namówić na pracę pro-bono. Nie sposób odgadnąć, na ile wynikało to z dobroci ich serc, na ile z niecodziennej oferty, jaką twórcom złożył reżyser animacji -  Lucas Martell.

Martell postawił sprawę jasno – grupa utalentowanych producentów tworzy wraz z nim animację za darmo, żyjąc przez cały ten czas na tropikalnej wyspie.

Reżyser opłacił wyżywienie oraz transport grafików i animatorów, ale nic ponadto. Tak oto na jednej z karaibskich wysepek powstała piękna, efektowna wizualnie opowieść o świecie, w którym zabrakło (o ironio) mórz i oceanów.

REKLAMA

Ósemka śmiałków pracowała przez 7 kolejnych tygodni, za narzędzia mając tylko i wyłącznie własne laptopy. To właśnie na nich powstał „The OceanMaker”, bez żadnych późniejszych upiększeń, ulepszeń i dodatkowego czasu produkcji w bardziej komfortowych warunkach. Owoc pracy w niecodziennym, egzotycznym miejscu możecie zobaczyć za darmo w serwisie Vimeo, do czego gorąco zachęcam:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA