REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry
  3. Mobile

Vector - nowa gra #1 na Android w klimacie Mirror's Edge

Choć moda na parkour przeszła wraz z zestarzeniem się "13 dzielnicy" z Davidem Belle, propagatorem tej aktywności, nowoczesne media mogą przywrócić ją do życia. Było już Mirror's Edge na PC i konsole, teraz hitem jest Vector na urządzenia przenośne.
Już kolorystyka i klimat, w jakim zachowane są grafiki przywodzi na myśli wspomniany tytuł, w którym sterowało się kurierką Faith przemierzając dachy miasta. Fabuła opisywanej produkcji przypomina natomiast świat przedstawiony przez Orwella w Roku 1984. Jest więc Wielki Brat, są bezmyślnie pracujący ludzie i jest buntownik.

28.02.2013
7:44
Vector - nowa gra #1 na Android w klimacie Mirror's Edge
REKLAMA
REKLAMA

To właśnie człowiekiem, który wyrwał się spod władzy systemu, kierujemy. Naszym głównym zadaniem jest ucieczka po dachach przed... no właśnie, przed kim? Powiedzmy sobie, że to coś w stylu nawiewania przed agentem Smithem z Matriksa. Jest szybki, zwinny i w razie spotkania kopie prądem, co jest jednoznaczne z powtarzaniem poziomu.

Screenshot_2013-02-28-18-24-39

Prosta grafika 2D jest nieskomplikowana, ale bardzo szczegółowa i zwyczajnie ładna. Mowa tu zarówno o czarnych zarysach mijanych przeszkód, jak i o krajobrazach w tle. Konstrukcja etapów wymusza standard "zawsze w prawo" (z małymi wyjątkami, kiedy nieszablonowe pójście w lewo daje dostęp do bonusów). Nasze ruchy ograniczają się do skoku, wślizgu i sprintu, co wykonujemy poprzez intuicyjne gesty. Dodatkowe ruchy specjalne, czyli rzeczywiste triki parkour odblokowywane są w specjalnych miejscach na planszy. Oczywiście, jeśli wcześniej kupimy je za zebrane w grze pieniądze.

REKLAMA

Strona ekonomiczna, czyli właśnie kosztowne wyposażanie bohatera w nowe umiejętności sprawia, że każdy poziom trzeba przechodzić kilka lub kilkanaście razy. Oczywiście tylko, jeśli chce się etapy przechodzić na 100%, czyli zbierając wszelkie bonusy oraz wykonując wszystkie efektowne ominięcia przeszkód. Sprawia to na tyle dużo satysfakcji, że wielokrotne próby są zwyczajnie przyjemne i przedłużają żywotność Vectora. Osobna sprawa, że - zwłaszcza w późniejszych etapach - gra stawia na perfekcjonizm, więc źle wymierzony skok może skończyć się klęską. To wymusza na graczu wyuczenie się niektórych tras na pamięć. I nie jest to wada.

Nic dziwnego, że przez 2 tygodnie od debiutu w Google Play, Vector wskoczył na pierwsze miejsce najlepszych, nowych, bezpłatnych aplikacji. Jest to najbardziej wciągająca z prostych gier, w jakie dane mi było pograć na tablecie. Zdecydowany must-have dla fanów mobilnej rozgrywki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA