REKLAMA

Netflix pozwał laureatki nagrody Grammy. Poszło o musical o “Bridgertonach” z TikToka

Netflix nie chce się dzielić "Bridgertonami". Abigail Barlow i Emily Bear zostały pozwane przez platformę VOD za "The Unofficial Bridgerton Musical". Poszło o prawa autorskie do treści, dzięki którym twórczynie zdobyły nagrodę Grammy. Cała historia zaczęła się zaś na... TikToku.

the-unofficial-bridgerton-musical-netflix-pozew-tiktok
REKLAMA

"Bridgertonowie" to serial Netfliksa z 2020 roku, który doczekał się już dwóch sezonów oraz zamówienia na kolejne odcinki. Stworzone przez Chrisa Van Dusena historyczne romansidło bazuje na książkach Julii Quinn i opowiada o losach członków tytułowej londyńskiej familii. Produkcja z miejsca stała się prawdziwym hitem i najchętniej oglądaną angielską produkcją na platformie, ale teraz jest przyczynkiem kontrowersji. Serwisowi nie spodobało się, że jednej z jego najważniejszych marek użyto do stworzenia "The Unofficial Bridgerton Musical".

REKLAMA

Czytaj też:

Netflix wystosował pozew do twórczyń "The Unofficial Bridgerton Musical".

Jak podaje broadwayworld.com, Abigail Barlow i Emily Bear dostały za "The Unofficial Bridgerton Musical" coś więcej niż tegoroczną nagrodę Grammy w kategorii Best Musical Theater Album. Autorki nie uzyskały zgody od Netfliksa na użycie treści pochodzących z serialu "Bridgertonowie", co usłudze się wybitnie spodobało. Platforma postanowiła wytoczyć prawnicze działa.

Powstawanie albumu "The Unofficial Bridgerton Musical" było dokumentowane na TikToku, a Abigail Barlow i Emily Bear uwzględniały uwagi odbiorców. Kilka utworów zostało zagranych na żywo podczas "Elsie Fest" w sierpniu 2021 roku w Nowym Jorku, a kilka miesięcy później - w Londynie. Niestety okazuje się, że tak jak Chris Van Dusen i Julia Quinn byli zachwyceni projektem, tak prawnicy Netfliksa już niezbyt.

W pozwie zgłoszonym przez Netfliksa pojawiła się analiza treści z albumu "The Unofficial Bridgerton Musical", która ma udowodnić, że artystki użyły treści, co do których nie mają praw (tak jakby były co do tego wątpliwości). Platforma zarzuca przy tym artystkom, że posługiwały się logo firmy i sugerowały, że otrzymały zgodę na wykorzystanie motywów z serialu, podczas gdy rzekomo nic takiego nie miało miejsca.

A skąd w ogóle wziął się "The Unofficial Bridgerton Musical"? Z TikToka.

Abigail Barlow w styczniu 2021 roku wrzuciła na TikToka wideo, w którym zaśpiewała wers piosenki bazującej na linii dialogowej postaci z serialu Netfliksa. W przygotowaniu kawałka pomogła jej Emily Bear. Fanom obu artystek oraz "Bridgertonów" się to niezwykle spodobało, co zainspirowało je do tego, by napisać więcej piosenek inspirowanych serialem.

REKLAMA

Warto przy tym dodać, że w styczniu 2021 r. oficjalny profil Netflix na serwisie Twitter udostępnił nagrania Abigail Barlow z TikToka, wyrażając podziw. Najwyraźniej jednak po nieco ponad roku korporacja zmieniła zdanie - akurat na chwilę po biletowanym wydarzeniu w Kennedy Center, na którym "The Unofficial Bridgerton Musical" był odgrywany na żywo.

Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA