REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. YouTube

„The Root of the Problem” to absolutnie najlepszy horror, jaki widziałem na Vimeo

Po tym seansie mam ochotę pobiec do łazienki i porządnie wyszorować sobie zęby. „The Root of the Problem” to najlepszy niezależny „horror”, jaki widziałem w sieci. Cudzysłów jest zasadny, ponieważ stylizowana na filmy grozy z lat 60-tych produkcja na pewno was nie przestraszy.

27.06.2015
14:14
„The Root of the Problem” to najlepszy horror na Vimeo
REKLAMA

 „The Root of the Problem” nie sprawi, że nie będziecie mogli zasnąć w nocy. Nie zmienia to faktu, że to jak dotychczas najciekawsza, najlepiej zrealizowana produkcja niezależna tego gatunku, jaką widziałem w Vimeo. Twórcom należą się ogromne brawa, zwłaszcza za niesamowitą inscenizację. Chyba nie tylko ja pomyślałem o charakterystycznym stylu Burtona?

REKLAMA

Horror „The Root of the Problem” przenosi nas do upiornego gabinetu dentystycznego, który odwiedza typowa amerykańska „kobieta z przedmieść”.

Trzeszczące rury, kapiąca woda, przerażająco wyglądająca maszyneria – jak gdyby gabinety dentystyczne nie były straszne same w sobie. Wizyta u stomatologa zawsze była dla mnie horrorem (przez własne zaniedbania oczywiście), więc mogę z pełną odpowiedzialnością napisać, że całkowicie solidaryzuję się z bohaterką „The Root of the Problem”.

REKLAMA

Podoba mi się, w jaki sposób Ryan Spindell bawi się z widzem. Reżyser jednocześnie buduje charakterystyczne dla filmów grozy napięcie, ale także raz za razem puszcza oko do internauty, rozluźniając atmosferę. Prawie jak na prawdziwym fotelu w gabinecie dentystycznym, kiedy lekarz próbuje umilić przerażający dźwięk wiertła swoimi suchymi jak dwutygodniowe pieczywo dowcipami.

Tak czy inaczej – naprawdę warto. Chociaż „The Root of the Problem” nie jest krótkie, warto wygospodarować kilkanaście minut na tę produkcję. Kapitalna robota w świetnym stylu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA