Minęło już lekko pond pół roku od pierwszej edycji "oka", lecz lider tamtejszej edycji nadal kurczowo trzyma się tronu. Mowa tutaj oczywiście o ekipie CD Projekt i ich edycjach kolekcjonerskich. Hitów, które znalazły się w ich ofercie specjalnej było naprawdę sporo, toteż firma nie szczędziła na unikatowych edycjach specjalnych. Nie znaczy to oczywiście, że Cenega nic nie robiła. Legendarna już wersja Silent Huntera 4 czy wspaniałe kolekcjonerskie wznowienia hitów takich jak Hitman, czy Prince of Persia również warte są napomnienia. Nie wspomnę już o szykowanej jeszcze na ten miesiąc premierze Resident Evil 4 wraz z dwoma dobrymi dodatkami. Podsumowując...fani wielgachnych, wymyślnych pudełek oraz przeróżnych bonusów... jest w czym wybierać!
CD PROJEKT:
Oferta CD Projektu jest naprawdę bogata, panowie od Wiedźmina oferują nam prawdziwą śmietankę gier na przestrzeni 2006/2007 roku. Odnajdzie się tutaj zarówno fan RPG, strategii czy FPS`ów. Mimo wszystko gracze zdążyli się już przyzwyczaić do dominującej pozycji tego polskiego giganta, także w tym numerze obejdzie się bez większych zaskoczeń i niespodzianek. Ot, bardzo dobre pozycje dla kolekcjonerów.
1. Jade Empire; Edycja Specjalna; Edycja Kolekcjonerska.
Na początek coś mniej monumentalnego. Jade Empire, kolejna znakomita gra twórców z BioWare w końcu doczekała się konwersji na domowe PeCety. CDP nie mógł odpuścić takiej okazji. Niestety, zagorzali fani nie będą zbytnio zadowoleni. Pudełko wbrew oczekiwaniom nie prezentuje się zbytnio okazale; kartonowy prostopadłościan z wytłoczonymi literami wypada dosyć blado na tle swoich "ekskluzywnych" kolegów. W środku spodziewać się możemy gry na jednym DVD (Polska wersja językowa) oraz dodatkowe CD z muzyką z gry. Ale to standard. Wymyślniejszy bonus to z kolei chiński latawiec, który sami musimy złożyć. Podkładka pod mysz również powinna ucieszyć, zwłaszcza, że jest to produkt wykonany naprawdę pieczołowicie. Dodatkowo dostajemy plakat, karty kolekcjonerskie z postaciami z gry oraz tradycyjnie poradnik i instrukcję. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie dość wygórowana cena 180 zł. Osobiście bardziej polecam podstawową wersję, w końcu bez chińskiego latawca naprawdę można się obejść.
2. Neverwinter Nights 2; Edycja Kolekcjonerska oraz Edycja Biała i Edycja Czarna.
Jeden z filarów planu wydawniczego CDP. Z tak ogromną popularnością części pierwszej od początku wiadomym było, że NWN 2 to kura znoszące złote jaja. W przypadku tego RPG sytuacja jest dosyć nietypowa.. Na dobrą sprawę gra została wydana w trzech różnych wersjach. Edycja Biała i Czarna nie różnią się zasadniczo od siebie; ciemniejsza prezentuje złą "stronę mocy", co za tym idzie dostajemy do dyspozycji specjalną klasę prestiżową przeznaczona dla prawdziwych łotrów. Zmianie ulega również menu, które staje się bardziej ponure. W wypadku jaśniejszej wersji otrzymujemy natomiast prestiżową klasę praworządnego paladyna oraz tradycyjne, rozjaśnione tło prezentujące ład, harmonię i ogólny happy-end. Edycja kolekcjonerska to z kolei masa dodatków, która powinna uszczęśliwić nawet wymagających fanów. Pudełko wypełnione jest niemal po same brzegi przeróżnymi artefaktami. Z miejsca w oczy rzuca się czarno-biała smycz jasno wskazująca, jaka jest twoja ulubiona gra. Chwilę potem dostrzegamy pokaźnym rozmiarów mapkę oraz płytę CD ze świetną ścieżką dźwiękową Johnego Williamsa. Super pomysłem jest też medalion (czarny, lub srebrny) ze znajomą ikona Neverwiter Nights. Nic, tylko taki nosić! Album z artworkami również robi wrażenie. To i tak jeszcze nic. Wraz z płytą DVD, na której znajduje się całkowicie spolszczona gra Neverwinter Nights 2, dostajemy drugą, przedstawiającą proces pracy nad grą czy wywiady z twórcami. W pudełku znajdziemy również koszulkę z charakterystycznym okiem Neverwinter. Jakby tego było mało w boksie znajdziemy pierwszą część gry wraz ze wszystkimi dodatkami!. Oczywiście poradnik i instrukcja to już standard. Wypasiona edycja, trzeba przyznać. Odstraszać może jedynie cena, ale uważam, że te 200 zł jest tego warte.
3. Medieval II Total War; Edycja Kolekcjonerska.
Gra może nie zyskała takiego echa jak swoja poprzedniczka, nie zmienia to jednak faktu, że z miejsca stała się murowanym hitem i zyskała masę nagród. To wystarczająca rekomendacja dla CDP, aby zająć się tworzeniem edycji kolekcjonerskiej przeznaczonej dla zagorzałych fanów. Tak samo jak w wypadku NWN 2 jest o czym pisać!
Już samo pudełko nie może się nie podobać. Skórzane zawiniątko przewiązane rzemykiem to bardzo klimatyczny ukłon CDP w stronę fanów tej gry. A w środku nie jest gorzej. Gra została wydana na dwóch płytach DVD (!) a zaraz obok mamy pod ręką płytę ze ścieżką dźwiękową (moim zdaniem do Rome była lepsza) oraz kulisami powstania produkcji. Dostajemy do tego średniowieczną mapę, drzewko rozwoju nacji oraz cztery kolekcjonerskie karty z gry wykonane z należytą pieczołowitością. Na specjalne wyróżnienie zasługuje piękny album ukazujący Średniowiecze w nieco mroczniejszych barwach, niż mogliśmy się spodziewać. Lecz czym byłaby edycja kolekcjonerska bez jakiegoś wymyślnego gadżetu? W tym wypadku jest to dokładnie wykonana figurka rycerza, ot, prosto na półeczkę. Mamy oczywiście instrukcję i poradnik (bardzo wyczerpujący) co w wypadku gier CDP jest już raczej standardem. Niemniej polecam, zwłaszcza ze względu na opakowanie. Cena to około 160 zł, w zależności od miejsca zakupu.
4. Command & Conquer: Wojny o tyberium; Edycja Kolekcjonerska ( NOD & GDI)
W tym wypadku EA przeszła samą siebie, wydając nie jedną, a dwie edycje kolekcjonerskie! . Może nie różnią się one do siebie zasadniczo, ale fani powinni piszczeć z radości. (pudełka robią swoje). Zawartość nie jest jednak tak ekscytująca jak się mogliśmy tego spodziewać. Żadnego gadżetu, nic co byłoby na tyle charakterystyczne, żeby postawić tą edycję kolekcjonerską na piedestale. Ot wielostronnicowy poradnik, DVD z grą oraz drugie z dokumentem na temat tworzenia produkcji jak i niewykorzystane sceny i wpadki filmowców biorących udział w wstawkach z Wojny o tyberium. Inne dodatki są natury czysto technicznej, jak chociażby pięć nowych map czy ładne tapety na pulpit. Ostatnim, chyba najlepszym, ale i tak blado wypadającym dodatkiem jest podkładka od mysz. Można kupić, ale tylko po niedawnej obniżce ceny ( 100 zł). W przeciwnym razie koszty nie do przełknięcia. Osobiście nie polecam. Ładne pudełko to nie wszystko.
5. S.T.A.L.K.E.R: Cień Czarnobyla; Edycja Kolekcjonerska.
Najnowsza z edycji kolekcjonerskich CD Projektu. Na samego Stalkera przyszło nam czekać naprawdę długo, CDP postanowił więc uhonorować cierpliwość fanów. I zrobił to nad wyraz okazale. Polski Cień Czarnobyla to edycja tak samo charakterystyczna jak Heroes V czy nieco mniej popularne Company of Heroes. Postawiona na półce wzbudza niemałe zainteresowanie, wiem to na własnym przykładzie. Magnes na dziewczyny gwarantowany. Dzieło ukraińskich programistów zostało zapakowane do hermetycznego, metalowego pojemnika z logiem zagrożenia chemicznego. Już ta sama puszka świadczy o wyjątkowości tej edycji. W środku nie jest gorzej, bowiem pierwsze na co natrafiamy to fluorescencyjne naklejki świecące w ciemnościach. Tak jak w wypadku NWN 2 dostajemy koszulkę z logiem Stalkera oraz ciekawym napisem na plecach. Śmiesznym, ale miłym zarazem dodatkiem są cukierki, które mają wyglądać jak tabletki zwalczające promieniowanie Strefy. Kolejnym dodatkiem jest szczegółowa mapa Zony oraz piękny przewodnik po niebezpiecznych ziemiach Czarnobyla. Klimatyczna książeczka zapisana cyrylicą i notatnik również są sympatycznymi dodatkami. Niestety, ale nic więcej nie dostajemy, lecz legendarna już puszka mówi sama za siebie. Polecam nie tylko fanom! Może nie jest to edycja kolekcjonerska klasy Warhammera, ale i tak robi niemałe wrażenie. Cena to 170 zł. Gdyby było mniej o 20- 30 zł to byłoby doskonale. Polecam.
CENEGA POLAND:
Tym razem również ogląda plecy CD Projektu, lecz dystans jaki jest pomiędzy tymi dwoma dystrybutorami jest coraz mniejszy. Cenega nie ma może tylu wspaniałych tytułów co CDP, ale bardzo dobrze potrafi sprzedać tytuły, do których wykupiła prawa. Najlepszym tego przykładem jest wydanie specjalnych edycji kolekcjonerskich znanych marek takich jak Myst czy Splinter Cell. Ponadto to właśnie Cenega stała się polskim dystrybutorem limitowanej edycji kolekcjonerskiej Silent Hunetra 4 oraz przygotowuje właśnie pokaźne pudełka z grą Resident Evil 4. Ale po kolei.
1. Limitowana Edycja Kolekcjonerska Hitmana, Splinter Cell, Myst oraz Prince of Persia
To, co charakteryzuje te edycje kolekcjonerskie to sama zawartość. Brak tutaj jakichkolwiek wymyślnych dodatków w postaci figurek, tabletek, napojów energetycznych czy innych podstawek pod papier. Zamiast tego otrzymujemy wszystkie gry z serii (bez wyjątków!) wraz z materiałami dodatkowymi oraz obszernymi poradnikami i instrukcjami. Cechą charakterystyczną tych edycji są przepiękne, tłoczone czarne pudełka zamykane na magnes (!). Coś takiego prezentuje się naprawdę okazale, tak samo jak okazała jest zawartość. Za taką cenę jest to jak najbardziej opłacalny interes. Cena każdego z zestawu to koło 140 zł. Polecam!
2. Warhammer:Mark of Chaos; Edycja Kolekcjonerska.
To wydanie to istny wór świętego Mikołaja. Dodatków jest od groma, a wszystkie świetnie wpasowane w klimat Bojowego Młota. Już samo pudło prezentuje się okazale, świadcząc na korzyść bogatej zawartości. W środku znajdujemy oczywiście spolszczoną wersję najnowszej strategii spod znaku Warhammera oraz masę mniejszych lub większych dodatków. Instrukcja i poradnik to rzecz oczywista. Chwilę potem grzebiąc w pudełku natrafiamy na duży plakat oraz książkę "Warhammer: Znak Chaosu". Gdyby tego było mało, w środku odnajdujemy biurkową podstawkę na sztandary (wraz z 3 sztandarami do pomalowania) oraz booster z 10 kartami do gry karcianej "War Cry". To i tak nie wszystko. Nie powinniśmy zapominać o zestawie nalepek oraz [/b]wspaniałej figurce z postacią prosto z Warhammera![/b]. Edycja kolekcjonerska kosztuje około 160 zł, co biorąc pod uwagę zawartość, jest jak najbardziej odpowiednią ceną. Jeżeli jesteś fanem Wojennego Młota to nie zastanawiaj się ani chwilę. Warhammer: Mark of Chaos to mój faworyt! Gorąco polecam.
3. Silent Hunter 4; Limitowana ( i to mocno) Edycja Kolekcjonerska.
Sławna perełka pośród edycji kolekcjonerskich oraz ekskluzywna chluba Cenegi. Edycja Specjalna Silent Hunter 4 charakteryzuje się przede wszystkim swoją unikalnością. Takich zestawów na świecie jest tylko 3000, tym bardziej wzrasta prestiż z posiadania tego cudeńka u siebie w pokoju. Niestety, nawet nie widziałem na oczy tego pakietu, niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, abym o nim napisał. W skład edycji kolekcjonerskiej wchodzi metalowe pudełko wykonane na modłę kadłuba łodzi podwodnej, co samo w sobie prezentuje się bardzo efektownie. W środku możemy znaleźć między innymi piękną podkładkę pod mysz, medal Silent Huntera IV oraz naszywkę na kurtkę. Gdyby było za trudno do dyspozycji dostajemy 114 stronnicowy poradnik oraz 116 stronnicowy album z łodziami podwodnymi. Wszystko na wysokiej jakości papierze. Oprócz tego w opakowaniu znajdziemy dokumentalny film DVD o wiadomym temacie. Kolejną płytą jest natomiast oficjalna ścieżka dźwiękowa z gry. Gdyby tego było mało dostajemy 10 unikatowych pocztówek ze screenami prosto z Cichego Łowcy. To i tak nie wszystko. Nie możemy zapomnieć o mapie Oceanu Spokojnego Na sam koniec napomnę tylko o skórzanym notatniku i metalowym długopisie z logo gry. Cena tego zestawu to koło 300 zł, ale na tysiąc beczek rumu, to jest tego warte! Ta edycja kolekcjonerska to istny kolos na rynku. Najprawdopodobniej wszystkie opakowania zostały już wyprzedane. Jeżeli jesteś tylko w stanie dopchać się do tej wersji Silent Huntera...polecam w ciemno!
4. Resident Evil 4 (PC)
Chociaż gra jeszcze nie pojawiła się na sklepowych półkach, to już wygląda apetycznie. Oprócz profesjonalnie spolszczonej gry dzięki promocji Cenegi Poland za jedyne 100 zł otrzymamy wraz z grą opowiadanie "Czerwona gorączka" oraz "Szkolenie". Książka "Szkolenie" zostało napisane specjalnie dla graczy przez Andrzeja Pilipiuka, jednego z najzdolniejszych i najlepiej kupowanych pisarzy fantastyki w Polsce. Dodatkowo gracze dostaną w swoje ręce najprawdziwszy pad, bez którego rozgrywka w RE4 jest tak samo komfortowa, jak chodzenie na rękach; niby można, ale po co, jak jest lepsze i wygodniejsze wyjście. Taki zestaw za cenę 100 złotych to jak dla mnie prawdziwy hit sezonu. Zamawiajcie jak najszybciej! Ta promocja miażdży.