REKLAMA

Top 5 najlepszych nowych kawałków z serwisów streamingowych, #52: John Mayer, Mike & the Mechanics i inni

Kolejny świetny tydzień muzycznych premier w 2019 r. Ten rok zdecydowanie rozpieszcza nas ilością dobrej rockowej muzyki. Zapraszam na przegląd muzycznych nowości nr 52.

Top 5 najlepszych nowych kawałków z serwisów streamingowych, #52: John Mayer, Mike & the Mechanics i inni
REKLAMA
REKLAMA

John Mayer - I Guess I Just Feel Like

Zaskakujący nowy utwór giganta pop-bluesa Johna Mayera. Zaskakujący, bo przecież całkiem niedawno Mayer wydał nowy album i to w zasadzie w liczbie 1.5, bo poprzedzała go długawa epka. „I Guess I Just Feel Like” pozostaje w klimacie albumu „The Search for Everything”. Jest spokojnie, nastrojowo, bluesowo. Tutaj dostajemy dodatkowo przepiękne długie i kończące numer solo gitarowe Johna, które mocno przypomina codę kawałka… „Calling Elvis” legendarnej kapeli Dire Straits.

Dream Theater - Out of Reach

Jest nowy album mistrzów prog-metalu Dream Theater. Nie mam na razie wyrobionego zdania na jego temat, gdyż nie miałem sposobności przesłuchania go więcej, niż 2 razy. Choć i to wystarczy, by odkryć spokojną, balladową perełkę „Out of Reach”. W tym Dream Theater są naprawdę dobrzy - stworzyć przepiękną pieśń i opakować ją w niezwykle trudną technicznie aranżację. Posłuchajcie dialogu gitara - bas w tym kawałku. Coś niesamowitego.

Mike & the Mechanics - Out of the Blue

Ja wiem - lata świetności Mike & the Mechanics mają już dawno za sobą. Ja wiem - ten (niby) nowy album, który właśnie został ogłoszony i który zapowiadany jest przez singielek „Out of the Blue” trudno tak naprawdę nazwać nowym, skoro w większości to ‚the best of’ minionych lat. Mimo wszystko wciąż mam do nich słabość. Wiadomo dlaczego - Mike Rutherford jest jedynym aktywnie nagrywającym nową muzykę członkiem Genesis; dla mnie drugiego najważniejszego zespołu muzycznego w moim życiu (obok King Crimson). „Out of the Blue” nowych muzycznych światów nie odkrywa. Ale to dobry, pop-rockowy kawałek, który z miejsca wpada w ucho.

Big Wreck - Locomotive

Kanadyjsko-amerykańska grupa rockowa „Big Wreck” wraca z nowym singlem „Locomotive”, który zapowiada nowy album, który ma się pojawić w tym roku (choć konkretnej daty jeszcze nie ma). Lubię takie granie. Trochę na wzór Audioslave (ta maniera wokalisty…), trochę jak the White Stripes. Mnie to jednak nie przeszkadza. „Locomotive” to fajna, mocna, rockowa suita. Dobrze się tego słucha. Nóżka sama chodzi.

Tim Bowness - It’s the World

REKLAMA

Mamy również trzeci i chyba ostatni przed premierą albumu „Flowers at the Scene” 1 marca singiel. Tym razem z udziałem legendy art-rocka Petera Hamilla, Tim pokazuje swoje mocniejsze, rockowe oblicze. Zawsze jest jeden taki numer na płycie Bownessa, w którym delikatne gitary ustępują tym potężnie przesterowanym. Nie jestem przesadnym fanem takiego oblicza wokalisty no-man, ale w przypadku „It’s the World” jest nieco inaczej, bo ten numer mocno mi podchodzi. Pewnie dlatego, że mocno przypomina mi on „The Barry Williams Show” Petera Gabriela.

PS. Poprzednie teksty z cyklu Top 5 tutaj. Warto też zerknąć na playlistę Spider’s Web Music (tworzoną przez Czytelnika Spider’s Web), która uzupełniana jest o utwory z kolejnych przeglądów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA