REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka /
  3. YouTube

UK Top 40 - muzyka, której słucha się za granicą #3

Do Wielkiej Brytanii wiele utworów trafia na długie miesiące, zanim staną się popularnymi w pozostałych krajach Europy – w tym i w Polsce. Pozwala to więc poznać ciekawą, dobrą i wartą uwagi muzykę, zanim pojawi się ona w lokalnym radiu czy telewizji. Zagraniczne rynki, zwłaszcza te mające wpływ na bliskie nam kraje, to też często swoiste kompasy – patrząc na to, gdzie sprawdziła się jakaś muzyka, możemy przewidzieć, co z dużym prawdopodobieństwem będzie grane i w Polsce. Właśnie po to, by umożliwić wszystkim Wam bycie nieco bardziej do przodu, niż reszta znajomych, zaglądam dla Was co tydzień na brytyjski rynek - i sprawdzam, czego się tam słucha, oraz które utwory są najbardziej popularne.

24.02.2014
21:09
UK Top 40 – muzyka, której słucha się za granicą #3
REKLAMA

W tym tygodniu sporo spadków - niektóre dość mocno bolesne. Ale po kolei:

REKLAMA

#1 to w tym tygodniu nowość: Sam Smith, i Money On My Mind. Zwiastujący płytę In The Lonely Hour - pierwszy, solowy album tego wokalisty, który równie dobrze odnajduje się w klimatach elektronicznych, jak i organicznym neo-soulu. Ten numer to właśnie taka eklektyczna mieszanka, świetnie ukazująca elastyczność gatunkową tego artysty. Słychać tutaj echa zarówno połamanych, breakbeatowych rytmów, jak i nastrojowego R'n'B właśnie. Pełen, płytowy debiut zapowiadany jest na maj - a sam Sam, zwycięzca plebiscytu BBC Sound Of 2014, typującego gwiazdy, o których w nadchodzących miesiącach będzie najbardziej głośno, ma szansę stać się jednym z objawień bieżącego roku właśnie. Sprawdźcie zresztą sami, o co tyle hałasu, poniżej.

#2 to Pharrell Williams ze swoim Happy: awans o jedno oczko w górę, z miejsca 3. Wokalista, znany również z produkcji muzyki zarówno pod własnym szyldem, jak i jako część The Neptunes, przygotowuje się powoli do premiery swojego najnowszego krążka, zatytułowanego G I R L. Jego tracklistę znajdziecie u nas, tutaj.

#3 to Clean Bandit i Rather Be, z towarzyszeniem wokalistki Jess Glynne. Spadek o 2 miejsca, z czołowej, 1. pozycji - po kilku tygodniach. Chciałoby się rzec: "Nareszcie" - w końcu, w tym tygodniu, zrobiło się miejsce dla innego utworu. Trzeba jednak przyznać, że utwór jest całkiem niezły - a jego sprzedaż wciąż jest naprawdę imponująca, od momentu premiery sprzedało się bowiem ponad 400 tysięcy kopii singla.

#4 to dość osobliwe collabo, pomiędzy indie-rockowym, amerykańskim duetem A Great Big World, a… Świeżo odchudzoną, popową wokalistką, Christiną Aguilerą (Aktualizacja: Aguilera podobno znów jest w ciąży, więc chwilowo ze schudnięcia nici). Numer wskoczył na listę jako nowość. Pamiętacie taki zespół, Mattafix, sprzed laty (Big City Life)? Tutaj wokalista ma podobnie irytujący falset. Sacharynowa ballada, mocno okraszona fortepianem - nie do przełknięcia dla mnie. A dla Was? Cóż, sprawdźcie sami.

#5 to Zedd i Hayley Williams Stay The Night. Drugi tydzień w zestawieniu, spadek o 3 pozycje, czyli najwyraźniej Wielka Brytania nie darzy rosyjsko-niemieckiego producenta szczególnie wielką miłością. Po radiostacjach zaczyna jednak hulać już nowy singiel Zedda, Find You, tak więc sytuacja zdaje się być jednak pod kontrolą.

#6 to Katy Perry i Dark Horse z Juicy Jem, któro właśnie miało premierę swojego teledysku. Otrzymaliśmy wysokobudżetowy klip, przywołujący gdzieś na myśl Remember The Time Michaela Jacksona sprzed laty, w wersji damskiej. Kasa, luksus i przepych aż leją się z tego klipu, choć ma on zaledwie nieco ponad 3 minuty, nagromadzenie drogocennych kruszców jest w nim większe, niż w centrali u W. Kruka. Skok o 4 miejsca w górę, który potwierdza, że teledyski robione z rozmachem (i ciężarówkami studolarówek w budżecie), robią ostatecznie robotę.

#7 to David Guetta ze Skylar Grey i Shot Me Down. To drugi tydzień tego singla w notowaniu, i spadek o 3 pozycje z - całkiem niezłego w zeszłym tygodniu - miejsca 4. Czyżby nowy, progressive house'owy kierunek produkcji niegdyś niezniszczalnego, francuskiego krążownika, nie przypadł do gustu brytyjskiej publiczności?

#8 to Pitbull i Ke$ha z Timber. Bez zmian od zeszłego tygodnia; krążą jednak plotki, że Pitbull w międzyczasie zdążył nagrać kilkanaście featuringów.

#9 to Katy B i Crying For No Reason, która zalicza dość bolesny spadek z miejsca 5., zwiastując zdaje się spadającą popularność tego utworu. Czas na nowy singiel?

O identyczną liczbę miejsc w dół leci też kawałek Dibby Dibby Sound DJa Fresha z Jay Fayem, przy gościnnym udziale Ms. Dynamite, lądując na #10.

Z nowości poza Top10 dostajemy w tym tygodniu składaka Pompeii/Waiting All Night Bastille i Rudimentalu z towarzyszeniem Ella Eyre'y, w wersji na żywo z ceremonii rozdania nagród BRIT Awards (miejsce 21.), oraz Fame & TV nowego, brytyjskiego boysbandu M.A.D. (miejsce 32., One Direction nie mają się czego bać).

REKLAMA

Całe notowanie znajdziecie zaś poniżej - zapraszam do odsłuchania, jak i na kolejne notowanie największych, brytyjskich przebojów i najświeższych nowości. Już za tydzień.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA