"Władca Pierścieni" mógłby być bardziej dynamiczny, ale recenzenci i tak się nim zachwycają
Są już pierwsze recenzje serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy". Produkcja Amazon Prime Video przed swoją premierą zbiera pozytywne opinie. Krytycy chwalą przede wszystkim jej stronę wizualną. Co do fabuły... cóż, mają pewne zastrzeżenia.
![władca pierścieni serial amazon recenzje](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2022%2F09%2Fwladca-pierscieni-serial-amazon-2.jpg&w=1200&q=75)
Na długo przed premierą "Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy" pojawiły się obawy o jakość serialu Amazon Prime Video. Fanów rozjuszały bowiem wszystkie udostępniane przez platformę zapowiedzi produkcji. Potem jednak pojawiły się pierwsze pozytywne opinie, którymi krytycy dzielili się w swoich mediach społecznościowych. Pełnoprawne recenzje spływają jednak dopiero od wczoraj.
Ogólnie rzecz ujmując, recenzenci są zadowoleni z tego co widzieli. Piszą, że dwa pierwsze odcinki "Pierścieni Władzy" są "wspaniałym wprowadzeniem do serii" i "zasługują na oglądanie na dużym ekranie". Przymiotniki takie jak "odważny" i "ambitny" regularnie pojawiają się w kolejnych tekstach. Zresztą nic dziwnego. W końcu Amazon wydał na produkcję mnóstwo kasy i jej monumentalizm wprawia w zachwyt.
Władca Pierścieni - serial Amazona zbiera pozytywne recenzje
"Pierścienie Władzy" należą do gatunku dawno niewidzianego epickiego fantasy. W pierwszych dwóch odcinkach twórcy skupiają się na budowie świata przedstawionego. Oprowadzają nas po Śródziemiu, pozwalając nam zachwycać się nowozelandzkimi pejzażami i zbudowanymi w nich drogimi dekoracjami.
Jest tak bogaty i wspaniały, że łatwo spędzić pierwszy odcinek, po prostu gapiąc się na pejzaże, gdy przechodzimy między krainami elfów, krasnoludów, ludzi i harfootow. To telewizja zrobiona na wielki ekran, chociaż predestynowana do oglądania na małych ekranach
- czytamy w recenzji The Guardian.
Niezależnie czy mówimy o streamingu, czy o telewizji, rzadkością jest, żeby serial spełniał marzenia wytwórni, wydając się jednocześnie produkcją do zbindżowania i wielkim, drogim, kinowym wydarzeniem
- stwierdza krytyk The Verge.
Strona wizualna nie przyćmiewa jednak krytykom wad "Pierścieni Władzy". John Bleasdale z Finacal Times stwierdza na przykład, że ten cały monumentalizm "szybko staje się monotonny". Dla recenzenta NewsToday serial natomiast "świetnie wygląda", ale "niczym się nie wyróżnia".
Władca Pierścieni - jakie są problemy z serialem Amazona?
Najczęściej wymienianym problemem serialu okazuje jego powolne tempo. Dlatego na portalu CNN przeczytamy, że wręcz chce się, aby w tej opowieści coś się zaczęło dziać, a krytyk MovieNation wyraża nadzieję, że w kolejnych odcinkach "całe przedsięwzięcie stanie się lepsze", bo na razie "nie przytłacza" i "nie oślepia". Recenzenci w żadnym wypadku nie odradzają jednak seansu. Jak pisze Clint Worthington z RogerEbert.com:
Podczas gdy te pierwsze dwie godziny są dość suche, jest w nich dużo obietnic na rozwój solidnego świata "Pierścieni Władzy" - oby wynagrodził on sztywny prolog. To wręcz niesprawiedliwe oceniać serię, po jakiejś 1/15 całego czasu trwania.
"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" ma na razie aż 84 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Na agregatorze brakuje jeszcze jednak opinii publiczności. Serial zadebiutuje na Amazon Prime Video już jutro (2 września) i wtedy przekonamy się, jak bardzo w tym wypadku gust krytyków (nie) pokrywa się z gustem fanów.