REKLAMA

Poznaliśmy prawdopodobną datę premiery „Wiedźmina”. Za przeciekiem stoi holenderski oddział Netfliksa

Fani marki „Wiedźmin” od dawna czekają na premierę serialowej adaptacji dzieł Andrzeja Sapkowskiego. Niestety, Netflix dotychczas utrzymywał w tajemnicy nawet dokładną datę premiery dzieła. Nowy wyciek pochodzący z holenderskich mediów społecznościowych firmy prawdopodobnie zepsuł niespodziankę.

wiedźmin data premiery
REKLAMA
REKLAMA

Od kilku tygodni wokół „Wiedźmina” Netfliksa panowała interesująca cisza. Od czasu San Diego Comic Con twórcy i aktorzy produkcji prawie nie udzielali wywiadów i stronili od dzielenia się informacjami w swoich mediach społecznościowych. Fani Geralta z Rivii rozpętali co prawda małą burzę przez propozycję zatrudnienia Michała Żebrowskiego jako polskiego lektora serialu, ale poza tym dział0 się niewiele. Do teraz.

Wszystko wskazuje na to, że właśnie poznaliśmy dokładną datę premiery produkcji Netfliksa. Kiedy „Wiedźmin” trafi do serwisu?

Jak podaje portal CBR, holenderski oddział mediów społecznościowych firmy zdecydował się na zabawną wiadomość, która poszła jednak o krok za daleko. Autor lub autorka posta na Facebooku podał, jak wiele nocy snu zostało fanom do premiery poszczególnych seriali i filmów Netfliksa. Wspomniano w nim produkcje z już ustaloną datą premiery, takie jak „Marianne”, „Wybory Paytona Hobarta” czy „El Camino: A Breaking Bad Movie” i faktycznie zgadzają się one z tym, co platforma już oficjalnie potwierdziła.

wiedźmin data premiery class="wp-image-322596"

Materiał szybko usunięto, ale jak wiadomo w Internecie nic nie ginie. W momencie zrobienia screena doczekał się już ponad 700 reakcji i tysiąca komentarzy. Jak widać Netflix nie zareagował więc wystarczająco szybko. Mleko zdążyło się wylać, bo fani „Wiedźmina” zostali przez przypadek poinformowani, kiedy firma planuje wypuścić dzieło Lauren S. Hissrich.

Według informacji z usuniętego posta „Wiedźmin” trafi na platformę Netflix 17 grudnia 2019 roku.

REKLAMA

Zgadzałoby się to z podawaną kilka miesięcy temu orientacyjną datą na ostatni miesiąc bieżącego roku (choć ostatnie plotki przesuwały serialowy debiut Geralta na znacznie bliższy moment). To dosyć osobliwy wybór ze strony serwisu, bo mówimy o wtorku, a najważniejsze produkcje oryginalne Netfliksa mają premierę raczej pod koniec tygodnia, przede wszystkim w piątki. Czy faktycznie na Białego Wilka poczekamy do okresu przedświątecznego? Zapewne już wkrótce czeka nas oficjalne potwierdzenie powyższej informacji.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA